Komentarze Trumpa pojawiły się po tym, jak trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wkroczyły w piątek bez pozwolenia w estońską przestrzeń powietrzną, stawiając Europę w stan wysokiej gotowości.
REKLAMA
Prezydent USA Donald Trump stwierdził w odpowiedzi na pytanie dziennikarki, że kraje członkowskie NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty, jeśli te wlecą w ich przestrzeń powietrzną.
Przemawiając podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, Trump zapytany przez dziennikarzy „czy uważa Pan, że kraje NATO powinny zestrzelić rosyjskie samoloty, jeśli wkroczą one w ich przestrzeń powietrzną?” odpowiedział: „Tak, uważam tak”.
Trump nie podał żadnych dalszych szczegółów na temat kontrreakcji NATO na serię naruszeń przestrzeni powietrznej, rzekomo przez Rosję, i powstrzymał się od zaangażowania USA w takie działania.
"To zależy od okoliczności" - powiedział. "Ale wiesz, jesteśmy bardzo silni wobec NATO".
Komentarze Trumpa pojawiły się po tym, jak trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 weszły w estońską przestrzeń powietrzną bez pozwolenia w piątek. Incydent ten miał miejsce tydzień po tym, jak co najmniej 19 rosyjskich dronów wleciało do Polski.
W poniedziałek wieczorem lotniska w Kopenhadze i Oslo zostały na krótko zamknięte z powodu wykrycia w ich pobliżu dronów.
Podczas gdy dochodzenia w sprawie tych przelotów są nadal w toku, premier Danii Mette Frederiksen powiedziała, że nie można wykluczyć udziału Rosji.
Ukraina może odzyskać terytorium, twierdzi Trump
Po przemówieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym Trump powiedział Zełenskiemu, że „darzymy wielkim szacunkiem walkę, jaką toczy Ukraina”, ponad trzy lata po pełnej inwazji Rosji na sąsiednie państwo.
Następnie prezydent USA napisał na platformie Truth Social, że „po zapoznaniu się i pełnym zrozumieniu sytuacji militarnej i gospodarczej Ukrainy i Rosji oraz po zobaczeniu problemów gospodarczych, jakie powoduje ona w Rosji”, wierzy teraz, że Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium.
„Myślę, że Ukraina, przy wsparciu Unii Europejskiej, jest w stanie walczyć i odzyskać całą Ukrainę w jej pierwotnej formie” – napisał.
Trump prawdopodobnie odnosił się do granic z 1991 roku i miał na myśli, że Kijów mógłby odzyskać wszystkie terytoria zajęte przez Rosję, w tym Krym, który Rosja zaanektowała w 2014 roku.
„Dzięki czasowi, cierpliwości i wsparciu finansowemu Europy, a w szczególności NATO, przywrócenie pierwotnych granic sprzed wojny jest jak najbardziej realną opcją”.
To pierwszy raz, kiedy Trump zasugerował, że Ukraina może być w stanie odzyskać wszystkie utracone terytoria, i pierwszy raz, kiedy otwarcie zakwestionował siłę militarną Rosji.
„Rosja od trzech i pół roku toczy bezcelową wojnę, którą prawdziwa potęga militarna powinna była wygrać w mniej niż tydzień. To nie wyróżnia Rosji. W rzeczywistości sprawia, że wygląda ona jak „papierowy tygrys” – napisał.
Zełenski przekazał Trumpowi aktualne informacje z pola bitwy, mówiąc, że w ostatnich tygodniach ukraińskie wojska posunęły się naprzód o około 360 kilometrów i zadały straty siłom rosyjskim.
"Dzięki naszym żołnierzom mamy tę możliwość, tę szansę i będziemy kontynuować, dopóki Rosja nie zakończy tej wojny" - powiedział Zełenski.
Ponownie naciskał na większą międzynarodową presję na Rosję, aby doprowadzić do zakończenia wojny, mówiąc: "Potrzebujemy większej presji i więcej sankcji".
Przemawiając przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ we wtorek, Trump powtórzył, że jest gotowy nałożyć surowsze sankcje na Rosję, ale nalega, aby wszystkie kraje europejskie zrobiły to samo.
"W przypadku, gdyby Rosja nie była gotowa do zawarcia porozumienia w celu zakończenia wojny, Stany Zjednoczone są w pełni przygotowane do nałożenia bardzo silnej rundy potężnych ceł, które, jak sądzę, bardzo szybko powstrzymałyby rozlew krwi" - powiedział Trump w swoim przemówieniu, dodając, że jedynym warunkiem wstępnym jest zaprzestanie przez Europę zakupu rosyjskiej ropy i gazu.
Podczas rozmów prezydenci USA i Ukrainy powiedzieli, że wierzą, że zarówno Węgry, jak i Słowacja, dwa kraje, które do tej pory opierały się presji i nadal kupowały rosyjską ropę, mogą zostać przekonane do zmiany dostawcy.
Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział we wtorek, że jego kraj nie ma zamiaru zaprzestać zakupów rosyjskiej ropy, twierdząc, że nie ma infrastruktury, aby kupować ją z innego miejsca.
Premier Viktor Orbán, bliski sojusznik Trumpa, również zaprzeczył, by szukał dostaw energii gdzie indziej.
"To mój przyjaciel. Nie rozmawiałem z nim, ale mam wrażenie, że gdybym to zrobił, mógłby przestać. I myślę, że to zrobię" - powiedział Trump o premierze Węgier.
Spotkanie w Nowym Jorku odbyło się w momencie, gdy wielomiesięczne wysiłki prezydenta USA mające na celu pośrednictwo w porozumieniu między Rosją a Ukrainą przyniosły niewielkie rezultaty.
Zapytany, czy nadal ufa Putinowi, Trump odpowiedział: "Dam ci znać za około miesiąc".