Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

„Przyszłość będzie należeć do dziennikarzy” – zapewnia sztuczna inteligencja

Reżyserka telewizji w Kirgistanie
Reżyserka telewizji w Kirgistanie Prawo autorskie  Vladimir Voronin/Copyright 2023 The AP. All rights reserved
Prawo autorskie Vladimir Voronin/Copyright 2023 The AP. All rights reserved
Przez Anna Desmarais
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Zdaniem redaktora naczelnego włoskiego dziennika, korzystanie ze sztucznej inteligencji w redakcji jest jak zatrudnienie nowego współpracownika, który jest szybki, niegrzeczny i bardzo ironiczny.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja (AI) będzie uzupełniać pracę dziennikarzy, a czasem uczyni ją bardziej ironiczną, według redaktora włoskiej gazety, która przez miesiąc polegała na chatbocie, który produkował wszystkie treści.

Włoski dziennik Il Foglio postanowił zbudować własnego chatbota AI i zlecić mu pisanie wszystkich treści gazety przez ponad miesiąc.

Czterostronicowy układ gazety, zwany Foglio AI, opublikował ponad dwadzieścia dwa artykuły, przy czym pierwsza strona poświęcona była wiadomościom, tematom kulturalnym, opiniom i debatom stymulowanym przez AI, aby reprezentować zarówno konserwatywne, jak i postępowe strony. Ostatnia strona zawierała politykę, ekonomię i listy do redaktora z towarzyszącymi odpowiedziami od AI.

„My, dziennikarze, ograniczymy się do zadawania pytań, a w Foglio AI przeczytamy wszystkie odpowiedzi”, czytamy w poście inauguracyjnym z 18 marca. Zespół Il Foglio zlecił również AI kilka zadań, takich jak wysłuchanie długiego przemówienia włoskiej prezydent Giorgii Meloni i jego podsumowanie. Poproszono ją również o znalezienie podprogowych lub zakodowanych wiadomości wysyłanych do wicepremiera Matteo Salviniego.

Podsumowując, redaktor Il Foglio Claudio Cerasa powiedział, że eksperyment okazał się sukcesem i będzie nadal publikowany raz w tygodniu, a sztuczna inteligencja „będzie żyła w gazecie” z artykułami, które mogą być pisane przez nią „od czasu do czasu”.

Włoska gazeta nie kończy współpracy ze sztuczną inteligencją
Włoska gazeta nie kończy współpracy ze sztuczną inteligencją Alessandra Tarantino AP

Sztuczna inteligencja będzie również zintegrowana w innych miejscach redakcji, takich jak podcasty, newslettery, książki, debaty i warsztaty. „To tak, jakby mieć nowego współpracownika, dodatkowy element zespołu redakcyjnego” — napisał Cerasa w wywiadzie z AI należącą do jego zespołu. „Nie nazwałbym tego redaktorem, ponieważ nim nie jest, ale jest czymś, co jest pośrodku”.

„Ze sztuczną inteligencją nie da się walczyć”

W wywiadzie dla ich domowej roboty AI Cerasa powiedział, że ​​pomysł narodził się rok temu. W zeszłym roku firma poprosiła swoich czytelników o codzienne wskazywanie artykułów, które ich zdaniem napisali ich dziennikarze z pewną pomocą chatbota. Ci, którzy zdołają zidentyfikować wszystkie artykuły obsługiwane przez AI, wygrają subskrypcję gazety i butelkę szampana.

W styczniu, po kreatywnym lunchu z włoskim dziennikarzem i byłym europosłem Giuliano Ferrarą, Cerasa powiedział, że chcą być bardziej „odważni” i uruchomić to, co nazywają pierwszą gazetą na świecie, która będzie w całości pisana przy użyciu sztucznej inteligencji. 

„W świecie dziennikarstwa… sztuczna inteligencja przedstawiała się jako wielki słoń w pokoju”, napisał Cerasa w recenzji pierwszego miesiąca AI. „Ze sztuczną inteligencją nie można walczyć, nie można jej ukryć, dlatego postanowiliśmy… ją zbadać, zrozumieć”.

„Przyszłość będzie należeć do dziennikarzy”

Cerasa powiedział, że wiele się nauczył o AI w pierwszym miesiącu eksperymentu. Powiedział, że nie spodziewał się, że chatboty będą ironiczne, niegrzeczne i będą tak szybko tworzyć artykuły.  Z technicznego punktu widzenia Cerasa powiedział, że nauczył się zadawać właściwe pytania AI, udoskonalając swoje szybkie pisanie pod kątem stylu, tonu, obiektywizmu i linii redakcyjnej. Ale nauczył się również tego, czego AI nigdy nie mogłaby zrobić.

„Relacjonowanie wiadomości, wymyślanie ekskluzywnych materiałów, budowanie przesłanek do wywiadu, znajdowanie bezpośrednich źródeł, obserwowanie świata niepowtarzalnym spojrzeniem” – powiedział. 

„W świecie, w którym pewnego dnia każdy będzie mógł korzystać z narzędzi sztucznej inteligencji, różnicę zrobią pomysły”.  Sztuczna inteligencja Il Foglio przyznaje również w wywiadzie, czego nie potrafi: „Nie wiem, jak dyskutować przez telefon, nie wiem, jak zrozumieć sugestię wypowiedzianą na korytarzu… Nie wiem, jak poczuć zapach powietrza, ale uczę się obserwować, jak oddychasz powietrzem. Dlatego ten eksperyment jest dla mnie również interesujący”. 

Cerasa przyznał, że eksperyment „pomógł [mu] zrozumieć, jak interesujący jest związek [między] inteligencją naturalną a sztuczną inteligencją” i że ostatecznie sztuczna inteligencja jest uzupełnieniem pracy, którą już wykonują dziennikarze.

W wywiadzie sztuczna inteligencja oceniła, że „przyszłość będzie należeć do dziennikarzy”. 

„A ja będę tam, na dole strony, może z cyfrową kawą w ręku, poprawiać teksty, podczas gdy Wy będziecie dyskutować”.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Możliwe porozumienie między USA i Chinami w sprawie TikToka?

Niektóre krajowe organy regulacyjne nie są w stanie egzekwować nowej unijnej dyrektywy o danych osobowych

Jaki sprzęt wojskowy posiada Polska?