Turecki wojskowy samolot transportowy rozbił się w Sighnaghi we wschodniej Gruzji we wtorek, krótko po starcie z Gandży w Azerbejdżanie. Trwa śledztwo w celu ustalenia przyczyny katastrofy.
Turcja w środę potwierdziła, że 20 tureckich żołnierzy znajdujących się na pokładzie wojskowego samolotu zginęło po tym, jak maszyna rozbiła się w Gruzji we wtorek, krótko po starcie z Gandży w Azerbejdżanie. W środę tureckie Ministerstwo Obrony opublikowało listę 20 ofiar.
Samolot C-130 rozbił się w gminie Sighnaghi we wschodniej Gruzji. Gruzińscy oraz tureccy urzędnicy poinformowali, że trwa dochodzenie w celu ustalenia przyczyny katastrofy lotniczej.
Minister spraw wewnętrznych Gruzji, Gela Geladze, przekazał, że odnaleziono i zidentyfikowano ciała 18 ofiar, oraz że wciąż trwają poszukiwania pozostałych dwóch ciał. Dodał, że w porozumieniu z władzami w Ankarze, dalsze szczegóły dotyczące wypadku będą ujawniane „stopniowo”.
We wtorek w mediach społecznościowych pojawiły się niezweryfikowane nagrania wideo, na których widać, jak samolot rozpadł się w powietrzu, a następnie spadł na ziemię w płomieniach.
Samolot został wyprodukowany w 1968 roku i w 2010 roku trafił do Tureckich Sił Zbrojnych. Maszyna należała do 12. Bazy Lotniczej położonej w mieście Kayseri w centralnej Turcji, skąd w poniedziałek wyleciała do Gandży.