Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, wygłosiła w środę w Parlamencie Europejskim przemówienie o stanie Unii Europejskiej. Tak najważniejsze wystąpienie szefowej KE komentują polscy europarlamentarzyści.
Podczas przemówienia na temat stanu Unii Europejskiej Ursula von der Leyen poruszyła wiele aktualnych kwestii.
Dużo czasu w swoim wystąpieniu poświęciła kwestii wojny w Ukrainie. Zapowiedziała zawarcie sojuszu dronowego z Ukrainą, udzielenie kolejnej pożyczki temu państwu oraz kolejne sankcje wobec Rosji. Szefowa KE skrytykowała dziłania Izraela wobec mieszkańców Strefy Gazy i wstrzymała wszelkie płatności dla tego państwa.
Von der Leyen broniła też kontrowersyjnej umowy handlowej między UE a USA. Swoje wystąpienie zakończyła obietnicą ściślejszej współpracy z proeuropejską większością, która poparła jej reelekcję w zeszłym roku. „Zawsze będę gotowa do niwelowania różnic i znajdowania wspólnej płaszczyzny porozumienia” – powiedziała.
Wśród polskich europosłów największe wrażenie zrobiły jednak słowa Ursuli von der Leyen odnoszące się do wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, które nazwała „lekkomyślnym i bezprecedensowym naruszeniem” prawa międzynarodowego. „Europa jest w pełni solidarna z Polską” – powiedziała.
Beata Szydło, była premier a obecnie europosłanka zwróciła uwagę, że słowa Ursuli von der Leyen "przyjęto owacjami i cała sala bardzo pozytywnie zareagowała na słowa pani przewodniczącej. To bardzo ważne."
Dariusz Joński podkreślił, że przewodnicząca Komisji Europejskiej wezwała Europę do jedności w obliczu zewnętrznego zagrożenia, a nie do walki z "rzekomymi wewnętrznymi wrogami politycznymi".
Krzysztof Śmiszek z Lewicy zwrócił uwagę na zapowiedź sojuszu dronowego z Ukrainą, który w jego opinii pozytywnie wpłynie również na bezpieczeństwo Polski i całej Europy.
Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji krytycznie odniosła się do zapowiedzi realizacji unijnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych. W jej opinii brak rewizji polityki klimatycznej Komisji Europejskiej doprowadzi do wzrostu ubóstwa w Polsce.