Muzeum Sztuk Pięknych upamiętnia Mihálya Munkácsy'ego, który urodził się sto osiemdziesiąt lat temu, dużą wystawą. Wystawa prezentuje całą karierę węgierskiego malarza, który zrobił światową karierę w Paryżu, wraz z jej artystycznym, społecznym i ekonomicznym kontekstem.
Ponad sto obrazów Munkácsy'ego, ręcznie wykonane redukcje, szkice, archiwalne fotografie, relikwie Munkácsy'ego i dzieła współczesnych malarzowi zostaną zaprezentowane na wystawie otwartej 27 listopada. "Munkácsy - historia światowego sukcesu" prezentuje główne kierunki sztuki malarza w sześciu salach. Na wystawie znajdą się ikoniczne dzieła wczesnego realizmu, takie jak "Grzebiący lokaja", a także ogromne obrazy, takie jak "Golgota", przewiezione z Debreczyna do Szépművészet. Te, których nie udało się przetransportować do Budapesztu, zostały tam wystawione w formie wielkoformatowych redukcji autorstwa Munkácsy'ego i szkiców poszczególnych postaci.
Wystawa - i kuratorskie oprowadzanie po niej - mocno podkreśla gwiazdę, jaką Munkácsy był w swoich czasach, ale pokazuje również, że jego talent nie był jedynym czynnikiem.
- Oprócz wybitnych zdolności artystycznych potrzebował mecenasów: francuskiej żony, która wprowadziła go do paryskiego społeczeństwa i handlarza sztuki, który zainspirował jego tematy" - powiedział Euronews László Baán, dyrektor generalny Narodowej Galerii Sztuk Pięknych. - To był pomysł Sedelmayera, aby namalować na przykład życie Jezusa, i to nie byle jakie życie, ale gigantyczne dzieła, które następnie pokazał na wystawach objazdowych w Europie i Ameryce, gdzie zobaczyły je miliony ludzi, a potem, oczywiście, Munkácsy został tak zalany zamówieniami, że był najdroższym artystą swoich czasów.
Nie było łatwo pozyskać na wystawę obrazy z prywatnych i publicznych kolekcji za granicą, ale kuratorka Réka Krasznai mówi, że największym wyzwaniem logistycznym były gigantyczne obrazy Golgota i Podbój Węgier, które zostały przetransportowane z Debreczyna i Parlamentu na miejsce wystawy. Jednocześnie udało się nawiązać do dwóch największych dotychczasowych wystaw Munkácsy'ego - z 1952 r. w Műcsarnok i z 2005 r. w Galerii Narodowej.
- W rzeczywistości starałam się połączyć wnioski z tych dwóch wystaw w sposób, który pokazałby cały dorobek, od głównych dzieł w Galerii Narodowej, przez duże monumentalne dzieła, po ukryte, ukryte arcydzieła w prywatnych kolekcjach" - powiedziała Euronews kuratorka Réka Krasznai Krasznai.
Wystawa będzie prezentowana w Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie do końca marca 2025 roku.