Papież Franciszek kontynuuje leczenie w Poliklinice Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc. Stan kliniczny papieża lekarze określają wciąż jako krytyczny, choć zanotowano lekką poprawę.
W jedenastym dniu hospitalizacji z powodu obustronnego zapalenia płuc papież Franciszek spotkał się z watykańskim sekretarzem stanu. Co więcej, Ojciec Święty mimo poważnego stanu zdrowia nie zwalnia tempa i kontynuuję prace Głowy Kościoła Katolickiego.
Stan osiemdziesięcioośmioletniego papieża nadal pozostaje krytyczny, ale w ostatnich godzinach uległ nieznacznej poprawie.
Franciszek przebywa od 14 lutego w Poliklinice Gemelli w Rzymie, co stanowi jego najdłuższy pobyt w placówce medycznej od objęcia urzędu papieża.
Ojciec Święty przyjął sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kardynała Pietro Parolina oraz jego zastępcę, arcybiskupa Edgara Pena Parrę. Podczas tej audiencji Franciszek zatwierdził dekrety dla dwóch nowych świętych i pięciu osób do beatyfikacji. Papież postanowił również „zwołać konsystorz w sprawie przyszłych kanonizacji”.
Ojciec Antonio Pelayo, hiszpański duchowny oraz watykanista w rozmowie z Euronews podkreśla, że Watykan musi nadal funkcjonować, mimo ciężkiego stanu Franciszka.
"Papież nadal zarządza Kościołem, ponieważ Sekretarz Stanu nie może go we wszystkim wyręczyć. Sekretarz Stanu nadzoruje codzienne sprawy administracyjne. Nie ma jednak uprawnień do mianowania biskupa, tworzenia nowych diecezji ani zawierania umów międzynarodowych"- mówi Pelayo.
"Ta sytuacja nie oznacza, że Kościół pozostaje bez przywództwa. Dla jasności, termin 'wicepapież' nie istnieje"- dodaje.
Pelayo stwierdził, że papież Franciszek prawdopodobnie pozostanie w szpitalu przez jakiś czas, ponieważ lekarze nie będą skłonni go wypisać dopóki nie będą pewni, że może prowadzić normalne aktywności.
Otwarte pozostaje pytanie, czy papież Franciszek będzie w stanie w pełni wykonywać swoje obowiązki. W 2013 roku napisał list rezygnacyjny na wypadek, gdyby jego stan zdrowia uniemożliwił mu wykonywanie pracy.
"Dokument ten jest podpisywany na wypadek, gdyby papież stał się umysłowo upośledzony, ale nie fizycznie - podkreślił w rozmowie z Euronews watykanista Piero Schiavazzi.
"Uważam, że obecny stan zdrowia papieża Franciszka nie powinien mu przeszkodzić w pełnieniu roli przywódcy Kościoła. Tego rodzaju list wchodzi w życię w sytuacji, gdy papież nie jest już sprawny umysłowo, a tak nie jest w tym przypadku"- dodał.
Od poniedziałku w Watykanie oraz pod oknem Polikliniki Gemelli odbywają się nocne czuwania molditewne w intencji Ojca Świętego.