Ulewny deszcz i powodzie w Tennessee doprowadziły do śmierci trzech członków jednej rodziny. Strażacy ratowali ludzi uwięzionych w zalanych pojazdach i domach.
Co najmniej trzy osoby zginęły w wyniku powodzi w Tennessee. Ulewne deszcze sparaliżowały drogi i wymusiły akcje ratunkowe wobec ludzi uwięzionych w samochodach, poinformowały lokalne władze.
Trzy ofiary - matka, ojciec i dziecko - zginęły, gdy nasiąknięta ziemia doprowadziła do przewrócenia się dużego drzewa na przedmieściach Chattanooga w East Ridge tuż po północy.
W środę władze znalazły kolejne ciało podczas poszukiwań mężczyzny, który został porwany przez wodę. Lokalne służby ustalają przyczyny śmierci ofiar.
Ludzie utknęli w pojazdach i domach
W czasie powodzi wielu mieszkańców utknęło w samochodach i domach.
Na środowej konferencji prasowej urzędnicy przyznali, że nie spodziewano się tak gwałtownych opadów.
Na zalanej autostradzie międzystanowej znajdowało się około 60 pojazdów, a ratownicy musieli nieść niektórych uwięzionych ludzi na plecach relacjonował Chris Adams, dyrektor ds. zarządzania kryzysowego w hrabstwie Hamilton.
"Wszyscy wiemy, że należy się wycofać, a nie ryzykować. Woda zaczęła się podnosić w dramatycznym tempie. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem" - podkreślił Adams, opisując dramatyzm sytuacji.
Według urzędników powódź uwięziła mieszkańców w swoich domach i pojazdach. National Weather Service podało, że około sześciu milionów osób było zagrożonych zalaniem.
Ulewne deszcze spowodowały powodzie w USA
Lotnisko w Chattanooga odnotowało ponad 16 centymetrów deszczu, co uczyniło ten dzień drugim najbardziej deszczowym w historii miasta od 1879 roku, poinformowało National Weather Service w Morristown.
Rekordowy jednodniowy opad wyniósł 24 centymetry we wrześniu 2011 roku, podczas pozostałości burzy tropikalnej Lee.
Strażacy w Chattanooga relacjonowali, że musieli ratować mieszkańców z zalanych domów i pojazdów.
Choć powódź spowodowała czasowe zamknięcie fragmentu autostrady międzystanowej 24, droga została ponownie otwarta po ustąpieniu wód.
Eksperci wskazują, że tego lata gwałtowne powodzie w różnych regionach USA stają się coraz częstsze, a rekordowe opady naukowcy wiążą ze zmianami klimatycznymi.
Prognozy meteorologiczne przewidują w nadchodzący weekend kolejne burze z piorunami, porywistym wiatrem i lokalnymi powodziami, co zwiększa zagrożenie w już dotkniętych obszarach.