Rolnicy w całej Grecji zaostrzają blokady dróg. Protest nabiera tempa z powodu zaległych dopłat i rosnących kosztów produkcji.
Główne trasy, w tym E65 oraz autostrada Ateny–Saloniki, pozostają zablokowane. Ciągniki stoją na kluczowych węzłach.
W Larisie hodowcy zwierząt wjechali do miasta i w proteście wylewali mleko oraz wysypywali pszenicę, sprzeciwiając się polityce rządu.
Protestujący domagają się natychmiastowych wypłat z ELGA i OPEKEPE oraz pełnego odszkodowania za straty w uprawach i hodowli. W tym tygodniu zapowiedziano kolejne blokady, a protest rozszerza się na porty i przejścia graniczne.