Ponad 150 osób zaginęło, a setki kolejnych zginęło w wyniku gwałtownych powodzi, które nawiedziły północno-zachodni Pakistan w zeszłym tygodniu. W poniedziałek kontynuowano akcję ratunkową.
Ratownicy kontynuowali w poniedziałek poszukiwania ponad 150 osób zaginionych po katastrofalnych gwałtownych powodziach, które nawiedziły północno-zachodni Pakistan.
Co najmniej 340 osób zginęło w wyniku powodzi, która nawiedziła górzysty dystrykt Buner w prowincji Chajber Pasztunchwa, poinformowały służby ratunkowe.
Akcje poszukiwawcze rozszerzono na odległe części regionu, aby odnaleźć mieszkańców, którzy mogli zostać porwani przez żywioł, powiedział rzecznik służb ratunkowych Mohammad Suhail. Powódź nawiedziła prowincję w piątek.
Armia pakistańska wysłała saperów i ciężki sprzęt do usuwania gruzów.
Mieszkańcy wsi oskarżyli rząd o to, że nie nakazał im ewakuacji przed powodzią i osuwiskami. Nie było żadnego komunikatu ostrzegawczego z meczetów – tradycyjnego systemu ostrzegawczego w odległym Pakistanie.
Pakistańscy urzędnicy twierdzą jednak, że pomimo istnienia systemu wczesnego ostrzegania, nagła ulewa była tak intensywna, że powódź uderzyła, zanim mieszkańcy zostali ostrzeżeni.
W niedzielę szef rządu prowincji Ali Amin Gandapur powiedział, że wielu ofiar śmiertelnych można by uniknąć, gdyby mieszkańcy nie budowali domów wzdłuż dróg wodnych. Zapowiedział, że rząd będzie zachęcał przesiedlone rodziny do przeniesienia się do bezpieczniejszych obszarów, gdzie otrzymają pomoc w odbudowie domów.
Powodzie dotknęły również administrowany przez Indie Kaszmir, gdzie co najmniej 67 osób zginęło, a dziesiątki nadal uznaje się za zaginione po gwałtownych powodziach, które nawiedziły region podczas corocznej pielgrzymki hinduistów w zeszłym tygodniu.
Zmieniający się klimat sprawił, że mieszkańcy górzystych obszarów poprzecinanych rzekami w północnym Pakistanie są bardziej narażeni na nagłe, ulewne deszcze. Od czerwca w kraju występują wyższe niż zwykle opady monsunowe, które, według władz, zabiły co najmniej 660 osób.
W 2022 roku katastrofalne powodzie związane ze zmianami klimatu zabiły w Pakistanie prawie 1700 osób i pozbawiły domów setek tysięcy mieszkańców.