Hamas przekazał Izraelowi trumny z ciałami czterech zakładników. Podczas autopsji stwierdzono jednak, że jedno z nich nie należy do porwanej zakładniczki Sziri Bibas, która zginęła w Gazie wraz z dziećmi. Strona izraelska przekazała, że to naruszenie porozumenia o zawieszeniu broni.
W przekazaniu ciał pomagał Czerwony Krzyż. Zmarli, to posiadający polskie obywatelstwo Oded Lifszic, dziennikarz i aktywista pokojowy, dwójka izraelskich dzieci — Ariel oraz Kfir. Chłopcy byli najmłodszymi zakładnikami Hamasu. W jednej z trumien miała znajdować się także ich matka — Sziri Bibas, ale wyniki DNA po sekcji zwłok temu zaprzeczają.
„To anonimowe, niezidentyfikowane ciało”, przekazała strona izraelska, dodając, że powiadomiła rodzinę, w tym męża Sziri, Jardena Bibasa, który został uwolniony przez Hamas na początku miesiąca.
Bojownicy z Hamasu przekazali, że Bibas i jej dzieci zginęli w wyniku izraelskiego nalotu na początku wojny, jednak Izrael potwierdził, że zakładnicy zostali zabici przez terrorystów.
Rodzina stała się symbolem ataku Hamasu z 7 października 2023 r., kiedy wszyscy zostali uprowadzeni z kibucu Nir Oz w południowym Izraelu.
Kfir, który w chwili porwania miał 9 miesięcy, był najmłodszym ze wszystkich zakładników.
W rozmowie z telewizją CNN, amerykański wysłannik ds. zakładników Adam Boehler powiedział, że niezwrócenie ciała Sziri jest „wyraźnym naruszeniem” zawieszenia broni, które weszło w życie w styczniu.
„Gdybym był na ich miejscu, uwolniłbym wszystkich albo czeka ich całkowita zagłada” - powiedział Boehler ostrzegając Hamas.
Oświadczenie pojawiło się kilka godzin po tym, jak eksplozje wstrząsnęły trzema zaparkowanymi autobusami w Bat Jam na Zachodnim Brzegu. Premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał wojsku rozprawić się z bojownikami.
Władze izraelskie stwierdziły, że był to atak terrorystyczny, ale nie podano, kto ponosi odpowiedzialność za eksplozje.
Hamas miał w sobotę przekazać kolejnych sześciu żywych zakładników w zamian za setki palestyńskich więźniów przetrzymywanych przez siły izraelskie. Obecnie nie jest jasne, czy zaplanowana wymiana dojdzie do skutku.
Nie jest również jasne, czy rozejm, który wstrzymał 15 miesięcy walk, zostanie przedłużony po zakończeniu jego pierwszej fazy na początku marca.
Oczekuje się, że negocjacje dotyczące drugiej fazy, które mają obejmować zwrot około 60 pozostałych zakładników w Strefie Gazy i pełne wycofanie wojsk izraelskich, rozpoczną się w najbliższych dniach.