To Karol Nawrocki zostanie nowym prezydentem Polski,wynika z danych przedstawionych przez PKW. Sondaże exit poll, opublikowane po zamknięciu lokali wyborczych o godzinie 21 wskazywały na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego.
Karol Nawrocki zostanie nowym prezydentem Polski, wbrew wcześniejszym przewidywaniom, które dawały zwycięstwo Rafałowi Trzaskowskiemu. Kandydaci szli „łeb w łeb". Ostatecznie, po podliczeniu głosów ze wszystkich okręgów wyborczych PKW poinformowała o zwycięstwie kandydata PiS. Nawrocki zdobył 50,89 procent głosów, Rafał Trzaskowski 49,11 procent.
Sztab Karola Nawrockiego podziękował wyborcom za "codzienne wsparcie i zaangażowanie" w kampanii.
Andrzej Duda dziękuje
Odchodzący po dwóch kadencjach prezydent Andrzej Duda podziękował wyborcom i przekazał, że gratuluje zwycięzcy.
„DZIĘKUJĘ! Za udział w wyborach prezydenckich. Za frekwencję. Za spełnienie obywatelskiej powinności. Za wzięcie odpowiedzialności za Polskę. Gratuluję Zwycięzcy! Trwaj mocna POLSKO!".
Nieco później, Andrzej Duda zamieścił kolejny wpis, nazywając wybory „niezwykle mężnym bojem o Polskę". Podziękował także Rafałowi Trzaskowskiemu za „determinację w walce o prezydenturę".
Nawrockiemu pogratulował marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który również walczył o głosy Polaków w wyborach prezydenckich. W pierwszej turze zdobył poparcie poniżej pięciu procent. "Przed Panem jedno, podstawowe wyzwanie - zwrócił się do Nawrockiego - posklejanie pękniętej na pół Polski. Niech Pan przyniesie Polsce pokój, nie zemstę" - zaapelował do Karola Nawrockiego.
Politycy koalicji rządzącej nie kryją rozczarowania wynikiem wyborów. Posłanka Platformy Obywatelskiej Magdalena Filiks oceniła, że ""czas wylogować się z »systemu«":
Sam strach nie wystarczy, by wygrać z PiS - ocenił Ryszard Petru. " Potrzebna jest progresywna agenda gospodarczo- społeczna, aby realizować marzenia Polaków. Progresywna w zakresie podatków i składek. Progresywna w obszarze światopoglądowym" - napisał ekonomista, lider Nowoczesnej.
Roman Giertych pokusił się o długi wpis, w którym mówi z uznaniem o Radosławie Sikorskim. Jego zdaniem, obecny szef MSZ miałby większe szanse w starciu z prawicowym kandydatem. "Radek Sikorski miał większe szansę sięgnąć po elektorat środka, którym to elektoratem wygrywa się wybory. Przegraliśmy wówczas prawybory, ale bardzo lojalnie wsparliśmy Trzaskowskiego. Niestety to zadanie, aby z najbardziej progresywnego kandydata Koalicji Obywatelskiej zrobić kogoś komu zaufa ponad połowa jak zawsze konserwatywnej Polski, okazało się niemożliwe do realizacji. To że wynik tych wyborów był bardzo wyrównany wynika z tego, że Karol Nawrocki okazał się człowiekiem, który ma bardzo wiele trupów w szafie" - ocenia Giertych.
Zdaniem polityka, który obecnie związany jest z centrowym obozem rządzącym, ale w przeszłości tworzył prawicowe i skrajnie prawicowe ugrupowania ( Liga Polskich Rodzin, Młodzież Wszechpolska, z której wywodzi się także Krzysztof Bosak) teraz najważniejsza jest mobilizacja przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku. "Jeżeli nie chcemy zostawić naszej Ojczyzny na pastwę różnych gangsterów, oszustów i drani to musimy podjąć twardą, męską grę o zwycięstwo w 2027 roku. Jestem przekonany, że Donald Tusk będzie potrafił wyciągnąć wnioski z porażki Trzaskowskiego. Nasza droga stała się trudniejsza, ale zwycięstwo należy do najbardziej wytrwałych. A my tę wytrwałość mamy w sobie".
Premier wygłosi orędzie w poniedziałek o godzinie 20. Według doniesień mediów, zwróci się do Sejmu o wotum zaufania dla rządu.
„I CO? a nie mówiłem?!"
Na X pojawiły się także wpisy polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy popierali kandydaturę Karola Nawrockiego. PiS Jan Kanthak wyraził radość z uwagi na przewidziany wcześniej wynik, pisząc, krótko: „I CO? a nie mówiłem?!", natomiast były minister infrastruktury w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, Andrzej Adamczyk napisał : „Niech żyje Polska".
Europoseł PiS Adam Bielan poszedł o krok dalej i domaga się dymisji obecnego premiera Polski Donalda Tuska:
Niewykluczone, że do rekonstrukcji dojdzie i to szybko. Tak sugeruje w swoim tekście polski Newsweek. Zdaniem tygodnika, pracę miałby stracić minister sprawiedliwości Adam Bodnar a na jego miejsce jest ponoć szykowany Roman Giertych.
Źródła w Koalicji Obywatelskiej twierdzą - donosi Newsweek, że Tusk planuje szybką rekonstrukcję rządu.
Gratulacje Nawrockiemu złożył wicemarszałek Sejmu, polityk Konfederacji Krzysztof Bosak. W tym samym wpisie nazwał Rafała Trzaskowskiego "kameleonem establishmentu i globalistów".
Komentarze z zagranicy
Prezydent Ukrainy poświęcił wynikowi wyborów w Polsce obszerny wpis na X. Wołodymyr Zełenski rozpoczął go od złożenia gratulacji Karolowi Nawrockiemu.
"Polska, która zachowuje siłę swojego ducha narodowego i wiarę w sprawiedliwość, była i pozostaje filarem regionalnego i europejskiego bezpieczeństwa oraz silnym głosem broniącym wolności i godności każdego narodu" - kontynuuje Zełenski.
"Wzmacniając się nawzajem na naszym kontynencie, dajemy Europie większą siłę w globalnej rywalizacji i przybliżamy osiągnięcie prawdziwego i trwałego pokoju. Oczekuję dalszej owocnej współpracy z Polską i osobiście z Prezydentem Nawrockim" - zakończył wpis prezydent Ukrainy.
Gratulacje zwycięzcy złożyła Ursula von der Leyen. "Jestem przekonana, że Unia Europejska będzie kontynuowała bardzo dobrą współpracę z Polską. Jesteśmy silniejsi razem w naszej wspólnocie pokoju, demokracji i wartości. Pracujmy więc, by zapewnić bezpieczeństwo i dostatek naszemu wspólnemu domowi" - napisała w poniedziałek rano przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Życzenia nadeszły również z Parlamentu Europejskiego. "Gratulacje, uczyńmy europejski projekt ukcesem dla wszystkich" napisała w wiadomości do Karola Nawrockiego przewodnicząca PE Roberta Metsola.
Zwycięstwo, jeszcze w noc wyborczą, skomentował także George Simon, lider skrajnie prawicowego Sojuszu na rzecz Jedności Rumunów, pisząc, że Polacy są blisko „historycznego zwycięstwa". W kolejnym wpisie rumuński polityk stwierdził: "Polska wygrała".
Wybory skomentował już prezydent Czech Petr Pavel, gratulując Nawrockiemu i wyrażając nadzieję na współpracę. „Gratulacje dla Karola Nawrockiego wyboru na prezydenta Polski. Wierzę, że pod jego przywództwem Polska będzie nadal rozwijać swoją demokratyczną i prozachodnią orientację, a nasze kraje będą nadal współpracować w sposób korzystny dla obu stron" - napisał.
Liz Truss również pogratulowała Karolowi Nawrockiemu. Była brytyjska premier stwierdziła "Europa się obraca i zaapelowała do polskiego polityka parafrazując slogan wyborczy Donalda Trumpa: "Uczyń Europę znowu wielką".
Z gratulacjami pospieszyła liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. "Niech Polska zawsze będzie silna, wolna i wierna swoim wartościom. Liczymy na współpracę dla wolnej Białorusi i bezpiecznej Polski".
Były premier Szwecji Carl Bildt pisze o głęboko podzielonej Polsce, która niewielką różnicą głosów wybrała narodowo-konserwatywnego polityka na prezydenta. "To odwrót od liberalnych reform, ale jest mało prawdopodobne że zmieni orientację geopolityczną kraju" - ocenia Bildt.
"Historyk i populistyczny aktywista, który chwalił się swoimi bójkami z chuliganami piłkarskimi, wygrał nieznacznie wybory prezydenckie w Polsce" - donosi CNN. Amerykańska stacja ocenia, że taki wynik "jest politycznym zaskoczeniem i może zniweczyć wysiłki rządu centrowego zmierzające do obalenia spuścizny autorytaryzmu w kraju".
"Wynik ten przedłuża dziesięcioletnią kadencję PiS w Pałacu Prezydenckim - zwraca uwagę CNN - i może oznaczać katastrofę dla premiera Donalda Tuska, którego obietnica wymazania odcisków palców PiS z zagrożonych instytucji Polski doprowadziła do wielokrotnych konfliktów z ustępującym prezydentem Andrzejem Dudą".
"Zainspirowany Trumpem kandydat Karol Nawrocki wygrywa wybory prezydenckie w Polsce" - tytułuje swoją relację brytyjska telewizja Sky News. "Pan Nawrocki przedstawiał się jako obrońca tradycyjnych polskich wartości, opowiadając się po stronie amerykańskich konserwatystów, w tym pana Trumpa, i wykazując sceptycyzm wobec UE" - czytamy dalej w artykule.