Donald Trump zapowiedział kolejne spotkanie z Władimirem Putinem na Węgrzech. Tematem rozmów będzie możliwe zawieszenie broni i wsparcie USA dla Ukrainy.
Negocjując porozumienie o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem, prezydent USA Donald Trump ogłosił ultimatum dla grupy bojowników.
"Zaakceptujcie porozumienie albo rozpęta się piekło, jakiego nikt wcześniej nie widział” - podkreślił
Prezydent USA może teraz przyjąć podobne podejście wobec Rosji, po miesiącach dyplomatycznych wysiłków, które nie przybliżyły zawieszenia broni ani pokoju.
Moskwa nie tylko odmówiła negocjacji z Kijowem, ale nawet nie zgodziła się na spotkanie jeden na jeden między prezydentem Rosji Władimirem Putinem a jego ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim.
W piątek Trump i Zełenski spotkają się w Waszyngtonie po raz szósty.
Komentując, o czym dokładnie będą rozmawiać, Trump powiedział, że Ukraina chce przejść do kontrofensywy przeciwko Rosji.
"Chcą przejść do ofensywy". powiedział prezydent USA.
Nie podał szczegółów dotyczących taktyk ofensywnych ani miejsca, w którym siły ukraińskie mogą rozpocząć działania, ale wiadomo więcej na temat rodzajów broni, które USA mogą dostarczyć Ukrainie – pocisków Tomahawk.
Te pociski manewrujące o zasięgu operacyjnym od 1600 do 2500 kilometrów i potężnej głowicy ważącej 400 do 450 kilogramów mogą być kluczowym elementem w uderzeniach Ukrainy na rosyjskie cele wojskowe głęboko na tyłach.
"Narzędzia takie jak Patrioty i Tomahawki mogą pomóc w zbudowaniu długoterminowych fundamentów pokoju”, powiedział w środę Zełenski.
"Agenda naszego spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych jest bardzo treściwa. To może naprawdę przybliżyć zakończenie wojny” stwierdził.
Prezydent Ukrainy potwierdził, że będzie też rozmawiać o obronie powietrznej, podczas gdy Trump przyznał, że USA analizują "inne opcje” poza Tomahawkami, nie precyzując szczegółów.
Kreml stwierdził, że dostarczenie Tomahawków Ukrainie oznaczałoby eskalację w całkowitej wojnie Moskwy, podczas gdy sama Rosja regularnie używa pocisków dalekiego zasięgu do atakowania ukraińskich cywilów i infrastruktury krytycznej.
"Widzimy i słyszymy, że Rosja obawia się, że Amerykanie mogą dostarczyć nam Tomahawki, co wskazuje, że ten rodzaj presji może być skuteczny w osiągnięciu pokoju,” powiedział Zełenski na początku tego tygodnia.
Trump spotka się z Putinem na Węgrzech
Tymczasem Trump ogłosił, że ponownie spotka się z Putinem na Węgrzech, ale konkretna data nie została jeszcze ustalona.
W komentarzach skierowanych do prezydenta Rosji, Trump wezwał Rosję do zawarcia porozumienia pokojowego i powiedział, że przedłużająca się wojna szkodzi wizerunkowi Moskwy jako wielkiej potęgi.
"Chcemy tylko jednego od prezydenta Putina: przestań zabijać (Ukraińców) i przestań zabijać Rosjan. To nie wygląda dobrze", powiedział Trump.
Trump odniósł się do swojego spotkania z Putinem na Alasce w sierpniu, które, jak powiedział wówczas, oznaczało znaczący przełom w procesie pokojowym, mimo że nie osiągnięto porozumienia o zawieszeniu broni.
Proces dyplomatyczny utknął w martwym punkcie z powodu odmowy Kremla spotkania z Zełenskim.
Latem Rosja próbowała zająć więcej terytorium Ukrainy, aby zdobyć większe pole manewru w ewentualnych negocjacjach, a maksymalistyczne żądania Moskwy wobec ukraińskiego terytorium obejmowały obszary, których nigdy nie kontrolowała.
Jednak ofensywa Moskwy nie powiodła się.