Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Luka w sankcjach. Niemieckie firmy płacą Putinowi 2 miliardy dolarów rocznie

Niemieckie firmy płacą Putinowi 2 miliardy dolarów rocznie.
Niemieckie firmy płacą Putinowi 2 miliardy dolarów rocznie. Prawo autorskie  Euronews
Prawo autorskie Euronews
Przez Diana Resnik
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

248 niemieckich firm wykorzystuje "lukę w sankcjach", aby kontynuować działalność w Rosji. Jest to legalne, ale czy moralnie uzasadnione? Eksperci ekonomiczni mają wątpliwości.

Krytycy oskarżają je o wpłacanie pieniędzy do kasy Putina. Nawet trzy lata po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, około 248 niemieckich firm nadal działa w Rosji.

Z prawnego punktu widzenia nie robią one nic złego. Wiele z tych firm to producenci dóbr szybkozbywalnych. Należą do nich producent sera Hochland i producent gipsu Knauf. Zarówno one, jak i pozostałe 248 firm zasadniczo nie naruszają przepisów UE.

"Jest to luka, która musi zostać zamknięta" - mówi Nezir Sinani, dyrektor generalny B4Ukraine, globalnej koalicji organizacji społeczeństwa obywatelskiego próbującej zablokować dostęp do zasobów gospodarczych stojących za rosyjską agresją.

Sinani wzywa międzynarodowe firmy do wycofania się z interesów z Rosją. Według szefa B4Ukraine, pozostając w tym kraju, przyczyniają się one bezpośrednio do rosyjskiej gospodarki i są bezpośrednio zaangażowane w wojnę agresji Rosji na wiele innych sposobów.

"Firmy wspierają rosyjską gospodarkę wojenną poprzez podatki"

Ale w jaki dokładnie sposób państwo rosyjskie korzysta z obecności niemieckich firm w tym kraju? **"**Firmy wspierają rosyjską gospodarkę wojenną poprzez podatki" - mówi Sinani.

Według raportu Kyiv School of Economics (KSE), B4Ukraine i inicjatywy Squeezing Putin, międzynarodowe firmy, które nadal działają w Rosji, zapłacą co najmniej 20 miliardów dolarów amerykańskich (17,2 miliarda euro) podatków w Rosji tylko w 2024 roku. Dotyczy to również firm niemieckich.

Łączna suma od pełnej inwazji w 2022 r. wynosi ponad 60 mld dol. (51,8 mld euro).

Prezydent Władimir Putin z rosyjskimi ikonami prawosławnymi w Centralnym Wojskowym Szpitalu Klinicznym Mandryk w Moskwie w środę, 29 października 2025 r., z żołnierzami.
Prezydent Władimir Putin z rosyjskimi ikonami prawosławnymi w Centralnym Wojskowym Szpitalu Klinicznym Mandryk w Moskwie z żołnierzami w środę, 29 października 2025 r. AP Photo

Ale co to dokładnie oznacza? Według B4Ukraine, Rosja płaci około 18 400 dolarów amerykańskich (16 000 euro) za kontrakt, w zależności od regionu, za rekrutację osoby do służby wojskowej w walce z Ukrainą. Wspomniana wyżej kwota (60 mld dol.) odpowiada prawie połowie szacowanego budżetu wojskowego Rosji na 2025 r. (według Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS) jest to 145 mld dol. lub 125 mld euro). Wystarczająco dużo, aby sfinansować ponad milion rosyjskich żołnierzy w ramach kontraktu. "Te zagraniczne firmy wyraźnie nadal przyczyniają się do rozwoju rosyjskiej gospodarki i wspierają wojnę" - mówi szef B4Ukraine.

Finansowanie Rosji. Jaki udział mają w tym niemieckie firmy?

Niemieckie firmy są drugim największym płatnikiem do kasy Kremla po podatkach. Zaraz po USA. W 2024 r. amerykańskie firmy zapłaciły Kremlowi 1,2 mld dol. (1 mld euro) podatku od zysków, podczas gdy niemieckie firmy zapłaciły 594 mln USD (513,5 mln euro) podatku od zysków bezpośrednio Kremlowi, zgodnie z raportem CFE, wraz z B4Ukraine i Squeezing Putin Initiative.

Według szacunków KSE, niemieckie firmy płaciły do 2 miliardów dolarów (1,72 miliarda euro) rocznie w różnych podatkach na rzecz Rosji tylko w latach 2022-2024 (około 1,9 do 2 miliardów dolarów w 2022 roku i około 1,7 do 1,9 miliarda dolarów rocznie w latach 2023-2024, jak KSE powiedział Euronews na pytanie).

Ukraiński oficer pokazuje ładunek zestrzelonego rosyjskiego drona Shahed w laboratorium badawczym w Ukrainie w czwartek, 14 listopada 2024 r.
Ukraiński oficer pokazuje ładunek zestrzelonego rosyjskiego drona Shahed w laboratorium badawczym w Ukrainie w czwartek, 14 listopada 2024 r. AP Photo

Są to pieniądze wykorzystywane do finansowania pocisków i bomb, które niszczą ukraińskie miasta, powiedział Sinani. Aby spojrzeć na to z perspektywy, za 2 miliardy dolarów Rosja może kupić 10 000 dronów szturmowych Shahed/Gerbera-3 - najczęściej używanego narzędzia terroru przeciwko pokojowym ukraińskim miastom.

Euronews zapytał niemieckie firmy

Euronews zapytał niemieckie firmy, dlaczego nie wycofują się całkowicie z biznesu w Rosji?

"Ze względu na naszą odpowiedzialność za około 1800 pracowników i ich rodziny, a także za wieloletnich partnerów Grupy Hochland w Rosji" - odpowiedział producent serów Hochland na pytanie Euronews.

Grupa Hochland posiada trzy zakłady w Rosji: w regionie moskiewskim, w regionie Biełgorod, we wsi Prochowka (około dwóch godzin od granicy z Ukrainą) oraz w Belinsky, małym miasteczku w regionie Penza.

Region moskiewski, region Belgorod, wieś Prokhovka i Belinsky w regionie Penza.
Region moskiewski, region Biełgorod, wieś Prochowka i Belinsky w regionie Penza. Maps

Pomimo wojny firma utrzymuje swoją rosyjską siedzibę. Wycofać się? Nie ma szans. Firma rodzinna z całą mocą potępia "nieuzasadnioną wojnę przeciwko narodowi ukraińskiemu" prowadzoną przez rosyjski rząd. Niemniej jednak producent sera nie planuje sprzedaży swojej działalności biznesowej w Rosji, pomimo "znacznego spadku rentowności w 2024 r.", Jak powiedział Hochland Euronews.

Państwo rosyjskie odniosłoby wtedy jeszcze większe korzyści. Hochland "nie porzucił jeszcze nadziei na powrót Rosji do zachodniej wspólnoty wartości", powiedział w liście do Euronews.

Opuszczenie Rosji jest bardzo kosztowne dla firm. W 2024 r. kraj ogłosił, że opuszczenie go przez zagraniczne firmy będzie droższe. Wyjaśnił to rosyjski minister finansów Anton Siluanow, jak donosi rosyjska agencja informacyjna Interfax. Podatek od wartości firmy wzrósł z 15 procent do 35 procent. Zniżka, jaką firmy te muszą zaoferować od wartości sprzedaży aktywów, również wzrosła, z 50 do 60 procent.

Ponadto, w przypadku sprzedaży o wartości przekraczającej 50 miliardów rubli (około 526 milionów dolarów amerykańskich), firmy potrzebują zgody prezydenta Rosji Władimira Putina, jak donosi wiodący rosyjski biznesowy kanał informacyjny RBK.

Rosyjski minister finansów Anton Siluanov .
Rosyjski minister finansów Anton Siluanov . AP Photo

Hochland prowadzi swoją działalność w sumie w sześciu innych miastach europejskich: z czterema operacjami w Niemczech, trzema w Polsce, dwiema w Rumunii, jedną w Bułgarii, jedną w Belgii i jedną w Hiszpanii.

Zapytany o to, Hochland nie chciał nam powiedzieć, jaka część jego całkowitego obrotu jest generowana w Rosji i ile podatku firma musi tam zapłacić.

Według rosyjskiej Federalnej Służby Podatkowej, podatek od zysku dla zagranicznych firm w Rosji wynosi 25%, tyle samo co dla firm rosyjskich.

Jednak firmy w Rosji nie tylko płacą podatki, ale także osiągają zyski. CFE szacuje całkowity obrót niemieckich firm w Rosji w 2024 r. na około 21,7 mld USD (18,6 mld euro).

55 procent niemieckich firm działających przed inwazją nadal działa w Rosji

Według CFE na początku lipca 2025 r. tylko 503 lub 12 procent globalnych firm całkowicie wycofało się z Rosji, sprzedając lub likwidując swoją działalność. Prawie jedna trzecia (33,2% lub 1 387 firm) zaprzestała działalności lub ogłosiła plany wycofania się. 2 287 firm (54,8 procent) jest nadal aktywnych na rynku rosyjskim.

Jeśli chodzi o Niemcy, 55 procent niemieckich firm działających przed inwazją nadal prowadzi działalność w Rosji, poinformowało Euronews B4Ukraine. Kolejne 135 oficjalnie zadeklarowało, że całkowicie zaprzestaje działalności biznesowej lub oficjalnie ogłosiło, że tymczasowo ograniczy swoją działalność biznesową w Rosji. Jedynie 74 zakończyło wycofywanie się poprzez sprzedaż lub likwidację swojej działalności.

Sinan ostrzega jednak, że wsparcie ze strony niemieckich firm wykracza daleko poza płatności podatkowe i obejmuje łańcuchy dostaw, które wspierają, a także technologie i szkolenia, które zapewniają. "Pozostając w Rosji, niemieckie firmy narażają się na ryzyko uwikłania w rosyjską machinę wojenną".

Poważne oskarżenia przeciwko producentowi gipsu Knauf

Dokładnie o to oskarża się producenta gipsu Knauf. Według badań przeprowadzonych przez program polityczny ARD Monitor, firma była - pośrednio - zaangażowana w odbudowę Mariupola przez Rosję. Autoryzowany dealer Knauf zbudował projekt mieszkaniowy z materiałów budowlanych Knauf w imieniu rosyjskiego Ministerstwa Obrony i zareklamował go publicznie.

Eksplozja wydobywa się z budynku mieszkalnego po ostrzelaniu go przez czołg rosyjskiej armii w Mariupolu na Ukrainie, 11 marca 2022 r.
Eksplozja wydobywająca się z budynku mieszkalnego po ostrzelaniu go przez czołg rosyjskiej armii w Mariupolu na Ukrainie, 11 marca 2022 r. AP Photo

Mariupol stał się symbolem brutalnej wojny w Ukrainie. Po ciężkim oblężeniu przez Rosję wiosną 2022 r. miasto zamieniło się w ruiny. Ludzie zostali zabici i wysiedleni. Teraz przypomina nowoczesny plac budowy. Mariupol ma stać się rosyjskim miastem. Kiedy analizowano zdjęcia z placu budowy, można było zobaczyć worki z logo firmy "Knauf" - jednej z najbardziej aktywnych niemieckich firm w Rosji.

"Zdecydowanie odrzucamy wszelkie oskarżenia o bezpośrednie lub pośrednie wspieranie tej wojny lub uzbrojenia rosyjskiej armii" - odpowiedział Knauf na pytanie Euronews. "Knauf nie ma żadnych stosunków umownych z rosyjskim Ministerstwem Obrony ani z organami podlegającymi temu ministerstwu" - powiedziała firma.

W jaki sposób produkty Knauf mogłyby zostać wykorzystane do odbudowy Mariupola?

Rosyjskie spółki zależne Knauf nie dostarczają produktów agencjom rządowym, zapewnia Knauf. Firma wyjaśnia, że produkty wytwarzane w Rosji są sprzedawane prawie wyłącznie niezależnym firmom zajmującym się handlem materiałami budowlanymi. W pisemnym oświadczeniu dla Euronews, Knauf stwierdził, że nie ma sposobu, aby poinstruować tych dealerów, z którymi klientami mogą prowadzić interesy po zakupie produktów.

Ukraińscy ratownicy i policjanci ewakuują ciężarną kobietę w Mariupolu, 9 marca 2022 r.
Ukraińscy ratownicy i policjanci ewakuują ciężarną kobietę w Mariupolu, 9 marca 2022 r. AP Photo

Ale właśnie przed tym ostrzega Sinani: Cena płacona przez firmy jest znacznie wyższa niż koszt opuszczenia kraju. Ponieważ w grę wchodzą setki tysięcy ofiar śmiertelnych.

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę tylko 74 niemieckie firmy całkowicie zaprzestały działalności w Rosji

Knauf ogłosił wyjście z rosyjskiego biznesu w 2024 roku. Jak dotąd jednak rozmowy z potencjalnym nabywcą nie doprowadziły do porozumienia, o czym Knauf z żalem poinformował Euronews. Partner negocjacyjny zerwał rozmowy. Firma bada obecnie inne możliwe opcje, aby zrealizować wycofanie się z Rosji, powiedział Knauf Euronews.

"Od momentu ogłoszenia wycofania się, Grupa Knauf nie otrzymuje już żadnych zysków z rosyjskiej działalności", powiedział również. Działalność w Rosji będzie prowadzona oddzielnie i będzie zarządzana przez lokalny zarząd.

Inwestycje w Ukrainie zostaną osłabione przez utrzymanie rosyjskiej gospodarki

Knauf podkreśla również swoje zaangażowanie w odbudowę i bieżące wsparcie Ukrainy. Posiada zakład zatrudniający 420 pracowników w Kijowie i buduje dwa nowe zakłady w zachodniej części kraju. Knauf wspiera również Ukrainę poprzez darowizny produktów i renowację licznych budynków, takich jak instytucje edukacyjne i kliniki.

Według Sinana, międzynarodowe firmy w Rosji osłabiają jednak inwestycje, które są realizowane w Ukrainie. Na przykład niemiecki rząd i naród niemiecki do tej pory wsparli Ukrainę łącznie 44 miliardami euro w formie pomocy wojskowej, humanitarnej i finansowej. Wiele niemieckich firm, które nadal działają na rynku rosyjskim, podważa to wsparcie i przyczynia się do utrzymania wojny agresji poprzez podatki, które płacą, mówi Sinan.

Władimir Putin uczestniczy w ceremonii wręczenia nagród instruktorom rosyjskiej "operacji specjalnej" w Krasnodarze w piątek, 3 października 2025 r.
Władimir Putin uczestniczy w ceremonii wręczenia nagród instruktorom rosyjskiej "operacji specjalnej" w Krasnodarze w piątek, 3 października 2025 r. AP Photo

Sankcje gospodarcze nałożone na Rosję nie są również tak skuteczne, jak mogłyby być, ponieważ międzynarodowe firmy, w tym niemieckie, przyczyniają się do wzrostu rosyjskiej gospodarki. Firmy wspierają rosyjską gospodarkę wojenną nie tylko poprzez podatki, które płacą, ale także poprzez łańcuchy dostaw, które wspierają oraz technologie i szkolenia, które zapewniają, wyjaśnia szef B4Ukraine.

Sankcje nie zostały "w pełni wyegzekwowane"

Od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainie 24 lutego 2022 r. UE nałożyła na Rosję ogromne sankcje, oprócz środków nałożonych na Rosję od 2014 r. z powodu aneksji Krymu i niewdrożenia porozumień mińskich. Oprócz sankcji wobec osób fizycznych, środków dyplomatycznych i środków wizowych, obejmują one również sankcje gospodarcze. Środki te mają na celu wywarcie jak największej presji na Rosję.

Ale wojna trwa już od trzech i pół roku. Dlaczego wydaje się, że sankcje nie działają zgodnie z założeniami?

Jedynym powodem, dla którego niektórzy ludzie nie wierzą, że sankcje mogą zadziałać, jest to, że nie zostały one w pełni wyegzekwowane, mówi Sinan. Rozumie przez to firmy, które nie znajdują się na liście sankcji UE, ale przyczyniają się do rozwoju rosyjskiej gospodarki i pośrednio do wojny.

20 września 2023 r. w siedzibie UE w Brukseli: UE ogłosiła w poniedziałek, 18 grudnia 2023 r., że nałożyła nowe sankcje na Rosję.
20 września 2023 r. w siedzibie UE w Brukseli: W poniedziałek 18 grudnia 2023 r. UE ogłosiła, że nałożyła nowe sankcje na Rosję. AP Photo

"Zostaw klucze i wyjedź natychmiast"

Liczba firm pozostających w Rosji, na przykład z Niemiec, jest "nieuzasadnienie wysoka", mówi szef B4Ukraine. Według Sinana nie ma wystarczającej presji i wsparcia ze strony rządu, aby firmy te szybko wycofały się z rosyjskiego rynku.

"Jedenaście lat po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainę widzimy bardzo niewielki postęp w zakresie wycofywania się tych firm z rynku, który jest bezpośrednio powiązany z finansowaniem rosyjskiej machiny wojennej na Ukrainie" - powiedział Sinan w wywiadzie dla Euronews.

Wzywa on do całkowitego wycofania się. W jaki sposób? "Zostaw klucze i wyjdź natychmiast" - mówi Sinan. Ponieważ istnieje już wystarczające doświadczenie innych firm, jak można to zrobić. Sinan zaleca odpisanie strat i dochodzenie roszczeń w drodze międzynarodowego arbitrażu. Szef B4Ukraine jest przekonany, że nie ma powodu, aby trzymać się rosyjskiego biznesu.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem