Łódź pełna turystów wywróciła się podczas burzy w jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w kraju, zabijając co najmniej 37 osób. Wśród pasażerów było 20 dzieci.Trwają akcje ratunkowe w obliczu zbliżającej się kolejnej burzy tropikalnej.
Łódź turystyczna wywróciła się nagle w sobotę podczas rejsu w czasie burzy po zatoce Ha Long w Wietnamie. Jak podały państwowe media, co najmniej 37 osoby zginęły, a osiem wciąż uznaje się za zaginione.
Łódź przewoziła 48 pasażerów i pięciu członków załogi. Wszyscy byli obywatelami Wietnamu. Wypadek miał miejsce w sobotę po południu (czasu lokalnego), kiedy nagła burza z silnym wiatrem zaskoczyła grupę podczas wizyty w jednym z najbardziej turystycznych obszarów kraju.
Według gazety VNExpress, ekipom ratunkowym udało się uratować 11 osób i odzyskać dziesiątki ciał w pobliżu wraku. Początkowo informowano o 12 ocalałych, ale liczba ta została później skorygowana.
Wśród uratowanych był 14-letni chłopiec, który został odnaleziony po spędzeniu czterech godzin uwięziony w odwróconym kadłubie łodzi. Władze potwierdziły, że większość pasażerów, w tym około 20 nieletnich, stanowili turyści z Hanoi.
Do tragedii doszło w momencie, gdy burza tropikalna o nazwie Wipha zmierzała w kierunku północnego Wietnamu. Krajowe centrum meteorologiczne ostrzegło, że zjawisko to moze się powtórzyć w rejonie zatoki Ha Long w nadchodzących dniach, dodatkowo komplikując operacje poszukiwawcze i ratownicze.