Lewicowa frakcja La Gauche, oraz skrajnie prawicowa grupa Patrioci dla Europy, działając niezależnie, zebrały podpisy niezbędne do uruchomienia procedury. Głosowanie odbędzie się w przyszłym miesiącu.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen dopiero co wygłosiło orędzie o stanie Unii Europejskiej, a już musi się mierzyć z dwoma wnioskami o wotum nieufności.
Lewicowa frakcja La Gauche, oraz skrajnie prawicowa grupa Patrioci dla Europy, działając niezależnie, zebrały podpisy niezbędne do uruchomienia procedury. Głosowanie odbędzie się w przyszłym miesiącu.
La Gauche oskarża von der Leyen o brak odpowiedniej reakcji na katastrofę humanitarną w Strefie Gazy w związku z wojną Izraela z Hamasem. Krytykuje również nową umowę handlową z USA.
"Przymknęła oko na jedną z najpoważniejszych katastrof humanitarnych naszego stulecia, w której zginęło ponad 60 tysięcy osób. Odmówiła zawieszenia umowy stowarzyszeniowej między UE a Izraelem oraz nie zgodziła się na nałożenie embarga na broń. Uważam, że należy to nazwać współudziałem" - powiedziała Manon Aubry, współprzewodnicząca La Gauche.
"Co więcej, Komisja Europejska przejawia skłonność do forsowania określonych rozwiązań – jak choćby umowy z USA, które dosłownie uczyniłoby Unię Europejską wasalem Donalda Trumpa" - dodała.
Polityka handlowa także skłoniła skrajną prawicę do złożenia własnego wniosku o wotum nieufności. Grupa Patrioci dla Europy sprzeciwia się umowie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi oraz porozumieniu z południowoamerykańskim blokiem Mercosur. Ich przedstawiciele zarzucają również Komisji brak skuteczności w obliczu najważniejszych wyzwań.
"Komisja i jej przewodnicząca nie poradziły sobie z najważniejszymi wyzwaniami, przed którymi stoi Europa. Zawiodły w kwestiach pokoju, handlu, konkurencyjności i migracji. Zamiast dostarczać rozwiązań, Komisja stała się częścią problemu" - powiedziała Kinga Gál, wiceprzewodnicząca Patriotów dla Europy:
Ursula von der Leyen już w lipcu stanęła przed wotum nieufności, jednak wówczas przetrwała głosowanie i zachowała stanowisko. Wnioski o wotum nieufności rzadko kończą się sukcesem w Parlamencie Europejskim, głównie z powodu wysokiego progu niezbędnego do obalenia Komisji Europejskiej — wymagana jest większość dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentujących większość wszystkich europosłów.
Choć Lewica wykluczyła poparcie dla wniosku Patriotów, skrajnie prawicowa grupa może ostatecznie poprzeć propozycję Lewicy zmierzającą do zmuszenia Ursuli von der Leyen do rezygnacji.