Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Co jeśli nie będzie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy? UE rozważa alternatywne plany

UE ocenia różne opcje wsparcia Ukrainy.
UE ocenia różne opcje wsparcia Ukrainy. Prawo autorskie  Omar Havana/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Omar Havana/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Przez Jorge Liboreiro
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Po nierozstrzygniętym szczycie przywódcy UE polecili Komisji Europejskiej zbadanie "opcji" w celu zaspokojenia potrzeb finansowych i wojskowych Ukrainy w przyszłym roku i 2027 roku. Jak mogą wyglądać te opcje?

Zegar tyka szybko, a Unia Europejska musi znaleźć sposób na wsparcie finansowych i wojskowych zobowiązań Ukrainy, zanim skończy się strumień pomocy zagranicznej, poważnie dotknięty wycofaniem się administracji Trumpa.

Stawka nie może być wyższa: prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że jego kraj będzie potrzebował finansowania od "samego początku" przyszłego roku.

"Nie wiem, czy to możliwe. Nie wszystko zależy od nas" - powiedział Zełenski.

W zeszłym tygodniu Belgia wstrzymała przełomowy plan wykorzystania unieruchomionych aktywów rosyjskiego banku centralnego i udzielenia Kijowowi pożyczki w wysokości 140 miliardów euro. Jako główny posiadacz aktywów, Belgia obawia się, że może zostać pozostawiona sama sobie w obliczu odwetu Moskwy i domaga się "kuloodpornych gwarancji", aby zapewnić całkowitą solidarność między państwami członkowskimi.

Podczas gdy zasada pożyczki reparacyjnej uzyskała szerokie poparcie większości stolic, pozostaje niejasne, czy UE będzie w stanie przekonać belgijskiego premiera Barta De Wevera do czasu ponownego spotkania przywódców w grudniu na decydującym szczycie.

Oczekuje się, że w nadchodzących tygodniach Komisja Europejska przedstawi dokument dotyczący opcji, opisujący możliwe alternatywy dla pożyczki reparacyjnej, od najlepszej do najgorszej.

Oto, co ten wyczekiwany dokument może (lub nie) zawierać.

Oryginalna pożyczka na reparacje

Pomimo szeregu pytań i obaw zgłoszonych przez belgijski rząd, Komisja jest skłonna trzymać się swojego pierwotnego pomysłu: pożyczki reparacyjnej.

Zgodnie z wstępnym planem, Euroclear, centralny depozyt papierów wartościowych w Brukseli, przekazałby unieruchomione rosyjskie aktywa Komisji, która następnie wykorzystałaby fundusze na udzielenie Ukrainie pożyczki reparacyjnej. Pakiet w wysokości 140 mld euro miałby być wypłacany stopniowo w czasie i na określonych warunkach.

Ukraina zostanie poproszona o spłatę pożyczki dopiero po tym, jak Rosja zgodzi się zrekompensować wyrządzone szkody. Następnie Komisja spłaciłaby Euroclear, a Euroclear spłaciłby Rosję, zamykając koło i teoretycznie unikając konfiskaty.

Na początku tego tygodnia Ursula von der Leyen przyznała, że plan "nie jest trywialny", ale podkreśliła, że jest on "prawnie uzasadniony", a wszystkie nierozstrzygnięte kwestie mogą zostać rozwiązane.

Prywatnie urzędnicy Komisji twierdzą, że niepewny stan budżetów krajowych ostatecznie okaże się najsilniejszym argumentem przemawiającym za odważnym rozwiązaniem.

"Dla mnie nie ma alternatywy dla pożyczki na reparacje" - powiedziała duńska premier Mette Frederiksen, stojąca u boku von der Leyen.

"To jedyna droga naprzód i naprawdę podoba mi się pomysł, aby Rosja zapłaciła za szkody, które wyrządziła i popełniła w Ukrainie".

Premier Belgii Bart De Wever wyraził wiele obaw dotyczących pożyczki na spłatę reparacji.
Premier Belgii Bart De Wever wyraził wiele obaw dotyczących pożyczki na reparacje. Geert Vanden Wijngaert/Copyright 2025 The AP. All rights reserved

Rozszerzona pożyczka na reparacje

Jedną z najczęściej powtarzanych skarg ze strony Belgii jest fakt, że plan Komisji opiera się wyłącznie na aktywach przechowywanych w Euroclear, około 185 miliardów euro. (UE musiałaby odłożyć 45 miliardów euro na pokrycie trwającej linii kredytowej G7 zabezpieczonej nadzwyczajnymi zyskami, która przestałaby istnieć).

A jednak przez ostatnie trzy lata Komisja publicznie twierdziła, że aktywa rosyjskiego banku centralnego unieruchomione na terytorium UE są warte około 210 miliardów euro.

Oznacza to, że mniej więcej 25 miliardów euro może pozostać nierozliczone.

"Najgrubszy kurczak jest w Belgii, ale są też inne kurczaki" - powiedział De Wever po nierozstrzygniętym szczycie. "Nikt nigdy o tym nie mówi".

Komisja jak dotąd odmówiła ujawnienia lokalizacji pozostałych aktywów.

Według niedawnego badania przeprowadzonego przez służby badawcze Parlamentu Europejskiego, Francja posiada około 19 miliardów euro - zgodnie z kwotą 22,8 miliarda euro zgłoszoną na początku inwazji na pełną skalę - a Luksemburg około 10-20 miliardów euro.

Oba kraje początkowo wyraziły również obawy dotyczące pożyczki na reparacje.

We wspólnym oświadczeniu dla Euronews, ministrowie finansów i spraw zagranicznych Luksemburga podali drastycznie inną liczbę. "Kwota aktywów Centralnego Banku Rosji obecnie unieruchomionych w Luksemburgu wynosi poniżej 10 000 euro", powiedzieli.

Komisja mogłaby poszukać pozostałych aktywów na terytorium UE i dodać je do swojej propozycji, odpowiadając w ten sposób na jeden z głównych zarzutów Belgii. Ale jeśli aktywa są przechowywane na prywatnych kontach, zasada tajemnicy bankowej może skomplikować zadanie.

W sumie nadal byłyby one znacznie mniejsze niż suma przechowywana w Belgii, która pozostałaby centralnym elementem wniosku.

Wielka Brytania, Kanada i Japonia również posiadają udziały w rosyjskich aktywach państwowych, ale ponieważ nie podlegają one jurysdykcji UE, Komisja nie jest uprawniona do ich łączenia.

Wspólny dług bez aktywów

Jeśli Belgowie powtórzą swoją odmowę, plan pożyczkowy Komisji rozpadnie się i będzie trzeba pozyskać fundusze gdzie indziej. Jedną z opcji są rynki finansowe.

Komisja mogłaby wyemitować nowy dług w imieniu wszystkich państw członkowskich, aby wesprzeć nową pożyczkę dla Ukrainy. Zrobiono to w pierwszych latach wojny, aby ustanowić programy pomocy makrofinansowej (MFA), które Kijów będzie musiał spłacić w pewnym momencie.

Ale obciążanie Ukrainy, kraju będącego pod inwazją, który stoi w obliczu kolosalnych kosztów odbudowy, kolejną pożyczką zwrotną może wydawać się kontrproduktywne.

Alternatywnie, Komisja mogłaby wyemitować wspólny dług, aby wypłacić dotacje lub, innymi słowy, darowizny. W tym scenariuszu ciężar finansowy spadłby na same państwa członkowskie, co jest perspektywą trudną do przełknięcia dla wielu stolic o ograniczonych możliwościach fiskalnych.

"Jeśli Europa chce tworzyć pieniądze, może je tworzyć. Nazywa się to długiem" - powiedział De Wever. "Ale oczywiście jest to również bardzo delikatny temat".

Przywódcy UE spotkają się ponownie w grudniu.
Przywódcy UE spotkają się ponownie w grudniu. European Union, 2025.

Umowy dwustronne

Jeśli działania na szczeblu UE nie przyniosą skutku, opcją mogą być porozumienia między krajami - i nie byłoby to niczym nowym.

Od początku inwazji na pełną skalę państwa członkowskie udzielały Ukrainie pomocy na zasadzie ściśle dwustronnej. Pomogło to ominąć weto Węgier w sprawie pomocy wojskowej, ale spowodowało również ogromne rozbieżności między stolicami.

Według Instytutu Kilońskiego, Niemcy (17,7 mld euro), Dania (9,2 mld euro), Holandia (8 mld euro) i Szwecja (7,1 mld euro) są wiodącymi dostawcami broni i amunicji do Ukrainy. Dla kontrastu, kraje takie jak Włochy i Hiszpania pozostają znacznie w tyle, pomimo ich znacznej wielkości gospodarczej.

Podobne działania można powtórzyć, aby kontynuować wsparcie dla Ukrainy w nadchodzących latach, obejmujące zarówno potrzeby budżetowe, jak i wojskowe. Komisja mogłaby działać jako koordynator, aby zapewnić spójność między wszystkimi funduszami.

Model ten ma jednak istotne wady, ponieważ byłby bardzo podatny na cykle wyborcze. Nowo zainstalowany premier mógłby podjąć decyzję o zmniejszeniu lub zakończeniu pomocy, zmuszając inne państwa członkowskie do podjęcia działań i zrekompensowania przerwy.

Dlatego też Komisja woli zapewnić rozwiązanie na poziomie UE, które będzie chronione przed zmiennością polityczną. Ta logika zainspirowała utworzenie w 2024 r. Instrumentu Pomocy dla Ukrainy, specjalnego instrumentu budżetowego o wartości 50 mld euro.

Co istotne, w ramach Instrumentu pozostało tylko 18 mld euro - znacznie mniej niż blisko 60 mld euro pomocy zewnętrznej, której budżet Kijowa będzie potrzebował w latach 2026-2027.

Pożyczka tymczasowa

Podczas gdy grudniowy szczyt ma być czasem decyzji dla przywódców, Belgia (lub inne państwo członkowskie) może poprosić o dodatkowy czas na omówienie opcji. Zapytana przez Euronews, czy grudzień jest postrzegany jako "bezwzględny termin" po zeszłotygodniowym szczycie, Ursula von der Leyen nie zobowiązała się do podania daty.

Jeśli decyzja nie zostanie podjęta, a sprawa przeciągnie się na przyszły rok, UE może zdecydować się na rozwiązanie pomostowe: mniejszą pożyczkę pokrywającą najpilniejsze potrzeby Ukrainy przez sześć miesięcy.

Pożyczka ta działałaby jako pomoc finansowa, podczas gdy dyskusje na temat suwerennych aktywów byłyby kontynuowane na najwyższym szczeblu. Mogłoby to być łatwiejsze do sprzedania dla rządów obawiających się sprzeciwu podatników, ale byłby to tylko połowiczny sukces.

Ostatecznie przywódcy będą musieli podjąć decyzję na temat tego, co stanowi bezprecedensową operację finansową.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem