Spotkania, które kiedyś gromadziły dziesiątki tysięcy ludzi, zakończyły się w 2020 roku po wprowadzeniu przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego oraz ograniczeń związanych z COVID-19.
W środę policjanci patrolowali Victoria Park, gdzie mały stragan oferował jedzenie i inne towary, bez odniesienia do wydarzeń z 4 czerwca sprzed 36 lat.
W ostatnich latach władze Hongkongu usuwały z przestrzeni publicznej pomniki i książki związane z represjami.
Zapytany, czy ludzie mogą upamiętniać rocznicę, naczelny wykonawczy John Lee powiedział, że wszystkie działania muszą być zgodne z prawem.