We wcześniejszym niewiążącym referendum Słoweńcy poparli wspomagane samobójstwo. Niedzielne głosowanie dotyczyło jednak konkretnej ustawy.
Obywatele Słowenii w niedzielę odrzucili w referendum ustawę o wspomaganym samobójstwie. Przy frekwencji wynoszącej 41% ponad 53% głosujących sprzeciwiło się umożliwieniu pacjentom w pełni świadomym, terminalnie chorym i cierpiącym na nieznośny ból, prawa do zakończenia życia przy pomocy lekarza.
Ustawie sprzeciwiały się partie konserwatywne oraz Kościół Katolicki.
„Dziękuję wszystkim, którzy zagłosowali przeciwko truciu emerytów i osób niepełnosprawnych. To wielkie zwycięstwo dla osób niepełnosprawnych i seniorów. Mogą spokojnie odpocząć i świętować Boże Narodzenie” - powiedział Ales Primc, inicjator referendum.
We wcześniejszym niewiążącym referendum Słoweńcy opowiedzieli się za wprowadzeniem wspomaganego samobójstwa, jednak niedzielne głosowanie odrzuciło konkretną ustawę. Wicemarszałkini parlamentu podkreśliła, że kampania przed referendum wprowadzała obywateli w błąd.
„Kręgi konserwatywne, Primc oraz Kościół katolicki zdołali wprowadzić opinię publiczną w błąd kłamstwami, przekonując ludzi, że ta ustawa stanowi fundamentalne zagrożenie dla ludzkiego życia” - powiedziała Natasa Sukic, wicemarszałkini parlamentu Słowenii.
Zwolennicy wspomaganego samobójstwa wyrażają nadzieję, że w przyszłości rozwiązanie to może zostać zalegalizowane w Słowenii w innej formie.