Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Większość Europejczyków popiera zwiększenie krajowych wydatków na obronność – wyniki sondażu

Większość respondentów popiera zwiększenie wydatków na obronność.
Większość respondentów popiera zwiększenie wydatków na obronność. Prawo autorskie  Jeremy Bessat via AP
Prawo autorskie Jeremy Bessat via AP
Przez Alice Tidey
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Badanie przeprowadzono tuż przed szczytem NATO, na którym spodziewane jest ponad dwukrotne zwiększenie docelowych wydatków na obronność sojuszu.

REKLAMA

Poparcie dla zwiększenia wydatków na obronność jest w Europie powszechne, choć większość respondentów uważa, że uniezależnienie się od USA w kwestiach bezpieczeństwa i obrony do końca dekady jest nierealne – wynika z nowego badania.

Z badania Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) wynika, że większość z ponad 16 400 ankietowanych w 12 krajach Europy popiera wzrost wydatków na obronę narodową - najsilniej w Polsce, Danii, Wielkiej Brytanii, Estonii i Portugalii.

Większość respondentów w Rumunii (50%), Hiszpanii (46%), Francji (45%), na Węgrzech (45%), w Niemczech (47%) i Szwajcarii (40%) również wyraziła poparcie dla zwiększenia wydatków na obronę, przy czym Włochy były jedynym krajem, w którym większość (57%) była "nieco" lub "zdecydowanie" przeciwna temu pomysłowi.

Niezależność od USA

Sondaż wykazał jednak wysoki poziom sceptycyzmu wobec możliwości uniezależnienia się UE od USA w kwestiach obrony i bezpieczeństwa w ciągu najbliższych pięciu lat.

Jedynie w Danii i Portugalii większość respondentów była optymistycznie nastawiona do osiągnięcia niezależności od USA przed końcem dekady. Większość respondentów we Francji i Rumunii również wydaje się wierzyć, że jest to możliwe (odpowiednio 44% i 45%).

Jednak większość osób w Polsce, Estonii i Hiszpanii była przeciwnego zdania. We Włoszech i na Węgrzech większość respondentów (odpowiednio 54% i 51%) postrzega autonomię UE w zakresie bezpieczeństwa i obrony jako "bardzo trudną" lub "praktycznie niemożliwą" do osiągnięcia w ciągu najbliższych pięciu lat.

Tymczasem Niemcy byli mniej więcej równo podzieleni w tej kwestii, przy czym 44% uważało, że jest to możliwe do osiągnięcia, a 45% uznało to za "trudne" lub "raczej niemożliwe".

Jak jednak wynika z badania, wsparcie dla Ukrainy nie jest uzależnione od dalszej pomocy ze strony Waszyngtonu.

Większość w 11 z 12 ankietowanych krajów jest przeciwna pomysłowi wycofania przez Europę wsparcia wojskowego dla Ukrainy, zmuszenia Ukrainy do rezygnacji z terytoriów okupowanych przez Rosję lub zniesienia sankcji gospodarczych wobec Moskwy, nawet jeśli Stany Zjednoczone zmienią swoją politykę w tych kwestiach.

Efekt Donalda Trumpa

Wyniki są częściowo spowodowane powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu i antyeuropejską retoryką stosowaną przez niego i niektórych członków jego administracji w zakresie handlu i obrony, co wywołało antyamerykańskie nastroje w niektórych krajach europejskich.

Pomimo przekonania, że Trump utrudnia współpracę między UE a USA, większość badanych w 10 krajach wierzy, że relacje te poprawią się po jego odejściu z urzędu.

Ankieta została przeprowadzona na dzień przed corocznym szczytem przywódców 32 państw członkowskich NATO w Hadze.

Trump zażądał podniesienia docelowego poziomu wydatków obronnych Sojuszu z obecnych 2% PKB do 5% i poddał w wątpliwość długoterminowe wsparcie Waszyngtonu dla bezpieczeństwa europejskiego.

Przedstawiona obecnie propozycja zakłada zwiększenie podstawowych wydatków wojskowych do 3,5%, z dodatkowym 1,5% na inwestycje związane z obronnością, które obejmowałyby infrastrukturę, cyberbezpieczeństwo i pieniądze na wzmocnienie bezpieczeństwa całego społeczeństwa.

Jednak Hiszpania zdystansowała się od nowego celu, który musi zostać jednogłośnie zatwierdzony przez wszystkich sojuszników. Premier Pedro Sánchez napisał w liście do sekretarza generalnego NATO Marka Rutte w zeszłym tygodniu, że Madryt "nie może zobowiązać się do określonego celu wydatków w kategoriach PKB".

"Dla Hiszpanii zobowiązanie się do 5% celu byłoby nie tylko nierozsądne, ale także przyniosłoby efekt przeciwny do zamierzonego, ponieważ odsunęłoby Hiszpanię od optymalnych wydatków i utrudniłoby bieżące wysiłki UE na rzecz wzmocnienia ekosystemu bezpieczeństwa i obrony" - napisał Sánchez w liście, z którym zapoznała się agencja The Associated Press.

W badaniu ECFR zauważono jednak, że respondenci w Hiszpanii byli nieco bardziej zaniepokojeni tym, że ich kraj nie wydaje wystarczająco dużo na obronę, niż tym, że wydają zbyt dużo na bezpieczeństwo kosztem innych obszarów wydatków publicznych. Zdecydowana większość nie wypowiedziała się jednak w tej kwestii.

Unia Europejska stara się uspokoić część obaw dzięki programowi zwiększenia produkcji i rozmieszczenia obronnego, który ma skłonić państwa członkowskie do zainwestowania 800 miliardów euro w ten sektor w ciągu najbliższych czterech lat.

Główną siłą finansową planu jest umożliwienie państwom członkowskim odejścia od rygorystycznych zasad fiskalnych bloku, pod warunkiem, że dodatkowe wydatki zostaną przeznaczone wyłącznie na obronę.

Drugi filar projektu nazwany SAFE, zakłada udzielanie przez Komisję pożyczek państwom członkowskim po preferencyjnych stawkach. Władze wykonawcze UE zezwalają również na przeznaczenie niewykorzystanych funduszy UE, wcześniej przeznaczonych na inne programy, na wydatki obronne.

Obrona powinna być również jednym z kluczowych tematów w porządku obrad szczytu przywódców UE w Brukseli w czwartek.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Do 2030 roku Polska będzie miała więcej czołgów niż Wielka Brytania, Niemcy, Francja i Włochy

Czy obywatele UE popierają wyższe wydatki na obronność?

Szef NATO: należy zwiększyć wydatki obronne, lub za kilka lat uczyć się rosyjskiego