Fałszywe informacje na temat tożsamości kierowcy krążyły w Internecie, mimo że policja z Merseyside szybko ujawniła pochodzenie etniczne i narodowość podejrzanego, aby położyć kres spekulacjom.
Tydzień po tym, jak samochód wjechał w tłum podczas parady zwycięstwa Liverpool FC, brytyjska policja podała nazwisko podejrzanego. Jest nim Paul Doyle.
Doyle, który pochodzi z okolic Liverpoolu, został oskarżony o umyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz postawiono mu sześć innych poważnych zarzutów.
W poniedziałkowym incydencie rannych zostało prawie 80 osób w wieku od dziewięciu do 78 lat, z czego co najmniej 50 trafiło do szpitali.
Miasto świętowało 20. tytuł mistrza Premier League zdobyty przez Liverpool, kiedy kierowca wjechał w tłum kibiców. Policja uważa, że podążał on za karetką pogotowia, aby ominąć blokady drogowe na Water Street, która została zamknięta z powodu parady zwycięstwa.
Policja z Merseyside szybko ujawniła narodowość i pochodzenie etniczne podejrzanego kilka godzin po ataku, opisując go jako 53-letniego białego mężczyznę pochodzenia brytyjskiego z okolic Liverpoolu. Niedługo potem wykluczyła terroryzm jako motyw ataku i stwierdziła, że mężczyzna działał sam.
Eksperci pochwalili interwencję policji, która szybko wypełniła „lukę informacyjną”.
Atak w angielskim mieście Southport w lipcu ubiegłego roku, w którym 17-latek zamordował trzy młode dziewczyny, wywołał gwałtowne rozprzestrzenianie się dezinformacji na temat tożsamości podejrzanego, co doprowadziło do gwałtownych zamieszek na ulicach.
Eksperci twierdzą, że policja działała szybko w zeszłym tygodniu podczas incydentu z taranowaniem samochodem w Liverpoolu, aby położyć kres spekulacjom i uniknąć niepokojów.
Jednak pomimo szybkiej reakcji policji, spekulacje i fałszywe informacje na temat podejrzanego nadal szybko rozprzestrzeniały się w mediach społecznościowych w ciągu kilku godzin po wypadku.
Nie, to nie jest podejrzany
W poniedziałek wieczorem, po tym jak policja poinformowała o zatrzymaniu 53-latka, w mediach społecznościowych pojawiły się posty zawierające zrzut ekranu przedstawiający „prawdziwego” kierowcę samochodu marki Ford Galaxy, który wjechał w tłum.
W poście opublikowanym o godz. 21.46 czasu lokalnego w poniedziałek napisano: „Wstępne doniesienia podawały, że miał 53 lata i był białym mężczyzną. Wydaje się, że doniesienia te są błędne. To jest kierowca furgonetki. Młody i zdecydowanie nie biały. Trwa już tuszowanie sprawy”.
To samo twierdzenie pojawiło się w postach na X, Facebooku i Instagramie, fałszywie sugerując, że policja ukrywa prawdziwą tożsamość kierowcy.
Twierdzenie to jest nieprawdziwe, a policja z Merseyside potwierdziła Euroverify, że mężczyzna na zdjęciu nie jest podejrzanym.
Kilka postów zawierających fałszywe informacje pozostaje na platformie społecznościowej X, należącej do Elona Muska, bez żadnych uwag społeczności ostrzegających użytkowników, że informacje te są nieprawdziwe.
Zidentyfikowaliśmy zrzut ekranu przedstawiający mężczyznę jako pochodzący z filmu opublikowanego na TikToku, nakręconego podczas parady w Liverpoolu tego samego wieczoru.
Widać na nim mężczyznę żartującego, wsiadającego do radiowozu i noszącego czapkę policjanta. Użytkownicy TikToka wskazują w komentarzach do filmu, że w innych postach w mediach społecznościowych fałszywie przedstawia się go jako kierowcę.
Według analizy Euroverify, film na TikToku został nakręcony w centrum Liverpoolu, na James Street, która została zamknięta na potrzeby parady Liverpool FC, zgodnie z informacjami przekazanymi przez klub, co sugeruje, że został nakręcony podczas uroczystości 26 maja.
Mężczyzna walczący z policją nie jest podejrzanym
Kolejny film, który stał się popularny w sieci, pokazuje mężczyznę walczącego z policją na ziemi w miejscu zdarzenia.
Ten facet jest błędnie opisywany jako „53-letni biały Brytyjczyk” zatrzymany przez policję, a użytkownicy mediów społecznościowych twierdzą, że nie był on kierowcą pojazdu.
„Najwyraźniej facet na ziemi to 53-letni biały mężczyzna, który również został aresztowany, a NIE kierowca!” – twierdzi jeden z postów na Facebooku.
Zidentyfikowaliśmy miejsce zdarzenia jako Water Street w centrum Liverpoolu, gdzie doszło do wypadku. Obrazy są zgodne ze zdjęciami miejsca wypadku.
Jednak twierdzenie to jest fałszywe: policja z Merseyside potwierdziła agencji Reuters, że mężczyzna widoczny na tym filmie nie jest zatrzymanym podejrzanym.
Euroverify wykryło dalsze niepotwierdzone twierdzenia dotyczące podejrzanego, w tym kilka postów sugerujących, że jest on członkiem brytyjskiej policji i że trwają działania mające na celu ukrycie jego tożsamości.
Podejrzany został zidentyfikowany jako były żołnierz Royal Marine, ojciec trójki dzieci i lokalny biznesmen.