Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

"Cichy zabójca": zmiany klimatu powodem 16 500 dodatkowych zgonów tego lata

Sanitariusze udzielają pomocy turystom i mieszkańcom obok historycznych Schodów Hiszpańskich w Rzymie, Włochy, 1 lipca 2025 r.
Sanitariusze udzielają pomocy turystom i mieszkańcom obok historycznych Schodów Hiszpańskich w Rzymie, Włochy, 1 lipca 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo/Andrew Medichini
Prawo autorskie AP Photo/Andrew Medichini
Przez Rosie Frost
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Eksperci twierdzą, że zaledwie kilka stopni dodatkowego ciepła może stanowić różnicę między życiem a śmiercią tysięcy ludzi.

Według czołowych klimatologów i epidemiologów, zmiany klimatu spowodowały tego lata wzrost temperatur w całej Europie, prowadząc do dodatkowych 16 500 zgonów.

W nowym badaniu eksperci przyjrzeli się 854 europejskim miastom i stwierdzili, że zmiany klimatu były odpowiedzialne za 68 procent z 24 400 szacowanych zgonów spowodowanych upałami tego lata, zwiększając temperatury nawet o 3,6°C.

Naukowcy z Imperial College London i London School of Hygiene & Tropical Medicine, którzy kierowali analizą, ostrzegają, że jest to tylko wycinek rzeczywistej liczby ofiar śmiertelnych. Badane miasta stanowią zaledwie 30 procent populacji Europy.

Analiza jest następstwem opublikowanego na początku tego roku badania przeprowadzonego przez ten sam zespół, które wykazało, że zmiany klimatyczne mogły potroić liczbę ofiar śmiertelnych lipcowej fali upałów w Europie.

Gdzie w Europie zmiany klimatu przyczyniły się do największej liczby zgonów w wyniku upałów?

Kraje, które najbardziej ucierpiały z powodu fali upałów to Rumunia, Bułgaria, Grecja i Cypr, gdzie w okresie od 21 do 27 lipca odnotowano około 950 zgonów z powodu upałów o temperaturach do 6°C powyżej średniej. Oznacza to około 11 zgonów dziennie na milion mieszkańców.

Europejskie stolice, w których odnotowano najwięcej zgonów na mieszkańca, to Rzym, Ateny i Bukareszt. Autorzy badania twierdzą, że odzwierciedla to ich narażenie na jedne z najbardziej ekstremalnych upałów w Europie, ale zwracają uwagę, że inne czynniki również odgrywają rolę, w tym przygotowanie, demografia i zanieczyszczenie powietrza.

We wszystkich 854 miastach zmiany klimatu były przyczyną 4 597 szacowanych zgonów z powodu upałów we Włoszech - co stanowi najwyższą ogólną liczbę. Przyczyniły się one również do 2 841 zgonów w Hiszpanii, 1 477 w Niemczech, 1 444 we Francji, 1 147 w Wielkiej Brytanii, 1 064 w Rumunii, 808 w Grecji, 552 w Bułgarii i 268 w Chorwacji.

Fale upałów to "cisi zabójcy"

Tego lata na pierwsze strony gazet trafiły ofiary śmiertelne ekstremalnych upałów, w tym Montse Aguilar, 51-letnia sprzątaczka uliczna z Barcelony w Hiszpanii i Brahim Ait El Hajjam, 47-letni pracownik budowlany z San Lazarro di Savena we Włoszech. Jednak zdecydowana większość zgonów związanych z upałami pozostaje niezgłoszona.

Ludzie często umierają z powodu podstawowych chorób, takich jak problemy z sercem, układem oddechowym lub nerkami, które pogarszają się z powodu wysokich temperatur.

Ludzie maszerują w Barcelonie, aby zaprotestować przeciwko śmierci sprzątaczki ulicznej Montse Aguilar 16 lipca 2025 r.
Ludzie maszerują w Barcelonie, aby zaprotestować przeciwko śmierci sprzątaczki ulicznej Montse Aguilar 16 lipca 2025 r. AP Photo/Joan Mateu Parra, File

"Fale upałów są cichymi zabójcami. Zdecydowana większość zgonów spowodowanych upałami ma miejsce w domach i szpitalach, gdzie ludzie z istniejącymi schorzeniami są zmuszani do wysiłku, ale upały rzadko są wymieniane w aktach zgonu" - wyjaśnia dr Garyfallos Konstantinoudis, wykładowca w Grantham Institute - Climate Change and the Environment w Imperial College London.

Pomimo tego, że jest to najbardziej śmiercionośny rodzaj ekstremalnej pogody, upały przez długi czas były niedoceniane jako zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Dr Garyfallos Konstantinoudis
Wykładowca w Imperial College London's Grantham Institute - Climate Change and the Environment.

"Pomimo tego, że jest to najbardziej śmiercionośny rodzaj ekstremalnej pogody, upały przez długi czas były niedoceniane jako zagrożenie dla zdrowia publicznego".

Dr Akshay Deoras, naukowiec z National Centre for Atmospheric Science, University of Reading, który nie brał udziału w badaniu, mówi, że badania podkreślają również, że "upał nie zabija jednakowo".

"Najbardziej dotknięte są starsze grupy ludności, a ponad 80 procent zgonów związanych z nadmiernym upałem występuje wśród osób w wieku powyżej 65 lat".

Osoby w wieku powyżej 85 lat stanowiły ponad 40 procent wszystkich zgonów, a oczekuje się, że osoby w wieku powyżej 80 lat będą stanowić 15 procent populacji Europy do 2100 roku. Europa jest najszybciej ocieplającym się kontynentem na świecie, a upały stanowią rosnące zagrożenie dla jej szybko starzejącej się ludności.

Kobieta wygląda przez okno, aby się ochłodzić w Rzymie 5 sierpnia 2025 r.
Kobieta wygląda przez okno, aby się ochłodzić w Rzymie 5 sierpnia 2025 r. AP Photo/Gregorio Borgia

Nawet kilka stopni może spowodować duży wzrost liczby zgonów, gdy wrażliwe grupy wiekowe są narażone na temperatury przekraczające limity, do których są przyzwyczajeni.

"Podczas gdy dzisiejsze emisje nadal rosną, to właśnie starsze pokolenie, z których wiele jest już w złym stanie zdrowia, płaci najwyższą cenę za naszą zbiorową bezczynność" - dodaje dr Deoras.

Kilka stopni może stanowić różnicę między życiem a śmiercią

Naukowcy zajmujący się klimatem najpierw przyjrzeli się temu, jak zmiany klimatu wpłynęły na dzienne temperatury w każdym mieście. Stwierdzili, że zmiany klimatyczne, spowodowane głównie spalaniem paliw kopalnych i wylesianiem, spowodowały wzrost temperatur nawet o 3,6°C.

Następnie epidemiolodzy przyjrzeli się wcześniejszym badaniom pokazującym, jak liczba zgonów zmienia się wraz z temperaturą w 854 europejskich miastach. Wykorzystali je do oszacowania, ile osób zmarło tego lata z powodu upałów na całym kontynencie i ile osób zmarłoby, gdyby lato nie zostało podgrzane o 1,3°C.

Zmiany w letnich upałach o zaledwie kilka stopni mogą stanowić różnicę między życiem a śmiercią tysięcy ludzi,
Dr Clair Barnes
Badacz z Centrum Polityki Środowiskowej Imperial College London

Badanie szacuje, że około 24 400 osób zmarło w wyniku ekstremalnych temperatur w tych miastach. Jednak bez ocieplenia spowodowanego działalnością człowieka, 16 500 z tych zgonów można by uniknąć, co oznacza, że zmiany klimatyczne były odpowiedzialne za 68 procent nadwyżki zgonów. Potroiło to potencjalne żniwo śmierci.

"To może nie wydawać się dużo, ale nasze badanie pokazuje, że zmiany w letnich upałach o zaledwie kilka stopni mogą stanowić różnicę między życiem a śmiercią tysięcy ludzi" - mówi dr Clair Barnes, badaczka z Imperial College London's Centre for Environmental Policy.

"To kolejne przypomnienie, że zmiany klimatu nie są kwestią, którą możemy zając się w przyszłości".

Obciążenie zdrowotne związane z upałami w Europie utrzymuje się na wysokim poziomie

Około 70 procent ludzi w Europie mieszka w miastach, a odsetek ten ma wzrosnąć do 80 procent do 2050 roku. Obszary miejskie mogą być nawet o 10°C cieplejsze niż obszary wiejskie z powodu tak zwanego efektu miejskiej wyspy ciepła.

Polityki mające na celu dostosowanie się do upałów, takie jak elastyczne harmonogramy pracy, dostosowanie kalendarza szkolnego lub zwiększenie miejskich terenów zielonych - chłodniejszych obszarów, które mogą być kołem ratunkowym dla społeczności o niższych dochodach, które mieszkają w cieplejszych, gęstszych mieszkaniach - mogą poprawić samopoczucie i uratować życie.

"Systemy ostrzegania przed upałami i plany działania są dobrze rozwinięte w większości regionów Europy" - wyjaśnia dr Malcolm Mistry, adiunkt w London School of Hygiene & Tropical Medicine.

Pracownik robi sobie przerwę podczas pracy na budowie drogi w Mediolanie, Włochy, 1 lipca 2025 r.
Pracownik robi sobie przerwę podczas pracy na budowie drogi w Mediolanie, Włochy, 1 lipca 2025 r. AP Photo/Luca Bruno, File

"Jednak nawet pomimo ostrzeżeń wydanych przez organy meteorologiczne i zdrowia publicznego w całej Europie, obciążenie dla zdrowia związane z upałami pozostawało niezmiennie wysokie w ostatnich latach".

Naukowcy ostrzegają, że nawet przy znacznych wysiłkach adaptacyjnych, liczba zgonów spowodowanych upałami będzie nadal rosnąć, ponieważ emisje gazów cieplarnianych zatrzymują ciepło i prowadzą do gorętszych, bardziej niebezpiecznych lat.

Dr Mistry dodaje, że "trudna rzeczywistość" jest taka, że jeśli pilnie nie ograniczymy emisji gazów cieplarnianych, wysiłki adaptacyjne będą odgrywać ograniczoną rolę w łagodzeniu zagrożeń związanych z globalnym ociepleniem spowodowanym przez człowieka.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem