Uznana brytyjska piosenkarka Adele robi przerwę od muzyki po zakończeniu głośnej rezydentury w Las Vegas. Teraz powie „Hello” wielkiemu ekranowi.
Brytyjska piosenkarka, laureatka Grammy, Adele, zadebiutuje jako aktorka w nowym filmie projektanta mody i reżysera Toma Forda.
Projekt jest adaptacją powieści Anne Rice z 1982 roku „Cry to Heaven”. Będzie trzecim filmem Forda, po adaptacji z 2009 roku powieści Christophera Isherwooda „A Single Man” oraz kryminalnym thrillerze z 2016 roku Nocturnal Animals.
Akcja „Cry to Heaven” rozgrywa się we Włoszech w XVIII wieku. Śledzi nietypowy duet: weneckiego arystokratę i kastrata, maestro, którzy wspólnie chcą zapisać się w historii opery.
Deadline informuje, że Adele zagra u boku takich gwiazd jak Colin Firth, Mark Strong, Aaron Taylor-Johnson, Thandiwe Newton, Ciarán Hinds, George MacKay, Paul Bettany, Nicholas Hoult oraz Owen Cooper, gwiazda serialu dramatycznego Netfliksa Adolescence, który został w tym roku najmłodszym męskim laureatem Emmy.
Obecnie Adele ma przerwę od muzyki po zakończeniu długiej rezydentury w Las Vegas.
„Nie mam w ogóle planów na nową muzykę” powiedziała w ubiegłym roku. „Po tym chcę długiej przerwy i myślę, że przez chwilę chcę robić inne kreatywne rzeczy.”
Wcześniej uprzedziła fanów, że trzeba będzie długo czekać na jej piąty album. Podczas występu „Weekends with Adele” w Las Vegas w ubiegłym roku mówiła publiczności, że przez dłuższy czas nie napisze kolejnego albumu.
Tom Ford stworzył własną markę modową po pracy jako dyrektor kreatywny w Gucci oraz w Yves Saint Laurent. Jako reżyser zadebiutował w 2009 roku filmem „A Single Man”, nominowanym do Oscara. Jego drugi film, Nocturnal Animals, zdobył Wielką Nagrodę Jury w Wenecji, otrzymał dziewięć nominacji do BAFTA, a Michael Shannon dostał nominację do Oscara za rolę drugoplanową.
Cry To Heaven jest podobno w preprodukcji w Londynie i Rzymie, a zdjęcia mają ruszyć na początku przyszłego roku. Film ma trafić do kin pod koniec 2026 roku.