Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Kolumbia: 17 osób nie żyje po wybuchu bomby w samochodzie i ataku na helikopter

Śledczy badają miejsce eksplozji bomby przed bazą sił powietrznych w Cali, Kolumbia, czwartek, 21 sierpnia 2025 r.
Śledczy badają miejsce eksplozji bomby przed bazą sił powietrznych w Cali, Kolumbia, czwartek, 21 sierpnia 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo/Santiago Saldarriaga
Prawo autorskie AP Photo/Santiago Saldarriaga
Przez Euronews z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Prezydent Kolumbii Gustavo Petro przypisał oba ataki dysydentom z nieistniejących już Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii, powszechnie znanych jako FARC. Polityk dodał, że domniemany członek grupy został aresztowany w okolicy eksplozji helikoptera.

REKLAMA

W wyniku wybuchu bomby w samochodzie i oddzielnego ataku na policyjny helikopter w Kolumbii zginęło w czwartek co najmniej 17 osób - podają lokalne władze.

Prezydent Kolumbii Gustavo Petro przypisał oba ataki dysydentom z rozwiązanych Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii, lewicowej grupy partyzanckiej powszechnie znanej jako FARC.

Co najmniej 12 funkcjonariuszy policji zginęło w ataku na helikopter, który według władz transportował personel do obszaru w Antioquia w północnej Kolumbii, aby zlikwidować uprawy liści koki - surowca do produkcji kokainy.

Petro poinformował początkowo o ośmiu zabitych funkcjonariuszach, ale gubernator Antioquii Andrés Julián powiedział, że później zginęło czterech innych, a trzech zostało rannych.

Gubernator napisał w poście na X, że dron zaatakował helikopter, gdy przelatywał nad uprawami liści koki. Kolumbijski minister obrony Pedro Arnulfo Sánchez powiedział, że wstępne informacje wskazują, że atak spowodował pożar w samolocie. Opublikował nagranie wideo, na którym widać, jak helikopter rozbija się o wzgórze.

Tymczasem władze w południowo-zachodnim mieście Cali poinformowały, że pojazd załadowany materiałami wybuchowymi został zdetonowany w pobliżu wojskowej szkoły lotniczej, zabijając pięć osób i raniąc ponad 30. Kolumbijskie siły powietrzne nie podały szczegółów dotyczących eksplozji.

Petro początkowo obwinił Klan Gulf, największy aktywny kartel narkotykowy w kraju, za atak na helikopter. Powiedział, że samolot został zaatakowany w odwecie za przejęcie kokainy, która rzekomo należała do grupy.

Prezydent powiedział, że domniemany członek grupy dysydenckiej został aresztowany w rejonie eksplozji.

Dysydenci FARC, którzy odrzucili porozumienie pokojowe z rządem w 2016 roku, oraz członkowie Klanu Gulf działają w Antioquii.

Uprawa liści koki w Kolumbii rośnie. Według najnowszego raportu Biura ONZ ds. Narkotyków i Przestępczości, w 2023 roku powierzchnia upraw osiągnęła rekordowy poziom 253 tys. hektarów.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Kolumbijski kandydat na prezydenta umiera kilka tygodni po strzelaninie na wiecu

System kolumbijskiej innowatorki Mariany Pérez zamienia zanieczyszczone powietrze w surowiec

Kolumbia: odnotowano trzęsienie ziemi o sile 6,5 stopni niedaleko stolicy kraju Bogoty