Tygodniowe posiedzenie sądu rozpoczęło się w poniedziałek, a porządek obrad obejmuje zatwierdzenie budżetu w kontekście rosnącej presji i niekorzystnych nagłówków.
Prezes Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) powiedział podczas dorocznego spotkania instytucji w poniedziałek, że nie ugnie się ona pod presją Stanów Zjednoczonych i Rosji.
Dziewięciu pracowników, w tym sześciu sędziów i główny prokurator sądu, zostało ukaranych przez prezydenta USA Donalda Trumpa za prowadzenie dochodzeń w sprawie amerykańskich i izraelskich urzędników, podczas gdy Moskwa wydała nakazy aresztowania pracowników w odpowiedzi na nakaz aresztowania prezydenta Władimira Putina w związku z wojną na Ukrainie.
"Nigdy nie akceptujemy żadnego rodzaju presji" - powiedziała sędzia Tomoko Akane delegacjom ze 125 państw członkowskich Trybunału.
Sankcje odbiły się na pracy sądu w szerokim zakresie dochodzeń w czasie, gdy instytucja ma coraz większe zapotrzebowanie na swoje zasoby.
W zeszłorocznym przemówieniu Akane ostrzegła, że sąd jest zagrożony przez nadchodzącą administrację Trumpa.
Trzy tygodnie po objęciu urzędu po raz drugi Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze nakładające sankcje na prokuratora Karima Khana w związku z dochodzeniami dotyczącymi Izraela, bliskiego sojusznika USA.
Sąd wydał nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Yoava Gallanta za domniemane zbrodnie wojenne w związku z izraelską ofensywą wojskową w Strefie Gazy.
Tygodniowe posiedzenie sądu rozpoczęło się w poniedziałek, a porządek obrad obejmuje zatwierdzenie jego budżetu w kontekście rosnącej presji i niekorzystnych nagłówków.
Sąd ostatniej instancji
MTK został ustanowiony w 2002 r. jako stały sąd ostatniej instancji na świecie w celu ścigania osób odpowiedzialnych za najbardziej ohydne okrucieństwa, takie jak zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości, ludobójstwo i zbrodnie agresji.
Stany Zjednoczone, Izrael, Rosja i Chiny należą do krajów, które nie są członkami Trybunału.
Trybunał podejmuje działania tylko wtedy, gdy państwa nie są w stanie lub nie chcą ścigać tych zbrodni na swoim terytorium. MTK nie ma sił policyjnych i polega na państwach członkowskich w zakresie wykonywania nakazów aresztowania.
Oprócz tego, że personelowi grożą sankcje i nakazy aresztowania, Khan tymczasowo ustąpił ze stanowiska w oczekiwaniu na wynik dochodzenia w sprawie zarzutów o niewłaściwe zachowanie seksualne. On sam zaprzecza zarzutom.
Przewodniczący Zgromadzenia Państw-Stron, Päivi Kaukoranta, przyznał, że dochodzenie w sprawie tego, co wydarzyło się między Khanem a jego współpracownicą, trwało dłużej niż oczekiwano.
"Doskonale zdaję sobie sprawę, że państwa były sfrustrowane długością tego procesu" - powiedziała w swoim wystąpieniu otwierającym.
Nie ustalono daty zakończenia dochodzenia.