"Nadszedł czas, aby wdrożyć wspólną ochronę naszego europejskiego nieba w oparciu o wielowarstwowy system obrony powietrznej. Wszystkie potrzebne do tego technologie są już dostępne" – napisał Zełenski na Telegramie po rosyjskim ataku na Zaporoże.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wtorek wezwał do stworzenia wielowarstwowego systemu obrony powietrznej w Europie, po tym jak Rosja ostrzelała miasto Zaporoże na południowym-wschodzie kraju, zabijając co najmniej jedną osobę.
Atak doprowadził również do wielu rannych, w tym czwórki dzieci – poinformował Zełenski, apelując do europejskich przywódców o zbudowanie ambitnego parasola obrony powietrznej w celu zapewnienia bezpieczeństwa całemu kontynentowi.
"Nadszedł czas, aby wdrożyć wspólną ochronę naszego europejskiego nieba w oparciu o wielowarstwowy system obrony powietrznej. Wszystkie potrzebne do tego technologie są już dostępne" – napisał Zełenski na Telegramie. "Potrzebujemy inwestycji i woli działania, potrzebujemy stanowczych decyzji i działań wszystkich naszych partnerów" – dodał prezydent Ukrainy.
Pełnoskalowa wojna w Ukrainie trwa już ponad trzy lata. Rosja intensyfikuje ataki na obszary cywilne oraz napiera na około 1000-kilometrowym froncie. Wysiłki USA na rzecz zawarcia rozejmu nie przyniosły rezultatów, podobnie jak bezpośrednie rozmowy między Moskwą a Kijowem w Stambule.
We wtorek rano Rosja ostrzelała południowe miasto Zaporoże, trafiając w ponad 20 budynków mieszkalnych – poinformował gubernator obwodu, Iwan Fedorow. "Nie zdążyliśmy się jeszcze pozbierać po atakach wroga z 30 sierpnia. Obecnie naprawiamy tamte budynki, wymieniamy okna, a wróg już dołożył naszym służbom komunalnym dodatkową pracę" – dodał gubernator.
Zełenski przekazał, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni Rosja wykorzystała do ataków na Ukrainę ponad 3 500 dronów, ponad 2 500 potężnych bomb szybujących oraz prawie 200 rakiet. Dodał również, że rosyjskie siły uderzyły w cywilny obiekt logistyczny w obwodzie kijowskim.
Udostępnił także nagranie w mediach społecznościowych, na którym widać uderzenie rosyjskiego drona w Charkowie, na północnym wschodzie kraju. Według lokalnych władz dron trafił w Narodowy Uniwersytet Farmaceutyczny w centrum miasta, raniąc cztery osoby.
Zełenski ponawia apel o zwiększenie sankcji wobec Rosji
Prezydent Ukrainy ponownie wezwał społeczność międzynarodową do nałożenia surowszych sankcji gospodarczych na Rosję.
"Jedynym powodem, dla którego Rosja może sobie na to wszystko pozwolić, jest fakt, że nie odczuwa żadnego bólu" – napisał Zełenski. "Dopóki Rosja nie poniesie naprawdę poważnych strat, przede wszystkim ekonomicznych, będzie unikać prawdziwej dyplomacji i zakończenia wojny" – dodał.
Około 20 rosyjskich dronów w zeszłym tygodniu z kolei naruszyło polską przestrzeń powietrzną. Część z nich – jak podały polskie służby – zostało zestrzelonych przez polskie oraz sojusznicze siły NATO.