Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

USA ogłaszają cięcia w programach bezpieczeństwa dla krajów bałtyckich

Członkowie 4. Dywizji Piechoty Armii Stanów Zjednoczonych, 3. Brygadowej Grupy Bojowej, 68. Pułku Pancernego, 1. Batalionu, stoją przed czołgiem Abrams
Członkowie 4. Dywizji Piechoty Armii Stanów Zjednoczonych, 3. Brygadowej Grupy Bojowej, 68. Pułku Pancernego, 1. Batalionu, stoją przed czołgiem Abrams Prawo autorskie  Mindaugas Kulbis/AP
Prawo autorskie Mindaugas Kulbis/AP
Przez Katarzyna Skiba
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

USA zmniejszają wsparcie bezpieczeństwa dla dla krajów bałtyckich, zachęcając je do zwiększenia własnych budżetów obronnych.

REKLAMA

Stany Zjednoczone zapowiedziały redukcję programów pomocy w dziedzinie bezpieczeństwa na wschodniej granicy Europy z Rosją, chcąc skłonić kraje europejskie do większych własnych wydatków obronnych.

Pentagon poinformował europejskich partnerów o decyzji o wstrzymaniu części wsparcia i zachęcił ich do przejęcia większej części finansowania działań bezpieczeństwa.

Inicjatywa Bezpieczeństwa Bałtyckiego, powołana w 2020 r. w celu wsparcia sił zbrojnych Estonii, Łotwy i Litwy, stoi teraz pod znakiem zapytania. W ubiegłym roku Kongres przeznaczył na ten program 228 mln dolarów – pieniądze miały służyć rozbudowie systemów obrony powietrznej, monitoringu morskiego i wzmocnieniu wojsk lądowych w regionie.

Wszystkie trzy państwa bałtyckie są członkami NATO, sąsiadują z Rosją i należą do najbliższych sojuszników Ukrainy.

Decyzję USA ogłoszono dzień po spotkaniu prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Polski Karolem Nawrockim. Trump zapewnił wtedy, że będzie nadal wysyłał żołnierzy USA do Polski, graniczącej z Ukrainą.

„Wyślemy tam więcej [żołnierzy-red.] , jeśli tego chcą” – powiedział.

Po spotkaniu Trumpa z Nawrockim litewski minister spraw zagranicznych Kęstutis Budrys przyjął te deklaracje z zadowoleniem, uznając je za sygnał kontynuacji amerykańskiego wsparcia wojskowego w regionie.

„Im więcej mamy powiązań w regionie, im więcej potwierdzeń sojuszniczych więzi, tym lepiej” – powiedział w rozmowie z radiem Žinių Radijas.

„Liczymy na jasne sygnały ze strony USA, że te siły nie zostaną zmniejszone i że Amerykanie dostrzegają ogromną wartość, jaką wnoszą one dla stabilności i pokoju w ramach Sojuszu” – dodał.

Niektóre elementy planu wygaszania wsparcia mogą jednak wymagać zgody Kongresu. Republikanie w obu izbach często nie zgadzali się z Trumpem i popierali wydatki wojskowe w Europie, by odstraszać Putina i lepiej uzbrajać sojuszników.

„To błędny krok, wysyłający dokładnie odwrotny sygnał, gdy staramy się zmusić Putina do rozmów i powstrzymać rosyjską agresję” – stwierdziła w oświadczeniu senator Jeanne Shaheen, czołowa demokratka w Komisji Spraw Zagranicznych Senatu.

„W Europie istnieje szerokie, ponadpartyjne poparcie dla korzystania z tej formy wsparcia” – dodała.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Litwa zainstalowała na granicy z Rosją tzw. "zęby smoka"

Litwa dołącza do sąsiadów - będzie uczyć dzieci budowania dronów i latania nimi

Litwa bada skuteczność bunkrów w razie rosyjskiego ostrzału