Indie skrytykowały Stany Zjednoczone i Unię Europejską, zarzucając im "podwójne standardy" w stosunkach handlowych z Rosją, po tym jak prezydent USA Donald Trump zagroził nałożeniem wyższych ceł na indyjskie towary z powodu dalszego importu rosyjskiej ropy przez New Delhi.
"Kraje krytykujące Indie same są zaangażowane w handel z Rosją" - oznajmiło indyjskie Ministerstwo Spraw Zewnętrznych w oświadczeniu w poniedziałek wieczorem, dodając, że "nieuzasadnione jest celowanie wyłącznie w Indie".
Zauważono, że Unia Europejska prowadziła handel z Rosją o wartości 67,5 mld euro (78,02 mld USD) w 2024 roku, w tym rekordowy import LNG na 16,5 mln ton metrycznych.
Według oświadczenia Stany Zjednoczone nadal importowały rosyjski sześciofluorek uranu do użytku w sektorze energetyki jądrowej, a także pallad, nawozy i chemikalia, bez podawania źródła tych informacji.
Nagła eskalacja handlu
Eskalacja ta nastąpiła po bezpośrednich groźbach Trumpa z 31 lipca, ogłaszającego 25-procentowe cła na indyjskie towary eksportowane do jego kraju, a także grożącego nieokreślonymi sankcjami przeciwko zakupom rosyjskiej ropy przez Indie, co obserwatorzy opisali jako nagłą eskalację stosunków między Waszyngtonem a New Delhi.
Indie, jeden z największych importerów rosyjskiej ropy naftowej, importowały około 1,75 miliona baryłek dziennie w okresie od stycznia do czerwca 2025 roku, co stanowi wzrost o 1 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
W lipcu UE nałożyła sankcje na indyjską firmę Nayara Energy, która jest głównym rafinerem, w którym rosyjski Rosnieft posiada większościowe udziały. New Delhi utrzymywało, że nie uznaje "jednostronnych sankcji" nałożonych przez UE.
Ostra odpowiedź New Delhi
Zarówno rządząca Bharatiya Janata Party (BJP) premiera Narendry Modiego, jak i główna opozycyjna Partia Kongresowa potępiły trwającą krytykę ze strony USA.
"Obraźliwe uwagi Trumpa ranią godność Hindusów" - powiedział poseł Kongresu Manish Tiwari, dodając: "Nadszedł czas, aby położyć kres temu nieustannemu nękaniu i zastraszaniu".
Wiceprzewodniczący BJP Baijayant Jai Panda przypomniał na platformie X słynny cytat Henry'ego Kissingera: "Bycie wrogiem Ameryki może być niebezpieczne, ale bycie przyjacielem Ameryki jest śmiertelne".
Rosnąca presja gospodarcza
Eksperci ds. handlu uważają, że nadchodzące amerykańskie cła mogą spowodować znaczne szkody dla indyjskiej gospodarki. Ajay Srivastava z Global Trade Research Initiative w New Delhi powiedział, że spodziewa się, że eksport Indii do USA spadnie o 30 procent w bieżącym roku podatkowym do 60,6 mld USD z 86,5 mld USD w roku podatkowym 2025.
Napięcie handlowe znalazło bezpośrednie odzwierciedlenie na rynkach, a indyjskie indeksy giełdowe gwałtownie spadły po ostatnich groźbach Trumpa.