Celem UE, gdy uchwalała Ustawę o sztucznej inteligencji, było zapewnienie, aby sztuczna inteligencja (AI) przestrzegała podstawowych praw i wartości oraz była bezpieczna dla obywateli.
REKLAMA
Aby pomóc we wdrożeniu tych przepisów od przyszłego roku, UE stworzyła dobrowolny Kodeks postępowania, ale niektóre firmy twierdzą, że podpisanie tego kodeksu utrudniłoby innowacje.
UE zaprasza firmy tworzące generatywne chatboty, takie jak ChatGPT, Mistral, Gemini i Claude, do podpisania dobrowolnego Kodeksu postępowania dotyczącego ogólnego przeznaczenia sztucznej inteligencji.
Podpisując kodeks i przestrzegając zasad w nim zawartych, firmy uznaje się za zgodne z Ustawą o sztucznej inteligencji – prawem UE, które weszło w życie w 2024 roku i definiuje cztery poziomy ryzyka związanego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, od minimalnego do niedopuszczalnego.
Firmy, które odmówią podpisania kodeksu, mogą spotkać się z bardziej rygorystycznymi inspekcjami i obciążeniami administracyjnymi. Główni gracze, tacy jak OpenAI i Anthropic, wspierają kodeks, podczas gdy inni, jak Meta, odmawiają jego podpisania.
“Od czasu rozpoczęcia procesu opracowywania kodeksu we wrześniu ubiegłego roku, Meta była bardzo krytyczna wobec niego, twierdząc, że hamuje on innowacje” – powiedziała Cynthia Kroet, starsza reporterka ds. polityki technologicznej w Euronews.
“Wdrożyli kilka narzędzi, których nie mogą w pełni używać w Europie, również ze względu na zasady ochrony danych. Ostatecznie nie ma większego znaczenia, czy podpiszą, czy nie, ponieważ ustawa o sztucznej inteligencji i tak zwycięży” – dodała.
Prawo dotyczące sztucznej inteligencji będzie wdrażane stopniowo do 2027 roku. W tym miesiącu wejdą w życie przepisy dotyczące modeli AI ogólnego przeznaczenia, takich jak wspomniane powyżej generatywne chatboty, a firmy mają dwa lata na dostosowanie się.
Przyszłe modele wchodzące na rynek będą musiały natychmiast spełniać wymogi prawa, a w przypadku naruszenia Komisja może nałożyć grzywnę w wysokości do 15 mln euro.
Czy regulacja i inwestycje nie są ze sobą sprzeczne?
Kodeks postępowania zawiera sugestie dotyczące poszanowania praw autorskich, standardy pomagające unikać systemowego ryzyka związanego z zaawansowanymi modelami AI oraz porady dotyczące wypełniania formularza, który zachęca do przejrzystości w zakresie zgodności z Ustawą o sztucznej inteligencji.
Niektórzy analitycy twierdzą, że UE wykorzystuje rozporządzenie do strategicznego pozycjonowania się jako najbardziej zaufany dostawca sztucznej inteligencji na świecie. Stany Zjednoczone i Chiny mają mniej kompleksowe podejście regulacyjne i koncentrują się przede wszystkim na przyciąganiu do sektora dużych inwestycji.
Laura Lázaro Cabrera, doradczyni Centrum Demokracji i Technologii, twierdzi jednak, że obie te kwestie muszą iść ze sobą w parze.
„UE poczyniła ogromne postępy w kierunku wzmocnienia wsparcia finansowego, jakie zapewnia na rozwój sztucznej inteligencji w Europie. Tylko w tym roku ogłoszono ponad 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję” – powiedziała Laura Lázaro Cabrera.
Finanse są ważną częścią równania i rzeczywiście istotne jest, aby UE utrzymała wiodącą rolę w rozwoju sztucznej inteligencji, ale uważamy, że to przywództwo musi być powiązane z silnymi ramami bezpieczeństwa, które promują prawa podstawowe i systemy sztucznej inteligencji skoncentrowane na człowieku" – dodała doradczyni.
Technologia deepfake , kradzież poufnych danych, samobójstwa związane z korzystaniem z chatbotów to tylko niektóre przykłady zagrożeń związanych z generatywną sztuczną inteligencją.
Laura Lázaro Cabrera wyraziła nadzieję, że obowiązki związane z edukacją w zakresie sztucznej inteligencji dla firm doprowadzą również do ogólnounijnych kampanii i szkoleń dla obywateli, pomagając im zrozumieć korzyści i ryzyka tej rewolucyjnej technologii.
Obejrzyj materiał wideo tutaj!
Dziennikarz: Isabel Marques da Silva
Produkcja treści: Pilar Montero López
Produkcja wideo: Zacharia Vigneron
Grafika: Loredana Dumitru
Koordynacja redakcyjna: Ana Lázaro Bosch i Jeremy Fleming-Jones