Akcje TSMC wzrosły o prawie 10% po ogłoszeniu, że przychody za pierwszy kwartał wyniosły 839,25 miliardów dolarów. Rynki azjatyckie zareagowały na decyzję Donalda Trumpa o przerwie w taryfach.
Akcje TSMC wzrosły o prawie 10% po zamknięciu tajwańskiej giełdy. To reakcja na ogólny wzrost rynków.
Firma ogłosiła, że jej przychody w pierwszym kwartale roku wyniosły 839,25 miliardów dolarów (23,1 miliardów euro), co stanowi wzrost o 41.6%, w porównaniu do tego samego okresu w 2024 roku.
W przyszłym tygodniu TSMC opublikuje pełne wyniki finansowe za pierwszy kwartał.
Rynki azjatyckie odnotowały znaczne wzrosty po ogłoszeniu przez prezydenta Donalda Trumpa, że wprowadzi dziewięćdziesięciodniową przerwę w taryfach handlowych między Stanami Zjednoczonymi a niektórymi krajami, w tym Tajwanem.
Na Tajwanie znajduje się największa na świecie fabryka chipów. TSMC, był początkowo objęty 32-procentową taryfą, zanim Biały Dom zmienił decyzję. Administracja Trumpa zaproponowała obniżenie ceł do poziomu dziesięciu procent dla większości krajów. Jednocześnie prowadzone są negocjacje dotyczące nowych stawek z około siedemdziesięcioma pięcioma państwami.
Do tej pory producenci chipów byli zwolnieni z ceł, ale TSMC może zostać obciążone dodatkowymi opłatami jeśli nie zainwestuje w Stanach Zjednoczonych.
Taiwan Semiconductor Manufacturing Company produkuje chipy, które są wykorzystywane w iPhone'ach oraz w sprzęcie firmy Nvidia.
Prezydent Trump stwierdził, że Tajwan przejął amerykański rynek chipów. Dodał, że jego celem jest odzyskanie tego segmentu przemysłu.
W marcu TSMC ogłosiło inwestycję o wartości stu miliardów dolarów (90,6 miliardów euro) w Stanach Zjednoczonych. Według przekazywanych informacji firma planuje budowę trzech odlewni chipów oraz dwóch zakładów pakowania w Arizonie.
Była to kontynuacja wcześniejszej obietnicy inwestycji o wartości 65 miliardów dolarów (58,9 miliardów euro).
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podkreślił, że inwestycje te przełożą się na wiele tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy. Jednak we wtorek Trump zapowiedział, że nałoży na TSMC podatek w wysokości stu procent, jeśli firma nie zdecyduje się na budowę fabryk w USA.
TSMC odmówiło komentowania wypowiedzi prezydenta.