Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Portugalscy aktywiści: "Jeśli robią to nam, wyobraź sobie, co robią Palestyńczykom"

Portugalczycy donoszą o scenach znęcania się podczas izraelskiego aresztu
Portugalczycy donoszą o scenach znęcania się podczas izraelskiego aresztu Prawo autorskie  Reprodução vídeo AP
Prawo autorskie Reprodução vídeo AP
Przez Euronews
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Czterech Portugalczyków, zatrzymanych wcześniej w Izraelu, wróciło do Portugalii i zostało powitanych przez tłum na lotnisku w Lizbonie. Wszyscy relacjonowali liczne nadużycia, których doświadczyli.

REKLAMA

Wyjechali jako aktywiści, a przyjechali jako bohaterowie: Mariana Mortágua, Sofia Aparício, Miguel Duarte i Diogo Chaves powrócili na portugalską ziemię w niedzielę wieczorem. Po czterech dniach niewoli zostali powitani na lotnisku w Lizbonie przez rozentuzjazmowany tłum skandujący propalestyńskie hasła i piosenki.

W swoich pierwszych słowach po przybyciu do Portugalii - wywalczonych - ponieważ tak trudno było dotrzeć do Portugalczyków, owiniętych kordonem bezpieczeństwa przez policję i tłum, opowiedzieli o nadużyciach, jakich doświadczyli na izraelskiej ziemi.

Brak jedzenia i wody przez kilka godzin, przemoc, a nawet cele na słońcu - tak Portugalczycy opisali swój pobyt w izraelskim areszcie. Mariana Mortágua powiedziała, że doświadczenie to odzwierciedla eufemistyczną rzeczywistość tego, jak wygląda codzienne życie Palestyńczyka w izraelskim więzieniu.

"Jedną z rzeczy, która była bardzo obecna w nas wszystkich, jest to, że w tym więzieniu zdaliśmy sobie sprawę z różnicy między byciem Europejczykiem a Palestyńczykiem. Choć było to dla nas trudne, a było, i choć dochodziło do nadużyć, a było ich wiele, dało nam to wyobrażenie o stopniu bezkarności izraelskich sił wobec Palestyńczyków" - wyjaśniła posłanka Bloku Lewicy.

"Wszyscy mamy bardzo podobne doświadczenia związane z zatrzymaniem w izraelskim więzieniu. Mamy doświadczenie w obserwowaniu, jak towarzysze są bici i zabierani (...). Doświadczyliśmy bycia skutymi kajdankami przez kilka godzin i prowokowanymi przez izraelskiego ministra" - powiedziała Mariana Mortágua. - "Jeśli robią to nam, wyobraź sobie, co robią palestyńskim więźniom" - dodała.

Sfałszowane podpisy, cele w słońcu i "pobici towarzysze"

Doniesienia o znęcaniu się nad więźniami podczas ich pobytu w areszcie są powszechne: "Wszyscy byliśmy głodni i spragnieni, mieliśmy kajdanki i zawiązane oczy" - wyjaśnił mediom Miguel Duarte, podkreślając, że spędzali dni w "przepełnionych celach".

"Mamy towarzyszy z cukrzycą, którzy przez trzy dni nie otrzymywali insuliny, byliśmy umieszczani w celach na słońcu przez długi czas" - wyjaśnił.

Aktorka Sofia Aparicio potępiła sytuacje, w których próbowano uzyskać podpisy na dokumentach "napisanych po hebrajsku". Według aktywistów, dokumentacja ta opisywała aresztowania jako przeprowadzone zgodnie z prawem, co potwierdził aktywista Miguel Duarte.

"Dokumenty mówiły, że zgadzamy się, że Izrael schwytał nas legalnie i legalnie przywiózł do Izraela" - wyjaśnił. - "Odmówiliśmy podpisania i widzieliśmy izraelskiego żołnierza z naszymi paszportami, który podrobił nasze podpisy, aby pokazać, że zgadzamy się na legalne przechwycenie".

"Nie jesteśmy bohaterami"

Aresztowanie aktywistów flotylli humanitarnej wywołało falę globalnego poparcia, a protesty na rzecz sprawy palestyńskiej odbyły się w kilku miastach na całym świecie. Przyjęcie na lotnisku w Lizbonie - w którym uczestniczyli w szczególności Francisco Louçã i eurodeputowana Catarina Martins, byli liderzy Bloku Lewicy - było kolejnym wyrazem poparcia dla zgromadzonych tam ludzi, którzy zostali obwołani bohaterami.

To tytuł, którego Mariana Mortágua odmawia.

"Nie jesteśmy bohaterami. Robimy to, czego nie robią nasze rządy" - powiedziała.

"Tu nie chodzi o nas. Nasza krytyka nie dotyczy wsparcia konsularnego udzielonego obywatelom Portugalii, którzy przebywali w izraelskim więzieniu (...). Nasza krytyka dotyczy portugalskiego rządu, który nie stosuje sankcji wobec Izraela" - dodała.

Mariana Mortágua wyraziła swoje podziękowania, wieńcząc je słowami "Wolna Palestyna".

"Nie wiedzieliśmy, z jakim przyjęciem się spotkamy i chcemy podziękować oraz powiedzieć, że jesteśmy razem i będziemy kontynuować tę mobilizację. Wolna Palestyna!" - powiedział Mortágua.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Flotylla: 137 aktywistów uwolnionych, Greta Thunberg wciąż zatrzymana przez Izrael

Aktywiści Flotylli przetrzymywani w trudnych warunkach

Włochy: masowe protesty w obronie Gazy i zatrzymanej flotylli