Proces został wszczęty na podstawie zarzutów, jakoby delegaci partii zostali "opłaceni", aby zagłosować na Özgüra Özela podczas partyjnego kongresu pod koniec 2023 roku.
W poniedziałek sąd w Turcji ponownie odroczył rozpatrzenie sprawy dotyczącej lidera głównej partii opozycyjnej – Republikańskiej Partii Ludowej (CHP).
Postępowanie ma na celu ustalenie, czy obecny przewodniczący partii, Özgür Özel, dopuścił się nieprawidłowości podczas wyboru na stanowisko. Proces został wszczęty na podstawie zarzutów, jakoby delegaci partii zostali "opłaceni", aby zagłosować na Özela podczas partyjnego kongresu pod koniec 2023 roku.
Opozycja twierdzi, że sprawa ma charakter polityczny. Władze aresztowały również setki członków CHP, w tym burmistrza Stambułu, Ekrema İmamoğlu – głównego politycznego rywala prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana.
Rząd utrzymuje, że tureckie sądy działają niezależnie i samodzielnie badają przypadki domniemanych nieprawidłowości wyborczych. Sąd odroczył rozprawę co najmniej do 24 października. Postępowanie ma również rozstrzygnąć, czy były przewodniczący Kemal Kılıçdaroğlu może powrócić na stanowisko lidera CHP.
Tymczasem delegaci partii, reagując na kryzys, zdecydowali o zwołaniu nadzwyczajnego kongresu, który ma się odbyć 21 września. W ostatnich tygodniach CHP doświadcza także wewnętrznych wstrząsów – kilku prominentnych działaczy opuściło szeregi partii i dołączyło do rządzącej partii AKP.
Kryzys rozpoczął się 19 marca, kiedy tureckie władze aresztowały İmamoğlu. Od tamtej pory wielu innych samorządowców związanych z CHP również trafiło do więzienia.