Do urn poszło zaledwie 36 proc. populacji w wieku uprawniającym do głosowania. Według nieoficjalnych wyników końcowych, Sinisa Karan zdobył prawie 51 proc. głosów, podczas gdy kandydat opozycji Branko Blanusa (SDS) otrzymał około 48 proc.
Nadzwyczajne wybory prezydenckie zostały zwołane w regionie Bośni i Hercegowiny zamieszkałym przez większość serbską po tym, jak orzeczenie sądu pozbawiło byłego prezydenta Milorada Dodika mandatu i zakazało mu działalności politycznej przez sześć lat. Zwycięzca, Siniša Karan, jest bliskim sojusznikiem Dodika.
O urząd prezydenta ubiegało się sześciu kandydatów. Nowy prezydent będzie sprawował władzę przez mniej niż rok. Wybory parlamentarne odbędą się w październiku 2026 roku.
W sierpniu 2023 roku Prokuratura Federalna w Bośni postawiła Dodikowi zarzuty na podstawie artykułu kodeksu karnego, który przewiduje karę pozbawienia wolności i pozbawienie prawa do sprawowania urzędu na okres do dziesięciu lat dla każdego, kto nie przestrzega, nie wdraża lub nie utrudnia decyzji Wysokiego Przedstawiciela społeczności międzynarodowej.
Dodik został wcześniej oskarżony o ignorowanie decyzji Wysokiego Przedstawiciela Christiana Schmidta poprzez podpisanie ustawy odrzucającej instytucję i uprawnienia Wysokiego Przedstawiciela. Zdaniem polityka, mandat Schmidta jest sprzeczny z układem z Dayton, podpisanym w 1995 roku w celu zakończenia wojny w kraju. Porozumienie to zakończyło wojnę między trzema głównymi grupami etnicznymi kraju, Bośniakami, Serbami i Chorwatami, która rozpoczęła się w 1992 roku, kiedy rozpadła się była Jugosławia.
Wysoki Przedstawiciel będzie działał jako główny arbiter w głośnych sporach i jako kluczowa postać nadzorująca wdrażanie porozumienia. Części porozumienia pokojowego są również zawarte w konstytucji kraju, w tym podział kraju na dwie główne jednostki administracyjne, Republikę Serbską z większością serbską oraz Bośnię i Hercegowinę, która jest częściowo nadzorowana przez rząd na szczeblu państwowym.