Rosja rozpoczęła w czwartek rano zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy i dronowy na Ukrainę, wymierzony w infrastrukturę energetyczną w całym kraju. Prezydent Zelenskyy powiedział, że kilka regionów zostało zaatakowanych amunicją kasetową.
Rosja zaatakowała Ukrainę wczesnym rankiem w czwartek za pomocą wielu pocisków rakietowych i dronów wystrzelonych w całym kraju, celując w sieć energetyczną i pozostawiając do 1 miliona Ukraińców bez prądu.
Eksplozje odnotowano w wielu miastach, w tym w Kijowie, Charkowie, Mikołajowie, Odessie, Łucku i Równem, a atak trwał ponad dziewięć i pół godziny.
Ukraińska Obrona Powietrzna poinformowała, że przechwycono 176 z 188 pocisków rakietowych i dronów. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Moskwa obrała sobie za cel ukraińską infrastrukturę energetyczną.
Powiedział, że kilka regionów zostało zaatakowanych amunicją kasetową.
"Ta amunicja kasetowa znacznie utrudnia naszym ratownikom i energetykom usuwanie skutków ataku i jest to bardzo nikczemna eskalacja rosyjskiej taktyki terrorystycznej" - powiedział Zełenskij.
Minister energetyki Herman Hałuszczenko powiedział, że Rosja zadała "potężny cios" krajowej sieci energetycznej. Ukrenergo, państwowy operator sieci, ogłosił awaryjne przerwy w dostawie prądu w wielu regionach w celu ochrony systemu energetycznego przed atakiem Rosji.
Rosja zintensyfikowała ataki na ukraińską sieć energetyczną, gdy kraj wkracza w trzecią zimę w warunkach inwazji na pełną skalę.
Andrij Jermak, szef ukraińskiego biura prezydenckiego, powiedział w czwartek, że Rosja celowo gromadzi broń, w tym broń z Korei Północnej, w celu przeprowadzenia masowych ataków na miasta i infrastrukturę. "Zmagazynowali pociski rakietowe do ataków na ukraińską infrastrukturę, do działań wojennych przeciwko cywilom w czasie mrozów, w zimie" - powiedział Yermak.
Ponad 280 000 gospodarstw domowych w północno-zachodnim obwodzie rówieńskim jest obecnie pozbawionych energii elektrycznej z powodu ataku, powiedział szef regionu Ołeksandr Kowal. Na dotkniętych obszarach występują również przerwy w dostawach wody. Niektóre szkoły w mieście Równe zostały poinstruowane, aby w czwartek uczyć się zdalnie.
W sąsiednim obwodzie wołyńskim 215 000 gospodarstw domowych nie ma prądu, według szefa administracji Iwana Rudnyckiego. Cała infrastruktura krytyczna, która utraciła zasilanie, została przełączona na generatory.
Lokalni urzędnicy nakazali otwarcie "punktów niezwyciężoności" - miejsc typu schronienia, w których ludzie mogą ładować telefony i inne urządzenia oraz ogrzewać się podczas przerw w dostawie prądu.