Oto wszystko, co musisz wiedzieć o oczekiwanym 12. albumie Taylor Swift, "The Life of a Showgirl", po jej wystąpieniu w podcaście "New Heights" Travisa i Jasona Kelce.
Nowa era Taylor Swift zbliża się wielkimi krokami...
Supergwiazda popu ogłosiła swój 12. album dwa dni temu, ale wszystko poza tytułem, "The Life of a Showgirl", pozostało tajemnicą - okładka albumu, tytuły utworów, data premiery. Wszystko. Aż do teraz.
Swift pojawiła się wczoraj wieczorem w podcaście swojego partnera, "New Heights", prowadzonym przez Travisa Kelce i jego brata Jasona, aby szczegółowo omówić album.
Odcinek był szczególnie odkrywczy a ponad 1,3 miliona widzów obejrzało go w transmisji na YouTube, która trwała prawie dwie godziny.
Jeśli nie masz tyle czasu do stracenia, mamy dla Ciebie rozwiązanie.
Oto wszystko, co musisz wiedzieć o odcinku i kluczowych rewelacjach dotyczących nowego albumu Swift.
Co kryje się w nazwie?
Swift ujawniła, że pracowała nad swoim 12. albumem w Europie podczas rekordowej trasy koncertowej Eras Tour - latając między występami, aby nagrywać, a tym samym naprawdę ucieleśniając tytuł albumu "The Life of a Showgirl".
Kiedy się ukaże?
3 października. Dokładnie za 50 dni. Lub jeśli jesteś zagorzałym Swiftie: 72 000 minut.
O czym jest okładka?
Okładka albumu nawiązuje do "końca mojego dnia" - powiedziała Swift. "Mój dzień kończy się w wannie". Podkreśla również, o czym jest album: "Wszystko, co działo się za kurtyną".
"Ten album jest o tym, co działo się za kulisami w moim wewnętrznym życiu podczas tej trasy, która była tak żywiołowa, elektryczna i tętniąca życiem" - powiedziała. "Po prostu pochodzi z najbardziej zaraźliwie radosnego, dzikiego i dramatycznego miejsca w moim życiu. Ta żywiołowość pojawiła się na tej płycie".
Dlaczego pomarańczowa paleta kolorów?
Pomarańczowy został wybrany, ponieważ jest to kolor, który dodaje jej energii.
Co znajdzie się na płycie?
Jednym słowem: "bangery".
"To płyta, którą chciałam nagrać od bardzo dawna" - powiedziała Swift. "Każda piosenka jest na tym albumie z setek powodów. Nie dałoby się usunąć ani jednej aby byłby to nadal ten sam album. Nie mógłbyś dodać jednej i byłby to ten sam album. To jest po prostu dobre."
Travis nazwała album "optymistycznym", zauważając różnicę w jego tonie w stosunku do jej oferty z 2024 roku.
"Życie jest bardziej optymistyczne" - odpowiedziała Swift, uśmiechając się do niego.
Urocze.
Lista utworów na "The Life of a Showgirl" to:
01. "The Fate of Ophelia
02. "Elizabeth Taylor
03. 'Opalite'
04. 'Father Figure'
05. 'Eldest Daughter'
06. 'Ruin the Friendship'
07. 'Actually Romantic'
08. 'Wi$h Li$t'
09. 'Wood'
10. 'Cancelled!'
11. 'Honey'
12. "The Life of a Showgirl" z udziałem Sabriny Carpenter
Kto stoi za albumem?
"The Life of a Showgirl" został wyprodukowany przez Swift wraz z Maxem Martinem i Shellbackiem, z którymi wcześniej współpracowała przy albumach takich jak "Red" z 2012 roku,"1989" z 2014 roku i "Reputation" z 2017 roku.
Podczas podcastu Swift opisała Martina jako swojego "mentora" i zauważyła, jak on i Shellback pomogli stworzyć niektóre z jej największych hitów - "We Are Never Getting Back Together", "Shake It Off", "Blank Space" i "Delicate", by wymienić tylko kilka.
Czy otrzymamy kolejny zestaw piosenek zaraz po premierze, tak jak w zeszłym roku?
Tegoroczny album będzie samodzielny, bez dodatkowych utworów.
"To nie jest jak "The Tortured Poets Department", gdzie mówiłam: 'Oto zrzut danych wszystkiego, co myślałam lub czułam w ciągu dwóch lub trzech lat. Oto 31 piosenek". To jest 12" - powiedziała. "Nie ma trzynastej, nie ma czternastej, nie ma kolejnych".
Swift zaprezentowała cztery limitowane wersje deluxe "The Life Of A Showgirl" na płycie CD - wszystkie zawierają specjalną grafikę, broszury, fotokartki i nie tylko. Jednak tracklista pozostaje niezmieniona i zawiera tylko 12 piosenek.
Dziękuję za to gwiazdom, ponieważ ostatni rok był ... cóż, wyczerpujący. W kwietniu 2024 roku Swift wydała "The Tortured Poets Department" jako 16-utworową płytę, tylko po to, by niespodziewanie wydać rozszerzoną wersję zaledwie kilka godzin po wydaniu oryginalnego albumu.
Swift spotkała się z krytyką za długą tracklistę "antologicznej" edycji "The Tortured Poets Department", która obejmowała 35 piosenek. Nic nie musi być tak długie. Nawet nowa płyta TayTay.
Dla przypomnienia, "The Tortured Poets Department" pobiło dwa rekordy streamingu na Spotify, osiągając 300 milionów odtworzeń w ciągu jednego dnia i miliard w ciągu pięciu dni. Sprawiło to również, że Swift stała się pierwszą artystką w historii, która zdobyła 14 pierwszych miejsc na liście Billboard Hot 100.
Po zeszłorocznej premierze Swift jest rekordzistką pod względem największej liczby albumów nr 1 w USA wydanych przez artystkę w historii, a także pierwszą artystką, która czterokrotnie zdobyła nagrodę Grammy za album roku.
Czy odbędzie się trasa koncertowa promująca nowy album ?
Swift nie wspomniała jeszcze, czy planuje trasę koncertową promującą "The Life of a Showgirl".
W grudniu zakończyła swoją objazdową trasę koncertową Etas Tour, podczas której sprzedała bilety o szacunkowej wartości 2,2 miliarda dolarów (1,6 miliarda funtów) w ciągu prawie dwóch lat - co czyni ją najbardziej dochodową trasą koncertową wszechczasów.
Po tym epickim odcinku bylibyśmy bardzo zaskoczeni, gdyby zdecydowała się tak szybko wrócić na trasę. Ale z drugiej strony, jeśli chodzi o etykę pracy, Swift nie ma sobie równych. Współczesny popowy stachanowiec.
O co chodzi z ukrytymi "pisankami" Swift?
Swift mówiła o sposobach, w jakie wykorzystuje pisanki (tajne wiadomości do fanów), aby drażnić się ze swoją muzyką.
"Nigdy nie zasadzę pisanki, która nawiązuje do mojego życia osobistego. To zawsze będzie nawiązywać do mojej muzyki" - powiedziała, żartując, że niektórzy fani tak trafnie dekodują jej wskazówki.
Powiedziała, że jej ulubionym przykładem było przemówienie, które wygłosiła, gdy otrzymała tytuł doktora honoris causa.
"Umieściłam tak wiele lirycznych pisanek w tym przemówieniu, że kiedy wyszedł album "Midnights", fani mówili: "Całe przemówienie było pisanką!"".
Czego jeszcze się dowiedzieliśmy?
Podczas podcastu Swift podzieliła się niektórymi ze swoich hobby, w tym pieczeniem.
Ona i Travis mówili o swoim zamiłowaniu do wspólnego pieczenia chleba na zakwasie - w szczególności jagodowego, cytrynowego, cynamonowego i Funfetti.
Swift zażartowała, że w cieście jej partnera znajdują się włosy na klatce piersiowej, podczas gdy jej ciasto zawiera dodatkowe kocie włosy. Zaproponowała nawet kilka kalamburów związanych z chlebem, odnoszących się do jej dyskografii.
Wyróżniające się? Nie możemy zdecydować się na zwycięzcę pomiędzy "Are you bread-y for it?" i "It's a loaf story, baby just say yeast".
Taylor i Travis bardzo się lubią, prawda?
Podczas gdy Swift była bardziej powściągliwa, jeśli chodzi o publiczne omawianie swojego związku, wczorajszy podcast pokazał dwa gołąbki w pełnym trybie zakochania.
"Nigdy nie doświadczyłem czegoś tak hipnotyzującego na scenie, a potem tak prawdziwego i pięknego na żywo" - powiedział Travis o Taylor.
Jego brat i współprowadzący powiedział w pewnym momencie, że może powinien opuścić nagranie, aby dać im trochę prywatności.
"Tak myślę, szczerze mówiąc" - odpowiedziała Swift. "W tym momencie myślę, że wszyscy powinni wyjść".
Jeśli uda Ci się znaleźć kogoś, kto patrzy na Ciebie w taki sposób, w jaki ta dwójka patrzyła na siebie nawzajem, będziesz szczęśliwą osobą.
Płyta Taylor Swift "The Life of a Showgirl" ukaże się 3 października 2025 roku.