Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas

Czy obywatele Ukrainy będą reprezentowani w polskim Sejmie?

Premier Donald Tusk przemawia przed Sejmem, niższą izbą parlamentu, 7 marca 2025 r., w Warszawie, Polska.
Premier Donald Tusk przemawia przed Sejmem, niższą izbą parlamentu, 7 marca 2025 r., w Warszawie, Polska. Prawo autorskie  Czarek Sokolowski/Copyright 2025 The AP. All rights reserved
Prawo autorskie Czarek Sokolowski/Copyright 2025 The AP. All rights reserved
Przez James Thomas
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Seria artykułów internetowych, która wywołała kontrowersje, została błędnie zinterpretowana, sugerując, że Ukraińcy mieliby uzyskać „własną reprezentację” w polskim Sejmie. Niektóre publikacje, wyrwane z kontekstu, wywołały oburzenie wśród części polskich polityków.

Skrajnie prawicowi polscy politycy wyrazili swoje oburzenie rzekomym planem przyznania Ukraińcom z polskim obywatelstwem własnej reprezentacji w polskim parlamencie.

Politycy z różnych prawicowych partii potępiają jakąkolwiek koncepcję posiadania przez Ukraińców własnej reprezentacji w Sejmie a niektórzy nawet wzywają do całkowitego zaprzestania przyznawania Ukraińcom polskiego obywatelstwa.

"Ukraińskie media zapowiadają, że Ukraińcy w Polsce będą mieli własnych posłów w Sejmie RP" - napisał w poście na Facebooku Włodzimierz Skalik, poseł skrajnie prawicowej partii Konfederacja Korony Polskiej. "To bardzo niebezpieczny sygnał. Parlament ma reprezentować naród polski, a nie grupy narodowościowo-roszczeniowe. Polska nie może być areną cudzych wpływów. Stop ukrainizacji Polski!".

Podobnie Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, pisał w poście na X, że wielu polskich polityków już "realizuje ukraińskie interesy".

"Nie potrzebujemy jeszcze do tego ukraińskich polityków w Sejmie" - pisał poseł. "Posłowie wybierani przez Ukraińców nabędą przecież dbać o ukraińskie interesy. Dla nas najważniejsze powinny być polskie interesy! Zatrzymajmy przyznawanie polskiego obywatelstwa Ukraińcom!".

Te posty i inne podobne odnoszą się do doniesień prasowych, zgodnie z którymi około 80 procent Ukraińców posiadających zezwolenia na pobyt długoterminowy zamierza ubiegać się o polskie obywatelstwo, a Ukraińcy mogą być reprezentowani w Sejmie już w 2027 roku.

Rząd nie planuje jednak wprowadzenia specjalnej reprezentacji parlamentarnej dla obywateli polskich pochodzenia ukraińskiego.

Proponowana zmiana prawa

Zamieszanie wydaje się wynikać z ukraińskiego artykułu, który odnosi się do proponowanych zmian w polskiej ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w tym jednej, która przedłużyłaby wymagania dotyczące obywatelstwa dla cudzoziemców.

Obecnie muszą oni mieszkać w Polsce przez pięć lat, aby uzyskać zezwolenie na pobyt stały, a następnie mieszkać tu przez kolejne trzy lata, aby móc ubiegać się o obywatelstwo, które wiąże się z prawem do głosowania. Proponowana zmiana wydłużyłaby ten trzyletni okres do 10 lat.

The Cube skontaktował się z polskim ministerstwem spraw wewnętrznych, które wyjaśniło warunki wymagane do uzyskania polskiego obywatelstwa. Obejmują one umiejętność posługiwania się językiem polskim, posiadanie mieszkania i źródeł dochodu, poszanowanie "porządku prawnego" Polski oraz "niestanowienie zagrożenia dla obronności i bezpieczeństwa państwa".

"Nadanie obywatelstwa polskiego jest konstytucyjną prerogatywą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej", powiedział rzecznik ministerstwa w e-mailu. "Prezydent RP nie jest ograniczony w swoich konstytucyjnych uprawnieniach żadnymi warunkami, w tym terminem rozpatrzenia wniosku, i może nadać obywatelstwo polskie każdemu cudzoziemcowi w dowolnym momencie, jeśli uzna to za uzasadnione".

Zgodnie z polskim prawem, osoby przybywające do kraju ze względów humanitarnych, takie jak osoby uciekające przed inwazją Rosji na pełną skalę, nie mogą uzyskać zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego UE, a czas spędzony w Polsce tym kanałem nie wlicza się do pięciu lat potrzebnych do uzyskania zezwolenia na pobyt stały.

Niemniej jednak, według corocznych danych rządowych, coraz więcej Ukraińców jest uznawanych za obywateli polskich, a Ukraińcy stanowią obecnie największą grupę imigrantów w Polsce.

Na koniec sierpnia liczba ważnych zezwoleń na pobyt wydanych obywatelom Ukrainy wyniosła ponad 1,57 mln, z czego prawie 1 mln zostało zarejestrowanych jako beneficjenci ochrony czasowej, poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych.

"Liczba dokumentów wydanych w związku z zezwoleniem na pobyt stały wyniosła prawie 57 000, oprócz blisko 46 000 dokumentów wydanych w związku z zezwoleniem na pobyt długoterminowy w UE" - podano.

Jeśli chodzi o liczbę zatwierdzeń obywatelstwa, od stycznia do czerwca 2025 roku polskie władze wydały 5 512 decyzji (dotyczących 7513 osób, np. w przypadku małoletnich rozpatrywanych w ramach wniosków rodziców) uznających obywateli Ukrainy za obywateli polskich.

Ministerstwo spraw wewnętrznych dodało, że wydano również 422 postanowienia prezydenta dotyczące 529 osób.

Przedstawiciele skrajnej prawicy twierdzą, że tempo naturalizacji Ukraińców może prowadzić do wywierania przez nich wpływu na polską politykę kosztem polskich interesów, ale obawy te są bezpodstawne, zwłaszcza w obliczu potencjalnie ostrzejszych wymogów dotyczących obywatelstwa.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Czy Komisja Europejska zatwierdziła szczepionki na COVID-19 bez odpowiednich kontroli?

Czy Carlos Alcaraz złożył hołd Charliemu Kirkowi?

Hamburg: lekcje muzyki w szkołach pozostają bez zmian, plotki o zakazie są nieprawdziwe