Unia Europejska ma nadzieję dalej wspierać kruchą transformację Syrii, na kilka dni po wybuchu przemocy na tle religijnym w regionach przybrzeżnych kraju.
REKLAMA
Minister spraw zagranicznych Syrii Asaad al-Shibani weźmie udział w dorocznej konferencji UE na temat Syrii, która odbędzie się w poniedziałek w Brukseli, po raz pierwszy od zaprzysiężenia tymczasowego rządu w Damaszku po obaleniu reżimu al-Assada w grudniu.
Oczekuje się, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas i ministrowie spraw zagranicznych UE dołączą do rozmów, które skupią się na transformacji politycznej Syrii, ożywieniu gospodarczym i odbudowie po 14 latach wojny domowej.
Wysoki rangą urzędnik UE powiedział, że blok ma nadzieję na przeznaczenie dodatkowych funduszy na wsparcie kraju, który „zmienia kartę swojej historii”, dodając, że rozważana jest rola Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) w odbudowie Syrii.
Urzędnik powiedział również, że w sytuacji, gdy Syryjczycy stoją w obliczu „trudnej rzeczywistości”, w tym niedoborów energii elektrycznej i wody, a także ogromnych potrzeb humanitarnych, istnieją obawy, że całkowite zamrożenie pomocy przez USA może zaostrzyć kryzys i że europejscy i inni międzynarodowi darczyńcy będą musieli wypełnić tę lukę.
Bruksela zniosła sankcje nałożone na kluczowe sektory
Bruksela wyraziła poparcie dla wysiłków władz Syrii na rzecz stabilnej przyszłości. W zeszłym miesiącu zniosła szereg sankcji nałożonych na kluczowe branże, takie jak sektor energetyczny, transportowy i finansowy, w celu wsparcia odbudowy gospodarczej rozdartego wojną kraju.
Z zadowoleniem przyjęto również kroki podjęte przez rząd tymczasowy w celu zapewnienia, że wszystkie warstwy syryjskiego społeczeństwa są reprezentowane w procesie transformacji, w tym poprzez porozumienie zawarte w zeszłym tygodniu z dowodzonymi przez Kurdów Syryjskimi Siłami Demokratycznymi (SDF), które kontrolują bogatą w zasoby północno-wschodnią część kraju. Celem ma być integracja z siłami rządowymi.
Wysoki rangą dyplomata UE dodał jednak, że wybuch przemocy na początku tego miesiąca w nadmorskich prowincjach Latakia i Tartus, bastionach poparcia dla byłego dyktatora Baszara al-Assada, dostarczył „silnego ostrzeżenia o kruchości i złożoności tej transformacji”.
Grupy zbrojne powiązane z rządem kierowanym przez sunnickich islamistów dokonały zabójstwa 803 osób w odpowiedzi na ataki resztek sił al-Assada, podała w zeszłym tygodniu w raporcie Syryjska Sieć na rzecz Praw Człowieka (SNHR). Inne raporty szacują liczbę zabójstw na 1200.
ONZ zweryfikowała 111 z tych zabójstw i podaje, że „całe rodziny” zostały zabite w egzekucjach, które wyglądały na dokonane na tle religijnym na obszarach zamieszkałych głównie przez alawitów.
Przemawiając przed konferencją w poniedziałek rano, wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas powiedziała, że „nadzieja w Syrii” „wisi na włosku”.
Tymczasowy prezydent Ahmed al-Sharaa obiecał powołać niezależną komisję do zbadania zabójstw, a UE wezwała do przeprowadzenia „szybkiego, przejrzystego i bezstronnego” dochodzenia.
Inny wysoki rangą urzędnik UE opisał te wydarzenia jako „straszliwą przemoc na tle religijnym, wymierzoną w jedną konkretną społeczność na obszarach przybrzeżnych” i wezwał do „śledztwa i podjęcia środków zapobiegawczych”.
Sprawiło to, że Bruksela stąpa po grząskim gruncie pomiędzy deklaracjami wsparcia dla przemian pod rządami al-Sharaa, a rosnącym poczuciem zdenerwowania, że niedawna niestabilność może wywołać dalszą spiralę przemocy.
Główna grupa rebeliantów, która obaliła al-Assada pod przywództwem al-Sharaa, Hay'at Tahrir al-Sham (HTS), pozostaje na liście organizacji terrorystycznych UE.
UE chce odegrać rolę w transformacji
Oczekuje się, że podczas konferencji UE podejmie dalsze zobowiązania finansowe wobec Syrii, które według jednego z urzędników UE powinny sięgnąć kwoty 2,12 mld euro zadeklarowanej podczas zeszłorocznej konferencji.
Potencjalna rola Europejskiego Banku Inwestycyjnego w odbudowie kraju - która według szacunków może kosztować od 230 do 370 mld euro - jest również rozważana.
„Mamy również nadzieję, że kraje w regionie, w tym w regionie Zatoki Perskiej, będą mogły naciskać dalej od strony gospodarczej” - powiedział jeden z urzędników UE. Państwa regionalne już się angażują: Według doniesień, Katar zaczął dostarczać Syrii gaz ziemny przez Jordanię, aby zaradzić niedoborom energii elektrycznej.
Podczas gdy UE podjęła już pierwsze kroki w kierunku wsparcia odbudowy gospodarczej Syrii poprzez zniesienie sankcji, Stany Zjednoczone nie poszły jeszcze w jej ślady.
Taka decyzja ze strony administracji Trumpa byłaby „ogromna” pod względem złagodzenia presji na syryjską gospodarkę, powiedział jeden z urzędników UE, ale dodał, że początkowe wycofanie sankcji UE już stwarza perspektywy dla europejskich firm do powrotu i inwestowania w Syrii.
Prawdopodobnie poruszona zostanie również kwestia syryjskiej diaspory w Europie i możliwości jej powrotu.
Państwa członkowskie UE zastanawiały się już, w jaki sposób mogą wspierać tych Syryjczyków w Europie, którzy wyrażają chęć powrotu do domu, aby umożliwić im ocenę sytuacji w ich kraju ojczystym bez utraty statusu chronionego.
Ostatnie badanie Wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców (UNHCR) wykazało, że 27 proc. Syryjczyków, którzy szukali schronienia poza granicami kraju, wyraża chęć powrotu do domu w ciągu najbliższego roku. Przed upadkiem reżimu odsetek ten wynosił 2 proc.