Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Przemysł wojskowy w Unii Europejskiej apeluje o więcej wydatków na obronność

Żołnierze armii litewskiej biorą udział w polsko-litewskich ćwiczeniach wojskowych Brave Griffin 24/II w pobliżu Suwałk w pobliżu granicy z Polską, na Litwie, 26 kwietnia 2024 r.
Żołnierze armii litewskiej biorą udział w polsko-litewskich ćwiczeniach wojskowych Brave Griffin 24/II w pobliżu Suwałk w pobliżu granicy z Polską, na Litwie, 26 kwietnia 2024 r. Prawo autorskie  AP Photo/Mindaugas Kulbis
Prawo autorskie AP Photo/Mindaugas Kulbis
Przez Alice Tidey
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Państwa członkowskie UE negocjują obecnie, czy wprowadzić tak zwaną europejską preferencję dla wydatków na obronę.

REKLAMA

Producenci broni w Europie apelują do UE o wdrożenie europejskiej preferencji w zakresie wspólnych wydatków na obronność jako "strategicznej konieczności", podczas gdy państwa członkowskie borykają się z problemem, jak poradzić sobie z transakcyjnym podejściem prezydenta USA Donalda Trumpa do relacji z Europą i światem.

„Silna europejska baza przemysłowa obronności jest niezbędna dla gotowości obronnej Europy - sama w sobie stanowi zdolność obronną”, powiedział rzecznik Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłu Lotniczego, Bezpieczeństwa i Obrony (ASD) w przesłanym e-mailem oświadczeniu dla Euronews w czwartek.

„Wiele europejskich kontraktów zakupowych trafia do dostawców z krajów trzecich. Ten trend musi zostać odwrócony. Musimy wydawać więcej w Europie.”

„Preferencja europejska to strategiczna konieczność: Aby wzmocnić swoją odporność, bezpieczeństwo dostaw i wolność działania, Europa musi wzmocnić swoją własną zdolność produkcyjną”, dodał rzecznik, którego paneuropejskie stowarzyszenie reprezentuje ponad 4 000 firm, stanowiących 98% całkowitego obrotu branży.

Państwa członkowskie UE są obecnie podzielone co do sposobu wdrożenia takiej europejskiej preferencji w zakresie wspólnych wydatków na obronność, głównie z powodu różnicy w postrzeganiu relacji z Donaldem Trumpem.

Prezydent Donald Trump przemawia, gdy Tulsi Gabbard składa przysięgę na stanowisko Dyrektora Wywiadu w Gabinecie Owalnym Białego Domu.
Prezydent Donald Trump przemawia, gdy Tulsi Gabbard składa przysięgę na stanowisko Dyrektora Wywiadu w Gabinecie Owalnym Białego Domu. Alex Brandon/Copyright 2025 The AP. All rights reserved

Przywódcy 27 państw członkowskich zastanawiają się obecnie, jak wypełnić lukę w wydatkach na obronę w wysokości 500 mld euro w nadchodzącej dekadzie, aby nadal dostarczać Ukrainie to, czego potrzebuje do obrony i zapewnić, że blok będzie w stanie chronić się sam, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Zwiększenie europejskiej produkcji obronnej jest jednym z kluczowych celów strategii, której opracowanie przywódcy powierzyli Komisji Europejskiej. Potrzeba ta stała się tym bardziej paląca, że blok nie wywiązał się z obietnicy dostarczenia Ukrainie miliona pocisków w roku budżetowym kończącym się w marcu 2024 r. i zdołał wyprodukować jedynie połowę tej liczby, a ostatnie raporty wywiadowcze sugerują, że Rosja może mieć środki wojskowe do zaatakowania europejskiego sojusznika NATO przed końcem dekady.

Dla francuskiego premiera Emmanuela Macrona rozwiązanie jest "całkiem proste":

"Jak Europa może produkować więcej dla siebie? Jak Europa może więcej inwestować w swoją przyszłość? Decydując się na zakupy i preferując zakupy europejskie, stanie się bardziej niezależna" - powiedział dziennikarzom na początku lutego, kiedy przybył na nieformalne spotkanie przywódców UE w Brukseli poświęcone obronności.

Ale nie wszyscy są przekonani: na tym samym spotkaniu przywódców, Donald Tusk powiedział, że "będzie opowiadał się przeciwko nakładaniu ograniczeń na zakupy broni", podczas gdy jego litewski odpowiednik, Gitanas Nausėda, wezwał UE do "przejścia na pozytywną agendę gospodarczą" z USA, kupując więcej gazu ziemnego i sprzętu wojskowego.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (z lewej), przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa (w środku) i premier Polski Donald Tusk.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (z lewej), przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa (w środku) i premier Polski Donald Tusk. Omar Havana/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.

Europa ma preferować zakupy w ramach bloku

Umowa, która została ustabilizowana przez państwa członkowskie przed świętami Bożego Narodzenia, przewiduje, że fundusze UE będą finansować systemy uzbrojenia, których 65% wartości jest wytwarzane w bloku, powiedział unijny dyplomata.

Aby nadal zmniejszać zależność, firmy z UE powinny mieć władzę projektową nad 35%, które pochodzą spoza bloku, aby zapewnić, że mają prawa do zarządzania i własności intelektualnej oraz że podlegają prawu UE.

Dyplomata UE, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że "niektóre państwa członkowskie zgadzają się, ponieważ europejski przemysł się zgadza", ale inne "państwa członkowskie wahają się z powodów pozaeuropejskich".

"Po prostu czekamy, aż to dojrzeje" - dodał dyplomata.

Siły specjalne z Grecji po zakończeniu drugiego dnia ćwiczeń Steadfast Dart 2025.
Siły specjalne z Grecji po zakończeniu drugiego dnia ćwiczeń Steadfast Dart 2025. Thanassis Stavrakis/Copyright 2025 The AP. All rights reserved

Inny unijny dyplomata, który również wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział Euronews, że jednym z pozostałych punktów spornych jest to, czy zezwolić na produkcję w Europie broni na licencji amerykańskich producentów.

Obejmowałoby to na przykład pociski do systemów obrony powietrznej Patriot, które będą produkowane na licencji w Niemczech od 2026 r. w ramach ogłoszonego w zeszłym roku wspólnego przedsięwzięcia Raytheon (USA) i MBDA (europejska firma wielonarodowa).

Dla dyplomaty zezwolenie na wykorzystanie funduszy UE do zakupu licencjonowanego sprzętu wyprodukowanego na europejskiej ziemi jest ważne, ponieważ są to zazwyczaj zdolności, których Europa obecnie nie produkuje lub nie może produkować, a także dlatego, że "tworzą się warunki dla transferu wiedzy, a także dla dobrych, uczciwych europejskich miejsc pracy".

Ale może to również "pozostawić trochę miejsca na negocjacje" z nową administracją prezydenta USA Donalda Trumpa. "Z pewnością nie chcesz go antagonizować, dokonując symbolicznego wykluczenia amerykańskiego przemysłu" - powiedział dyplomata.

Cel 2% wydatków to za mało

Trump ogłosił wprowadzenie 25-procentowych ceł na import stali i aluminium z USA, które będą miały wpływ na UE , która przyrzekła odwet, wywołując obawy przed wojną handlową między sojusznikami.

Prezydent Donald Trump prezentuje proklamację dotyczącą importu stali w Gabinecie Owalnym Białego Domu.
Prezydent Donald Trump prezentuje proklamację dotyczącą importu stali w Gabinecie Owalnym Białego Domu. Alex Brandon/Copyright 2025 The AP. All rights reserved

Jego rozmowa telefoniczna z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w środę i oświadczenie na jego platformie Truth, że "zgodzili się, aby nasze zespoły natychmiast rozpoczęły negocjacje", również wzburzyły partnerów w Europie z powodu obaw, że blok, który jest największym darczyńcą Ukrainy od początku wojny, a być może sama Ukraina, zostanie wykluczony z rozmów.

W międzyczasie sekretarz obrony Trumpa, Pete Hegseth, wykorzystał swoją inauguracyjną podróż do Brukseli, aby wziąć udział w spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w siedzibie NATO, aby powiedzieć, że cele Ukrainy dotyczące powrotu do granic sprzed 2014 r. i członkostwa w sojuszu wojskowym są "nierealne".

Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Pete Hegseth przemawia podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w siedzibie NATO w Brukseli.
Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Pete Hegseth przemawia podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w siedzibie NATO w Brukseli. Omar Havana/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.

Istnieją obawy, że wynikające z tego porozumienie pokojowe może być niekorzystne dla Kijowa i prowadzić do zamrożonego konfliktu, który w nadchodzących latach może ośmielić Rosję do rozpoczęcia kolejnej wojny na pełną skalę w celu wkroczenia na kolejne terytorium.

Ponieważ polityka zagraniczna Waszyngtonu coraz bardziej przesuwa się na wschód w kierunku Rosji, Europa musiałaby w dużej mierze radzić sobie sama, a obecne luki w zdolnościach sugerują, że nie będzie w stanie tego zrobić.

"Jeśli będziemy trzymać się 2% (PKB przeznaczanego na wydatki obronne), nie będziemy w stanie obronić się w ciągu czterech lub pięciu lat" przed rosyjskim atakiem, powiedział w środę dziennikarzom sekretarz generalny NATO Mark Rutte.

"Najpierw zbadaj Europę"

Według ASD, europejski przemysł obronny może "przygotować się na dalszy wzrost , ale aby zainwestować znaczne środki w moce produkcyjne i zarządzać ryzykiem finansowym, muszą mieć solidne kontrakty i długoterminowe zobowiązania od swoich rządowych klientów".

Wzywają państwa członkowskie UE do "zbadania najpierw Europy", aby w miarę możliwości priorytetowo traktować europejskie rozwiązania obronne, i twierdzą, że jeśli takie rozwiązania nie istnieją w Europie, należy skupić się na ich opracowaniu.

"Jeśli UE nie ma realnego rozwiązania, zamówienia pozaeuropejskie nie powinny utrudniać rozwoju UE" - powiedział rzecznik ASD.

Niemieccy żołnierze biorą udział w międzynarodowych ćwiczeniach wojskowych  „Grand Quadriga 2024” organizowanych przez Litwę i Niemcy.
Niemieccy żołnierze biorą udział w międzynarodowych ćwiczeniach wojskowych „Grand Quadriga 2024” organizowanych przez Litwę i Niemcy. Mindaugas Kulbis/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.

Wspólne pieniądze UE stanowią na razie nieskończenie mały ułamek tego, ile państwa członkowskie wydają na obronność, a rozporządzenie w sprawie Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego (EDIP), które wkrótce rozpocznie negocjacje między instytucjami UE, ma mieć budżet w wysokości 1,5 miliarda euro. Dla porównania, przewiduje się, że Niemcy wydały w ubiegłym roku ponad 90 miliardów euro na obronność, najwięcej w całym bloku.

Jednak spór dotyczy głównie kolejnego wspólnego budżetu bloku, który będzie obowiązywał w latach 2028-2034 i w którym priorytetem powinna być obrona i bezpieczeństwo. Negocjacje w sprawie tego budżetu mają rozpocząć się latem.

19 marca Komisja Europejska opublikuje białą księgę w sprawie obronności, w której przedstawi najlepsze jej zdaniem opcje ożywienia europejskiej bazy przemysłowej w dziedzinie obronności i sposoby jej finansowania. Przywódcy UE będą mieli następnie dwa miesiące na jej przeanalizowanie, a decyzje mają zostać podjęte na szczycie pod koniec czerwca.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Jak Unia Europejska może odblokować do 800 mld euro na swój "plan zbrojeniowy"?

Filipiński myśliwiec i dwóch pilotów zaginęło po misji rebeliantów

Estonia: pierwsza beatyfikacja w historii kraju