Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Migranci, którzy przybyli łodzią do Algarve zostaną poddani ekstradycji

Akcja ratunkowa migrantów, którzy wyrzucili na brzeg w Algarve drewnianą łódź.
Akcja ratunkowa migrantów, którzy wyrzucili na brzeg w Algarve drewnianą łódź. Prawo autorskie  GNR/INSTAGRAM/canva
Prawo autorskie GNR/INSTAGRAM/canva
Przez Manuel Ribeiro
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Sąd w Silves orzekł, że 38 migrantów, którzy przybyli w piątek do Algarve, będzie musiało wrócić do kraju pochodzenia. Wśród nich jest 25 mężczyzn, 6 kobiet oraz 7 dzieci. Wszyscy są obywatelami Maroka.

REKLAMA

Sąd w Silves w Portugalii zdecydował, że migranci, którzy w piątek przypłynęli małą drewnianą łodzią do Algarve, zostaną odesłani do swojego kraju.

Grupa trzydziestu ośmiu osób ma dwadzieścia dni na dobrowolne opuszczenie Portugalii. Po tym terminie nastąpi ich przymusowa deportacja. Do czasu wydalenia migranci będą tymczasowo zakwaterowani w specjalnym pawilonie przygotowanym przez urząd miasta Vila do Bispo. Opiekę nad nimi sprawować będzie portugalska żandarmeria, wspierana przez ochronę cywilną oraz straż pożarną.

W sobotę, po ogłoszeniu decyzji sędziego, minister ds. prezydium rządu Leitão Amaro pogratulował służbom za ich szybkie działania, mówiąc, że portugalskie władze "zasługują na wielkie uznanie". Zapewnił również, że Portugalia utrzymuje "bezpieczne granice morskie".

"Portugalia ma długą linię brzegową. Mimo że jesteśmy narażeni, portugalskie władze zareagowały szybko i skutecznie", powiedział dziennikarzom minister. "Portugalskie wybrzeże jest bezpieczne" – podkreślił.

Na ląd dotarło 38 migrantów w wieku od 12 miesięcy do 44 lat. Wśród nich jest 25 mężczyzn, 6 kobiet oraz 7 dzieci.

Dzieci i towarzyszący im dorośli, a także ci, którzy nadal byli hospitalizowani, nie zostali przesłuchani przez sąd. Major Ilídio Barreiros z jednostki kontroli przybrzeżnej i granicznej Portugalii zapewnił jednak, że dorośli zostaną postawieni przed sądem najpóźniej w ciągu 48 godzin.

Dzieci nie zostaną przesłuchane, ponieważ podlegają specjalnej ochronie. "Nieletni są chronieni na mocy prawa międzynarodowego i na mocy prawa portugalskiego", wyjaśnił minister Leitão Amaro. Dlatego "nakaz wydalenia jest wydawany tylko wobec dorosłych" - podkreślił.

Jeśli chodzi o ewentualne wnioski o azyl ze strony migrantów, Leitão Amaro wykluczył taką możliwość i zaapelował, by nie spekulować na ten temat.

Pięć dni na morzu, cztery osoby zginęły

Podróż z Maroka trwała pięć dni, podczas których na pełnym morzu zginęły cztery osoby – powiedział portugalskim mediom biznesmen, który był na miejscu w momencie przybycia łodzi migrantów.

"Rozmawiałem z rodziną z rocznym dzieckiem. Powiedzieli, że pochodzą z Maroka. Poprosili mnie o wodę, tytoń oraz jedzenie. Na plaży była para, która podała im jedzenie" – relacjonował świadek dla portugalskiego dziennika Observador. Według biznesmena, zaraz po zejściu na ląd migranci usiedli niedaleko parkingu i czekali na pomoc.

Po zakończeniu procesu identyfikacji oraz rozpraw sądowych dla wszystkich dorosłych migrantów, procedura repatriacji powinna zostać przekazana Agencji Integracji, Migracji i Azylu (AIMA), która odpowiada za kwestie administracyjne – przypomniał major GNR Ilídio Barreiros.

Dodatkowe źródła • RTP e SIC NOTÍCIAS

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Portugalia w ogniu upałów, podczas gdy w Polsce lato nie rozpieszcza

Ekstremalna pogoda w Europie: Hiszpania i Portugalia ogłaszają alarm z powodu zagrożenia pożarowego

Portugalia walczy z pożarami w czasie upałów