Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Nowy Jork oskarża serwisy społecznościowe o pogłębianie kryzysu zdrowia psychicznego młodzieży

To zdjęcie przedstawia logo aplikacji mobilnych Facebook i Instagram z 5 października 2021 roku.
To zdjęcie przedstawia logo aplikacji mobilnych Facebook i Instagram z 5 października 2021 roku. Prawo autorskie  Richard Drew/AP Photo
Prawo autorskie Richard Drew/AP Photo
Przez Gabriela Galvin
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

W pozwie zarzuca się gigantom technologicznym, że wiedzieli, iż młodzi ludzie są podatni na uzależniające funkcje mediów społecznościowych, ale mimo to kierowali do nich swoje działania.

Nowy Jork złożył nowy pozew przeciwko gigantom mediów społecznościowych, oskarżając ich o wywołanie kryzysu zdrowia psychicznego wśród dzieci i nastolatków poprzez uzależnienie ich od mediów społecznościowych.

327-stronicowy pozew jest skierowany przeciwko spółkom macierzystym Facebooka, Instagrama, TikToka, Snapchata, Google'a i YouTube'a, twierdząc, że stworzyły one funkcje, które utrudniają zaprzestanie przewijania treści i powodują depresję, niepokój, samotność i niską samoocenę wśród młodych ludzi.

Miasto stwierdziło, że giganci technologiczni kierowali swoje działania do dzieci i nastolatków, aby zwiększyć zyski, mimo że wiedzieli, iż są oni szczególnie podatni na uzależniające działanie funkcji takich jak algorytmicznie sterowany „niekończący się feed” treści i „nieustanne powiadomienia”, które zachęcają użytkowników do ciągłego sprawdzania swoich kont.

„Zamiast wrzucać monety do automatów do gier, dzieciaki zasilają platformy [mediów społecznościowych] niekończącą się ilością uwagi, czasu i danych” – stwierdziło miasto.

Miasto twierdzi również, że giganci technologiczni „od dawna byli świadomi badań łączących korzystanie z ich aplikacji ze szkodliwością dla dobrego samopoczucia użytkowników, ale postanowili to zignorować lub zbagatelizować”.

Pozew, który został złożony w federalnym sądzie na Manhattanie, ma na celu uzyskanie odszkodowania i oskarża firmy o rażące zaniedbanie i spowodowanie uciążliwości publicznej.

Dołącza on do szeregu pozwów wniesionych przez rządy stanowe USA, okręgi szkolne i osoby fizyczne, które z podobnych powodów podejmują działania prawne przeciwko gigantom mediów społecznościowych.

Rzecznik Google José Castañeda odrzucił zarzuty, stwierdzając w oświadczeniu dla Euronews Next, że pozwy „fundamentalnie nie rozumieją, jak działa YouTube”.

Powiedział, że YouTube jest platformą do oglądania filmów, „a nie serwisem społecznościowym, na którym ludzie spotykają się z przyjaciółmi”.

Inne firmy technologiczne nie odpowiedziały na prośby Euronews Next o komentarz.

Sprawy te pojawiają się w kontekście rosnących obaw na całym świecie dotyczących wpływu mediów społecznościowych na młodych ludzi. Na początku tego tygodnia duńska premier Mette Frederiksen zaproponowała zakaz korzystania z mediów społecznościowych przez dzieci poniżej 15 roku życia, powtarzając apele innych krajów europejskich.

Artykuł został 9 października zaktualizowany o komentarz firmy Google.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Meta wykorzystuje czaty AI do wyświetlania ukierunkowanych reklam. Czy funkcja pojawi się w Europie i czy można z niej zrezygnować?

Meta wprowadza do Facebook Dating asystenta AI i funkcję "Meet Cute"

Czy Meta wystarczająco chroni użytkowników swoich platform?