Niemiecki związek zawodowy wezwał do strajków na trzynastu głównych niemieckich lotniskach w poniedziałek. Jednak jeden z nich, na lotnisku w Hamburgu, odbył się już w niedzielę.
Lotnisko w Hamburgu w Niemczech stanęło w niedzielę. Dzień przed zapowiadanym przez związek zawodowy ver.di dniem protestu. Ro w poniedziałek miały ruszyć wszystkie strajki na 13 głównych niemieckich lotniskach.
Spośród 144 przylotów i 139 odlotów pierwotnie zaplanowanych na niedzielę na lotnisku w Hamburgu, tylko 10 lotów nie zostało odwołanych rano.
Sfrustrowani pasażerowie nazwali niespodziewany strajk "oburzającym".
"Jutro miał być wielki strajk, dlaczego teraz?" - pytał retorycznie jeden z podróżnych.
Sekretarz związku zawodowego Lars Stubbe powiedział, że niezapowiedziany charakter strajku był konieczny, aby był on skuteczny.
"Zwołaliśmy strajk z tak krótkim wyprzedzeniem, ponieważ nasze doświadczenie z informowaniem wczesniej jest takie, że pracodawca próbuje przerwać strajk masową akcją" - powiedział Stubbe.
"Oczywiście jest to obciążenie dla pasażerów i nasi koledzy o tym wiedzą. Niemniej jednak w 100 procentach zastosowali się do wezwania do strajku" - dodał.
Związek zawodowy United Services (ver.di) wezwał pracowników sektora ochrony lotnictwa do przeprowadzenia 24-godzinnych strajków ostrzegawczych na 13 głównych niemieckich lotniskach, począwszy od wczesnych godzin porannych w poniedziałek.
Strajki na innych lotniskach nadal mają się odbyć w poniedziałek.
Przewiduje się, że ponad pół miliona osób nie będzie w stanie złapać w poniedziałek lotu zgodnie z planem, a ponad 3400 lotów zostanie odwołanych - zgodnie z danymi Niemieckiego Stowarzyszenia Portów Lotniczych ADV.
Wiele z odwołanych lotów to te z Frankfurtu i Monachium, dwóch największych lotnisk w Niemczech.
W oświadczeniu związek stwierdził, że strajki są konieczne, aby "poprawić warunki pracy około 25 tys. pracowników".
"Strajk odbędzie się na lotniskach w Hamburgu, Bremie, Hanowerze, Berlinie, Düsseldorfie, Weeze, Dortmundzie, Kolonii/Bonn, Lipsku/Halle, Frankfurcie, Stuttgarcie, Karlsruhe/Baden-Baden i Monachium" - potwierdził związek.