Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Wall Street przygotowuje się na straty, ponieważ cła Trumpa wywołują chaos handlowy

Znaki Wall Street są wyświetlane przed Nowojorską Giełdą Papierów Wartościowych w Nowym Jorku. 2 kwietnia 2025 r.
Znaki Wall Street są wyświetlane przed Nowojorską Giełdą Papierów Wartościowych w Nowym Jorku. 2 kwietnia 2025 r. Prawo autorskie  AP/Seth Wenig
Prawo autorskie AP/Seth Wenig
Przez AP with Eleanor Butler
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Ekonomiści przewidują, że taryfy celne Trumpa znacząco zaszkodzą amerykańskiej gospodarce, wywołując wstrząsy w handlu przedrynkowym.

REKLAMA

Wall Street podążyła w czwartek za światowymi rynkami ostro w dół po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił cła na import towarów z całego świata.

Dwucyfrowe podwyżki ceł odbiły się szerokim echem na światowych rynkach, a ekonomiści ostrzegają, że ryzyko recesji rośnie.

Kontrakty terminowe na S&P 500 spadły o 3,4 procent przed dzwonkiem, podczas gdy kontrakty terminowe na Dow Jones Industrial Average straciły 2,8 procent, zapowiadając potencjalne straty, gdy rynki amerykańskie zostaną ponownie otwarte za kilka godzin. Kontrakty terminowe na Nasdaq spadły o 3,8 procent.

Ceny ropy spadły o ponad 4 procent, a dolar amerykański osiągnął najniższy poziom w stosunku do japońskiego jena od początku października.

Był to czwarty dzień z rzędu, w którym rynki amerykańskie zaczęły spadać wcześnie, choć w przeciwieństwie do poprzednich trzech, wydaje się mało prawdopodobne, aby akcje odbiły się do końca dnia.

Giełda we Frankfurcie - maklerzy uważnie oglądali wystąpienie Trumpa w sprawie ceł
Giełda we Frankfurcie - maklerzy uważnie oglądali wystąpienie Trumpa w sprawie ceł Michael Probst/Copyright 2025 The AP. All rights reserved

Po zamknięciu rynku amerykańskiego w środę Trump ogłosił dziesięcioprocentowy podatek bazowy od importu ze wszystkich krajów i wyższe stawki celne dla dziesiątek krajów, które mają nadwyżki handlowe ze Stanami Zjednoczonymi.

Trump powiedział, że Stany Zjednoczone nałożą 34 procent podatku na import z Chin, dwudziestoprocentowy podatek na import z Unii Europejskiej i 32 procent podatku na Tajwan, kluczowego dostawcę chipów komputerowych.

Reakcje w Azji

Ogłoszenie to było "poważnym szokiem", powiedział w komentarzu Yeap Junrong z IG.

"W szczególności Chiny zostały dotknięte dodatkową trzydziestoczteroprocentową taryfą celną, zwiększając ich całkowite obciążenie taryfowe do 64 procent, biorąc pod uwagę poprzednie środki".

Straty w Azji zostały częściowo stłumione przez oczekiwania na dalsze bodźce gospodarcze ze strony Pekinu, aby zrównoważyć wpływ wyższych ceł.

Hang Seng w Hongkongu stracił 1,7 procent do 22 813,22, podczas gdy indeks Shanghai Composite spadł o 0,2 procent do 3 342,01.

Trump powiedział, że chce, aby cła uczyniły globalny system bardziej sprawiedliwym i przywróciły miejsca pracy w przemyśle wytwórczym do Stanów Zjednoczonych z innych krajów. Taryfy grożą jednak spowolnieniem wzrostu gospodarczego w USA i innych gospodarkach, jednocześnie zaostrzając inflację, która wydaje się uparcie przekraczać cel Rezerwy Federalnej wynoszący dwa procent.

Obawy te pojawiły się w całym sektorze detalicznym. Wiele amerykańskich firm przeniosło w ostatnich latach produkcję do miejsc takich jak Wietnam, aby uniknąć sankcji nałożonych na Chiny. Wietnam jest jednak obecnie jednym z najbardziej dotkniętych cłami Trumpa.

Akcje Nike, Best Buy i Dollar Tree spadły o ponad 11 procent przed czwartkowym dzwonkiem otwarcia.

Trump ogłosił wcześniej dwudziestopięcioprocentowe cła na import samochodów, opłaty przeciwko Chinom, Kanadzie i Meksykowi oraz rozszerzone cła na stal i aluminium. Trump nałożył również cła na kraje importujące ropę z Wenezueli i planuje oddzielne podatki importowe na leki farmaceutyczne, tarcicę, miedź i chipy komputerowe.

Zafalowania na rynku obligacji

Rentowności obligacji skarbowych wahały się na rynku obligacji, odzwierciedlając niezdecydowanie obserwowane na rynku akcji.

Rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych spadła w ciągu nocy do 4,04 procent z 4,23 procent pod koniec środy i z około 4,80 procent na początku tego roku. Do rana ustabilizowała się na poziomie 4,11 procent. Wyższe rentowności mogą wskazywać na wyższe oczekiwania dotyczące gospodarki lub inflacji.

Wrak nie ominął również ropy naftowej. Amerykański benchmark ropy spadł o 3,36 USD, czyli 4,7%, do 68,35 USD za baryłkę. Ropa Brent, międzynarodowy standard, straciła 3,29 USD, czyli 4,4%, do 71,66 USD za baryłkę.

Ceny ropy naftowej zazwyczaj spadają, gdy rośnie pesymizm co do gospodarki, ponieważ ropa naftowa jest dosłownie paliwem w większości przypadków wzrostu gospodarczego. Ropa naftowa jest kupowana i sprzedawana w dolarach amerykańskich i chociaż protekcjonistyczna polityka handlowa może podnieść walutę danego kraju, dolar spadł w czwartek.

"Ceny większości towarów są niższe, nawet złota, w obawie, że ta poważna eskalacja wojny handlowej zaszkodzi nie tylko globalnej gospodarce, ale także Stanom Zjednoczonym" - powiedzieli Sal Guatieri i Jennifer Lee, starsi ekonomiści z BMO Capital Markets Economics.

Globalne rynki przyswajają wiadomości

W Europie w południe rynki były również znacznie niższe, choć spadek nie był tak dramatyczny jak w USA.

Niemiecki DAX spadł o 2,4%, paryski CAC 40 stracił 2,7%, a brytyjski FTSE 100 spadł o 1,5%.

W handlu azjatyckim tokijski indeks Nikkei 225 spadł na krótko o 4 procent, a producenci samochodów i banki odniosły duże straty. Zamknął się o 2,8 procent na poziomie 34 735,93.

Japoński jen zyskał, a dolar amerykański spadł do 146,64 jena ze 149,28 jena. Euro wzrosło do 1,1080 USD z 1,0855 USD.

W Korei Południowej, która została dotknięta dwudziestopięcioprocentowym cłem, benchmark Kospi spadł o 1,1 procent do 2,486.70.

W Australii S&P/ASX 200 spadł o 0,9 procent do 7 859,70.

Bangkocki SET spadł o 1,1 procent po tym, jak Tajlandii nałożono 36% cło na eksport do USA. Może to spowodować spadek tajskiego eksportu o 7 do 8 miliardów dolarów, czyli około 2,3 procent całości, powiedział w raporcie Kasem Prunratanamala z CGS International.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Czy sektor farmaceutyczny uniknął ceł Trumpa? UE nie jest tego taka pewna

Słabszy rynek pracy w USA zwiększa szanse na obniżkę stóp przez Fed

Rynki: cena złota wzrosła do rekordowego poziomu