W niektórych regionach Hiszpanii i Włoch temperatury przekraczały 40 stopni Celsjusza. W Katalonii we wtorek dwie osoby zginęły wskutek pożaru. Władze we Francji powiązały śmierć dwóch osób z upałami.
Afrykański antycyklon o nazwie Pluto przyniósł do Europy falę ekstremalnych upałów. W wielu krajach we wtorek władze wydały alerty, ostrzegając mieszkańców przed niebezpiecznie wysokimi temperaturami i ich skutkami.
W Hiszpanii i we Włoszech temperatura przekraczała 40°C. W sobotę w południowej prowincji Huelva odnotowano aż 46°C. W Katalonii z kolei doszło do pożaru, w którym zginęły dwie osoby. Jak podają służby, ogień został już opanowany.
We Francji z powodu upałów zmarły dwie osoby, a około 300 trafiło do szpitala — poinformował minister energetyki. W całym kraju zamknięto prawie 1 900 szkół. Zgodnie z prognozami Meteo France, we wtorek fala upałów miała osiągnąć swoje maksimum — nawet do 41°C.
Alerty nadal obowiązują w części środkowej Francji. Na zachodzie temperatury powoli spadają, natomiast na wschodzie spodziewane są gwałtowne burze z intensywnymi opadami deszczu.
W Rzymie turyści chłodzili się we wtorek, zanurzając ręce i twarze w fontannach oraz masowo kupując lody. Włoskie Ministerstwo Zdrowia wydało czerwone ostrzeżenia dla 17 miast, w tym Rzymu, Florencji, Turynu i Mediolanu. W Bolonii z powodu upału zmarł pracownik budowlany.
Wysokie temperatury odnotowano także w Niemczech, Portugalii i Wielkiej Brytanii. W niektórych regionach prognozy na środę przewidują jeszcze większy wzrost temperatur.
Eksperci twierdzą, że rosnąca częstotliwość i siła ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak fale upałów, burze czy powodzie, są konsekwencją zmian klimatycznych. Naukowcy ostrzegają, że takie zjawiska będą w Europie coraz częstsze.