Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Noworoczne przemówienie Merza: "Nie jesteśmy pionkiem w rękach wielkich mocarstw"

Kanclerz federalny Merz podczas nagrywania orędzia noworocznego 19 grudnia 2025 r. w Berlinie
Kanclerz federalny Merz podczas nagrywania orędzia noworocznego 19 grudnia 2025 r. w Berlinie Prawo autorskie  Kay Nietfeld/(c) dpa-Pool
Prawo autorskie Kay Nietfeld/(c) dpa-Pool
Przez Euronews
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

W tekście swojego przemówienia noworocznego, które zostało rozpowszechnione z wyprzedzeniem, kanclerz opisuje świat w trybie ciągłego kryzysu, a jednocześnie podkreśla swoją zdolność do działania. Przemówienie zostanie wyemitowane 31 grudnia.

30 grudnia Friedrich Merz wygłosił swoje pierwsze przemówienie noworoczne jako kanclerz federalny.

W świecie, który Merz opisuje jako niepewny, targany konfliktami i coraz bardziej rozdrobniony, próbował nadać swojemu przemówieniu przeciwny akcent: nie uspokojenie, ale pewność siebie. "Nie jesteśmy pionkiem głównych mocarstw", powiedział kanclerz, otwarcie zaprzeczając odczuciu wielu ludzi, że Niemcy tracą wpływy i kontrolę w obliczu globalnych kryzysów.

Zamiast tego podkreślił zdolność Niemiec do działania: Niemcy nie są ani ofiarą okoliczności zewnętrznych, ani bezsilne w obliczu wydarzeń międzynarodowych.

Merz odniósł się również do rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie i przypomniał publiczności, że Ukraińcy po raz kolejny rozpoczynają nowy rok w ekstremalnych warunkach: bez bezpieczeństwa, czasami bez prądu i pod ciągłym ostrzałem rakietowym.

Jednocześnie wyjaśnił, że ta wojna nie kończy się na granicach Niemiec. Sabotaż, szpiegostwo i cyberataki od dawna są częścią codziennego życia, nawet tutaj, w Niemczech. Według Merza, działania Rosji są wymierzone w całą Europę.

Niemcy są jednak bezpiecznym krajem, powiedział Merz, dodając, że tego bezpieczeństwa nie można brać za pewnik. Europa musi wzmocnić swój potencjał odstraszania i bardziej konsekwentnie bronić własnych interesów.

Noworoczne przemówienie Merza wydawało się być celowo uogólnione, niemniej jednak położył on wyraźny nacisk na większą niezależność Europy w kwestiach bezpieczeństwa.

Oprócz sytuacji w polityce zagranicznej, Merz mówił o zmianach strukturalnych, które będą kształtować kraj w dłuższej perspektywie. Jako zagrożenia dla dobrobytu i stabilności wymienił globalny protekcjonizm, strategiczną zależność od surowców i zmieniające się relacje z USA.

Również w tym przypadku połączył diagnozę z aspiracjami: Niemcy i Europa muszą nauczyć się być mniej podatne na zagrożenia.

Jeśli chodzi o politykę wewnętrzną, kanclerz był niezwykle otwarty na krytykę. Przyznał, że wiele osób nie zauważyło dotychczasowych reform. Według niego to nie wystarczyło. Jednocześnie zapowiedział dalsze fundamentalne reformy, w szczególności emerytur i państwa opiekuńczego. Jego zdaniem zmiany demograficzne, rosnące koszty i przewrót technologiczny nie pozostawiają miejsca na stagnację.

Perspektywy przemówienia koncentrowały się na roku 2026, który według Merza może być momentem nowego początku dla Niemiec i Europy. Wymagałoby to wiary we własne siły, reformy i procesy demokratyczne, nawet jeśli są one często długotrwałe i pełne konfliktów. Jednak zdaniem Merza rezygnacja nie jest opcją.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Fałszywe wideo o poborze wojskowym w Niemczech zyskuje na popularności

Niemcy. Zaawansowana technologia w powietrzu i polowanie na okręty podwodne: "Sea tiger" wzmacnia niemiecką marynarkę wojenną

Niemcy opracowują plany przygotowania przestrzeni powietrznej do obrony