Miłośnicy Jane Austen świętują 250. rocznicę jej urodzin. Dziś to fenomen popkultury. We Francji „Janeites” organizują bale regencyjne i odtwarzają tańce z jej powieści.
Grupa pań i kilku panów w galowych strojach z epoki regencji stoi w dwóch szeregach naprzeciw siebie. Wykonują ukłony i dygi, po czym przechodzą do precyzyjnej choreografii.
Stłumiony szelest sukien i baletek na parkiecie ledwo przebija się ponad klasyczne brzmienie fortepianu, smyczków i fletu.
Ma się wrażenie, że zaraz dołączą Elizabeth Bennet i pan Darcy z „Dumy i uprzedzenia”.
To nie sala balowa w Bath na początku XIX wieku, lecz paryski dom kultury w 2025 roku.
Około 50 osób zebrało się w stolicy Francji w miniony weekend na balu kostiumowym w hołdzie zmarłej angielskiej pisarki Jane Austen. Wydarzenie zorganizowała instruktorka tańca Cécile Laye, która wraz ze swoją grupą Chestnut specjalizuje się w angielskich kontredansach.
„Tańczę od pięciu lat, w różnych historycznych stylach. W tańcach z epoki regencji lubię to, że czuję się, jakbym odtwarzała scenę z jednej z powieści Jane Austen” — powiedziała 47-letnia uczestniczka Virginie Ussi.
Bal poprzedził wtorkowe obchody 250. rocznicy urodzin Austen. Przez ponad dwa stulecia pionierka powieści obyczajowej stała się fenomenem popkultury i zyskała społeczność oddanych fanów w Wielkiej Brytanii i poza nią.
Część z tych „Janeites” — głównie kobiet — znalazła sposób, by wyrazić miłość do autorki poprzez tańce historyczne.
„Jane Austen uwielbiała taniec. […] W tamtym czasie taniec był umiejętnością, którą musieli mieć ludzie z dobrych domów, ale i wszyscy inni” — powiedziała Cécile Laye w rozmowie z Euronews Culture.
„Kochała taniec tak bardzo, że wszystkie jej powieści zawierają bardzo długie sceny balowe, a dialogi naprawdę posuwają akcję naprzód.”
Bale w strojach z epoki regencji na dobre zadomowiły się w ojczyźnie Austen, Anglii, a w tym jubileuszowym roku zyskują szczególne znaczenie we Francji.
Takie wydarzenia jak bal Chestnut pozwalają fanom zanurzyć się w jej świecie i przejąć obyczaje angielskiego ziemiaństwa z końca XVIII wieku.
W tan
Gdy choreografia nabiera kształtu, zmienia się postawa tancerzy Chestnut.
Poprawiają sylwetkę, obdarzają partnerów łagodnym uśmiechem i uprzejmym skinięciem głowy, jakby oczarowani duchem Emmy Woodhouse i Anne Elliot.
Gdy daliśmy się porwać do tańca, możemy potwierdzić: obroty i piruety rzeczywiście sprawiają, że człowiek czuje się jak dama.
Wysoki stan sukni lub frak tylko potęgują to wrażenie.
„Tańczenie w kostiumie pozwala wykonywać ruchy tak, jakby było się kobietą z epoki regencji, z wszystkimi jej ograniczeniami i zaletami” — powiedziała 42-letnia Vanessa Bertho Euronews Culture, czekając na swoją kolej.
Ta nauczycielka szkoły podstawowej, wielbicielka „Rozważnej i romantycznej”, kupiła swoją długą niebieską suknię na Jane Austen Festival, który co wrzesień gromadzi Janeites z całego świata w mieście Bath, na południowo-zachodniej Anglii.
Niektórzy szyją stroje sami, jak Virginie Ussi, która na bal Chestnut założyła własnoręcznie uszytą fioletową suknię w stylu empire. „Oparłam projekt na ilustracji z epoki. Miałam materiał, więc skorzystałam z historycznego wykroju, próbując jak najwierniej odtworzyć oryginał” — wyjaśniła.
„Kostium jeszcze bardziej daje poczucie, że na weekend przenosi się w czasie” — dodała.
„Austen Power”
Struktura balu Cécile Laye odzwierciedla formalizm wydarzeń z epoki regencji, gdzie ważniejsze od rozrywki było przestrzeganie norm towarzyskich. Wówczas zachęcano do częstej zmiany partnera — trzeci taniec z tą samą osobą uchodził za znak poważnych zamiarów małżeńskich.
„To właśnie wtedy rozstrzygały się sprawy małżeństw” — powiedziała Laye.
Jane Austen nigdy nie wyszła za mąż. Pozostała oddana rodzinie i swojej pracy.
Na literackiej scenie pojawiła się w 1811 roku pierwszą, anonimowo wydaną książką „Rozważna i romantyczna”.
Później ukończyła sześć powieści, które stały się ukochaną klasyką. „To jak z filmami na poprawę nastroju. Świat Jane Austen jest bezpieczny i kojący” — mówi Claire Saim, współautorka książki „Jane Austen: Visual Encyclopedia”.
„Znalazła własny głos literacki, wciąż zrozumiały dziś.”
Jednak prawdziwy początek „Austenmanii”, jaką znamy, wyznaczyła adaptacja BBC z 1995 roku „Dumy i uprzedzenia” — pisze dziennikarka Constance Jamet w manifeście „Austen Power”.
Ta serialowa wersja zasłynęła sceną, w której Colin Firth jako pan Darcy wyłania się ze stawu w mokrej koszuli. Oryginalną emisję w Wielkiej Brytanii oglądało ok. 11 mln widzów. Wkrótce zaczęły powstawać grupy taneczne inspirowane Austen.
„Ludzie naprawdę lubią poczucie łączności z tym, co widzieli w filmach” — mówi Charlotte Cumper z brytyjskiej grupy Jane Austen Dancers of Bath. „Oglądają ekranizacje i myślą: ‘Chcę tak tańczyć’.”
Bale, „Bridgertonowie” i „Bridget Jones”
W ostatnich 30 latach Jane Austen stała się częścią popkultury. Jej twórczość wielokrotnie ekranizowano, czasem bardzo swobodnie — od filmu Słodkie zmartwienia z 1995 roku po sagę Bridget Jones oraz Dumę i uprzedzenie i zombie z 2016 roku.
W 2020 roku premiera serialu Netfliksa Bridgertonowie na nowo rozbudziła zainteresowanie epoką regencji u Austen.
Autorka jest też ulubienicą mediów społecznościowych. Hashtag #JaneAusten ma setki milionów wyświetleń na TikToku, a użytkownicy publikują recenzje książek, montaże z ulubionych scen filmowych, a nawet memy.
„Do Jane Austen nie trzeba dochodzić przez akademię, robiąc anglistykę czy doktorat na jej temat. Można wejść w jej świat dzięki ‘Bridgertonom’” — powiedziała Claire Saim.
Różnorodność widać też na balach z epoki regencji. „Mamy członków, którzy pewnie nie przeczytali ani jednej jej książki” — mówi Charlotte Cumper.
„Ja trafiłam tu z miłości do Jane Austen […]. Mamy osoby, które przyszły przez ścieżkę tańców historycznych. […] Wiele osób zaczyna od kostiumów. […] Niektórzy po prostu szukają hobby i trafiają na to — a to wygląda na dobrą zabawę” — dodała.
Francja dopiero niedawno nadrabia „Austenmanię”. Jak tłumaczy w „Austen Power” profesor filologii klasycznej Marie-Alix Hediard, reputacja pisarki po francuskiej stronie Kanału La Manche ucierpiała przez wczesne przekłady, które upraszczały jej prozę, eksponując wątki romansowe.
Jednak fala się odwraca: francuscy fani pracują nad budową zorganizowanej społeczności. W kwietniu Claire Saim współtworzyła Jane Austen Society of France.
Bale z epoki regencji rozprzestrzeniają się po całym kraju i cieszą się dużym powodzeniem. W Ligueil, miasteczku w środkowej Francji liczącym 2200 mieszkańców, biblioteka publiczna zorganizowała w styczniu pierwszy weekend „Śladami Jane Austen”.
Głównym punktem wydarzenia był znów bal. Organizatorzy spodziewali się 30 osób, a przyjęli 120 tancerzy, co skłoniło bibliotekę do zaplanowania powtórki w 2026 roku.
„Nie sądziliśmy, że wydarzenie będzie aż tak popularne” — powiedział miłośnik tańca Fred Delrieux, wolontariusz biblioteki w Ligueil. Jako tancerze „graliśmy role i myślę, że to właśnie podobało się ludziom w zeszłym roku — dlatego wracają”.
„Może ludzie chcą też uciec od rzeczywistości” — dodał.
W Paryżu, gdy bal Chestnut dobiegł końca, uczestnicy myśleli już o kolejnym wydarzeniu z epoki regencji.
Jane Austen skończyłaby 250 lat, ale miłość czytelników do jej świata i bohaterów pozostaje tak żywa jak zawsze.