Kanye West, amerykański raper znany z kontrowersyjnych poglądów i działań, ma wystąpić na koncercie w Bratysławie na Słowacji. Przeciwnicy artysty sprzeciwiają się temu, zarzucając mu antysemityzm. W internecie opublikowano petycję, w której domagają się odwołania jego występu.
W Bratysławie narasta fala sprzeciwu po ogłoszeniu, że kontrowersyjny raper Kanye West - obecnie znany jako Ye - wystąpi na nadchodzącym festiwalu Rubicon w stolicy Słowacji.
W internecie powstała petycja, w której autorzy apelują do burmistrza o odwołanie koncertu rapera. Wskazują, że zaproszenie artysty to "obraza pamięci historycznej, gloryfikacja przemocy wojennej i poniżenie wszystkich ofiar reżimu nazistowskiego”.
Festiwal Rubicon to wydarzenie kulturalne łączące „wizję i prowokację”. Organizatorzy określają Westa mianem "wizjonera hip-hopu, ikony kultury i kontrowersyjnego geniusza”.
Do tej pory petycję podpisało już ponad 3600 osób, w tym przedstawiciele organizacji Peace for Ukraine i Cities for Democracy. Sygnatariusze zarzucają raperowi promowanie nazistowskiej ideologii.
48-letni muzyk od lat budzi kontrowersje swoimi wypowiedziami i działaniami. Media opisywały m.in. jego rzekome próby kontrolowania zachowania żony, Bianki Censori, sprzedaż odzieży ze swastyką, a niedawno także premierę utworu Heil Hitler, który ukazał się 8 maja — w 80. rocznicę upadku III Rzeszy. Niedawno artysta pojawił się także na rozprawie Seana „Diddy’ego” Combsa w sprawie zarzutów o handel seksualny.
Według autorów petycji obecność Westa w Bratysławie może przyciągnąć radykalne i ekstremistyczne grupy z kraju i zagranicy.
Mimo kontrowersji Kanye West planuje wkrótce wydać pełną wersję swojego dwunastego albumu Bully.