Rządząca od dawna w Singapurze Partia Akcji Ludowej wygrała w sobotnich wyborach parlamentarnych.
Singapurska Partia Akcji Ludowej (PAP) jest gotowa na kolejne miażdżące zwycięstwo w wyborach, twierdzi Departament Wyborczy.
W próbnym głosowaniu w sobotę PAP wykazała zdecydowaną przewagę w 82 z 93 mandatów, wygrywając już 5 wcześniej tego dnia. Liczenie wykazało również, że opozycyjna Partia Robotnicza utrzymała 10 mandatów.
Wynik wzmocniłby przywództwo premiera Lawrence'a Wonga w jego pierwszym teście wyborczym od objęcia urzędu rok temu.
Zwolennicy PAP, która rządziła Singapurem od 1959 roku, zebrali się na stadionie, machając flagami i wiwatując.
52-letni Lawrence Wong zastąpił Lee Hsien Loonga, stając się czwartym przywódcą państwa-miasta. Lee ustąpił w maju 2024 r. po dwóch dekadach na stanowisku premiera, ale pozostał w rządzie jako starszy minister. Przejście Lee na emeryturę kończy rodzinną dynastię zapoczątkowaną przez jego ojca, Lee Kuan Yew, który był pierwszym przywódcą Singapuru i zbudował jeden z najbogatszych krajów świata z byłego kolonialnego zaścianka.
Wong, ekonomista z amerykańskim wykształceniem, który jest również ministrem finansów, ma wyraźny mandat do poprowadzenia uzależnionego od handlu Singapuru przez niepewność gospodarczą spowodowaną podwyżkami ceł przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
Zapowiedź amerykańskiej administracji w sprawie ceł doprowadziła rząd Singapuru do obniżenia prognozy handlowej i ostrzeżenia o możliwej recesji.
PAP utrzymuje władzę
PAP jest postrzegana jako ostoja stabilności i dobrobytu, ale ścisła kontrola rządu i rosnące koszty życia w jednym z najdroższych miast na świecie również doprowadziły do rosnącego niezadowolenia, zwłaszcza wśród młodszych wyborców. Pogłębiające się dysproporcje w dochodach, coraz bardziej niedostępne mieszkania, przeludnienie i ograniczenia wolności słowa stosunkowo osłabiły jego wcześniej żelazne poparcie.
Jej udział w głosowaniu powszechnym spadł do niemal rekordowo niskiego poziomu 61% w wyborach w 2020 roku, w porównaniu z prawie 70% w 2015 roku. Opozycja twierdzi, że większa obecność w parlamencie pozwoliłaby na bardziej zrównoważony system polityczny i większą odpowiedzialność, ale często była hamowana przez brak zasobów i rozdrobnione wsparcie.
Wong starał się ożywić poparcie dla PAP, wprowadzając 32 nowe twarze, ponieważ kilku weteranów partii się wycofało. Próbował zaangażować młodszych wyborców za pośrednictwem mediów społecznościowych i obiecał dążyć do bardziej zrównoważonego i integracyjnego Singapuru.