Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Albanese: "Sankcje przeciwko mnie? To atak na serce multilateralizmu"

francesca albanese
francesca albanese Prawo autorskie  Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved.
Prawo autorskie Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved.
Przez Giorgia Orlandi
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

W środę zakończyła się dwudniowa prezentacja w parlamencie najnowszego raportu specjalnej sprawozdawczyni ONZ ds. okupowanych terytoriów palestyńskich, Franceski Albanese, która niedawno została objęta sankcjami przez Stany Zjednoczone.

REKLAMA

Dotarcie do sedna instytucji, uwrażliwienie wszystkich sił politycznych: taki był cel dwóch konferencji, najpierw w Izbie w czwartek, a następnego dnia w Senacie, z inicjatywy Parlamentarnej Intergrupy na rzecz Pokoju między Palestyną a Izraelem. Zaproszenie wynika z potrzeby omówienia najnowszej pracy sprawozdawczyni zatytułowanej "Od ekonomii okupacji do ekonomii ludobójstwa".

Firmy, które według Albanese czerpią zyski z działań Izraela

Albanese jako pierwsza urzędniczka ONZ, która została objęta sankcjami przez państwo, USA, w wielomiesięcznym dochodzeniu, dokumentuje to, co nazywa "logiką zysku" - jeden z powodów, dla których, jak mówi, "ludobójstwo w Strefie Gazy trwa". "To właśnie na ten temat rzucam światło w moim najnowszym raporcie" - mówi Albanese w rozmowie z Euronews.

"Pokazuje on, w jaki sposób 48 firm, ilustrujących system, wspierający gospodarkę izraelskiej okupacji - która całkowicie pozbawiła Palestyńczyków możliwości istnienia jako naród w państwie lub jako jednostki posiadające podstawowe prawa - czerpie teraz zyski z tego, co stało się gospodarką ludobójstwa. Myśl, że są tacy, którzy czerpią z tego korzyści ekonomiczne, jest absolutnie nie do zniesienia" - dodaje.

Rola Włoch w wojnie w Strefie Gazy

Albanese na konferencji w Senacie wyjaśniła, dlaczego jej zdaniem Włochy są współwinne. Podkreśliła, że sprawiedliwość i obrona prawa międzynarodowego nie mają powiązań politycznych. "Prawo jest krystalicznie jasne. W styczniu 2024 roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał ryzyko ludobójstwa" - powiedziała Albanese - "stąd wynika odpowiedzialność włoskiego rządu".

"Włochy nie są państwem takim jak inne w Europie: państwem milczącym w obliczu ludobójstwa. Rząd - dodała - i przykro mi to mówić jako Włoszce, jest jednym z najbardziej wytrwałych głosów w obronie partnerstwa z państwem Izrael".

Przemysł wojskowy jest również na celowniku śledztwa. "Jest włoska firma, taka jak Leonardo" - dodała Albanese w rozmowie z Euronews, "ale w rzeczywistości są też włoskie politechniki i inne podmioty, które badam".

"Kryzys wiarygodności Zachodu

"Wiarygodność tych, którzy nie zachowują się etycznie, słabnie. Ci, którzy nie reagują etycznie na swoje zobowiązania, czy to konstytucyjne, czy wynikające z prawa międzynarodowego, znajdują się w kryzysie" - mówi.

"Istnieje również kryzys wiarygodności firm" - kontynuuje, "które twierdzą, że są gotowe do przestrzegania zasad należytej staranności. Jest to obietnica składana publicznie, ale często nie idą za nią fakty. Niespójność, która wykracza daleko poza kwestie moralne".

Niewzruszeni w obronie legalności

Opozycja nazywa postawę rządu niedopuszczalną, ponieważ zdecydowała się ona nie zajmować stanowiska wobec jednego z własnych obywateli, ofiary sankcji. Albanese powtarza, że chce kontynuować swoją pracę.

"Właśnie zakończyłam śledztwo, które wiele mnie kosztuje i które nie pozostawia mnie obojętnym w obronie legalności. Byłam - i mam nadzieję, że będę - ostatnim międzynarodowym urzędnikiem, który poniósł taką karę. To atak na serce multilateralizmu. A biorąc pod uwagę moje południowowłoskie pochodzenie, wiem, co sprawia, że ta mafijna logika wygrywa: milczenie".

Raport wskazuje również palcem na firmy z przemysłu wojskowego i sektora technologicznego, które sprzedawały produkty normalnie przeznaczone do celów cywilnych, ale następnie wykorzystywane w operacjach wojskowych. Według raportu, aby wyjaśnić odpowiedzialność i położyć kres ludobójstwu, sektor prywatny powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności, a prawo międzynarodowe powinno ustalić fakty.

Krytyka ze strony społeczności żydowskiej

Dyrektor Muzeum Brygad Żydowskich, Davide Romano, ostro skrytykował udział Franceski Albanese w konferencjach zorganizowanych w Izbie Reprezentantów i Senacie. Łącząc jej obecność z atakiem, który miał miejsce w Mediolanie na dwóch francuskich obywateli pochodzenia żydowskiego, Romano nazwał decyzję o jej zaproszeniu "niestosownym gestem". "Wydaje mi się to szalone" - powiedział - "jej raport podsyca klimat nienawiści".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Kanada i Malta deklarują uznanie Palestyny, dołączając do Francji i Wielkiej Brytanii

Keir Starmer: Wielka Brytania uzna państwo palestyńskie, jeśli Izrael nie zgodzi się na zawieszenie broni

UE proponuje zawieszenie umowy handlowej z Izraelem z powodu Gazy