Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Merz: CDU "nigdy" nie będzie współpracować ze skrajną prawicą

AP
AP Prawo autorskie  Ebrahim Noroozi/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Ebrahim Noroozi/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Przez Euronews
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Lider niemieckiej centroprawicowej partii Chrześcijańscy Demokraci, Friedrich Merz zapewnia, że jego partia "nigdy" nie będzie współpracować z AfD. Deklaracja padła po tym, jak został skrytykowany za współpracę ze skrajną prawicą przy regulacjach w sprawie ograniczenia migracji.

REKLAMA

Lider Chrześcijańskich Demokratów podczas konferencji przekonywał swoich wyborców: "Mogę bardzo wyraźnie zapewnić wyborców w Niemczech o jednej rzeczy: nie będziemy współpracować z partią, która nazywa się Alternatywa dla Niemiec - ani przed wyborami, ani po, nigdy".

Merz i jego partia spotkali się w zeszłym tygodniu ze sporą krytyką po tym, jak przedstawił w parlamencie szereg rygorystycznych polityk migracyjnych, z których jedna przeszła po uzyskaniu poparcia AfD.

Posunięcie to wywołało protesty w całym kraju, a demonstranci oskarżyli Merza o złamanie niepisanej postnazistowskiej obietnicy Niemiec, że nigdy nie przyjmie żadnej uchwały z poparciem skrajnie prawicowych lub nacjonalistycznych partii.

Ale Merz, który prowadzi w sondażach przed wyborami 23 lutego, odrzucił krytykę. Twierdzi, że nie dąży do współpracy z AfD, a jedynie proponuje ostrzejsze środki migracyjne, które są preferowane przez konserwatystów.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Głosowanie w Bundestagu nad drugim projektem ustawy migracyjnej Merza opóźnione z powodu masowych protestów w Niemczech

Tydzień po Scholzu: Merz odwiedza Kijów

CDU odnosi zdecydowane zwycięstwo w niemieckich wyborach lokalnych, a AfD nie zdobywa żadnego miasta