Prezydent USA wykluczył przystąpienie Ukrainy do NATO i odzyskanie Krymu jako część jakiegokolwiek porozumienia pokojowego z Rosją na kilka godzin przed spotkaniem z Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami na rozmowy po piątkowym szczycie z Putinem na Alasce.
W przeddzień spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z jego amerykańskim odpowiednikiem Donaldem Trumpem w Białym Domu, Rosja rozpoczęła nową falę ataków na Ukrainę, w których zginęły co najmniej cztery osoby, a kilkanaście zostało rannych.
Według ukraińskich urzędników Kreml wystrzelił nową serię pocisków rakietowych i dronów, celując w wiele miast.
W Charkowie zginęły cztery osoby, w tym małe dziecko, a co najmniej 18 innych zostało rannych po tym, jak Moskwa zaatakowała dzielnicę mieszkaniową w północno-wschodnim mieście.
Gubernator regionu Ołeh Synehubow powiedział, że w ataku zginął dwuletni chłopiec. Co najmniej sześcioro rannych to również dzieci w wieku od 6 do 17 lat.
Burmistrz Charkowa Igor Terekhov zauważył, że wiele osób zostało uwięzionych pod gruzami zniszczonych budynków, ostrzegając, że wstępna liczba ofiar może nadal rosnąć.
"Właśnie uratowano kobietę spod gruzów: żyje" - napisał Terekhov na swojej oficjalnej stronie Telegram.
Charków, drugie co do wielkości miasto w Ukrainie, było celem zintensyfikowanej kampanii powietrznej Rosji.
Północno-wschodnie ukraińskie miasto w pobliżu granicy z Rosją doświadczyło eskalacji ataków z powietrza w ostatnich tygodniach, pomimo trwających wysiłków pokojowych prowadzonych przez USA w celu zakończenia pełnej inwazji Rosji, która trwa już czwarty rok.
W niedzielę wiele osób zostało rannych po wystrzeleniu przez Rosję pocisków rakietowych i bomb kierowanych na cele cywilne.
W międzyczasie sąsiednie Sumy również zostały zaatakowane przez Kreml we wczesnych godzinach porannych w poniedziałek. Dwie osoby zostały ranne, a ponad dwa tuziny domów i placówka edukacyjna zostały uszkodzone podczas ostrzału regionu sąsiadującego z Charkowem.
"Wróg nadal celowo atakuje infrastrukturę cywilną w regionie Sumy - zdradziecko, w nocy" - napisał szef administracji regionalnej Sumy Ołeh Hryhorow.
Miasto portowe Odessa nad Morzem Czarnym również zostało objęte monitoringiem po tym, jak mieszkańcy zgłosili, że słyszeli eksplozję pod koniec niedzieli i we wczesnych godzinach porannych w poniedziałek.
Siły Powietrzne Ukrainy ostrzegły również, że cały region linii frontu jest zagrożony bombami szybującymi i atakami dronów, wzywając cywilów do zachowania ostrożności.
Ataki nastąpiły w momencie, gdy Zełenski przybył do Waszyngtonu na kluczowe spotkanie z Trumpem w Białym Domu, pierwszą wizytę ukraińskiego przywódcy od dramatycznego starcia w Gabinecie Owalnym pod koniec lutego między nim, Trumpem i wiceprezydentem USA JD Vance'em.
W poście na X ukraiński prezydent powtórzył zaangażowanie Kijowa i chęć zakończenia wojny "szybko i niezawodnie".
Odniósł się do poprzedniego zawieszenia broni między jego krajem a Rosją po pierwszej inwazji na ukraiński Donbas i nielegalnej aneksji Krymu w 2014 roku.
"Pokój musi być trwały. Nie tak jak przed laty, kiedy Ukraina została zmuszona do oddania Krymu i części naszego wschodu, części Donbasu, a Putin po prostu wykorzystał to jako trampolinę do nowego ataku. Albo kiedy Ukraina otrzymała tak zwane "gwarancje bezpieczeństwa" w 1994 roku, ale one nie zadziałały" - napisał Zełenski.
Zaledwie kilka godzin przed powitaniem Zełenskiego, Trump, rozmawiając z amerykańskimi mediami, podkreślił, że Ukraina nie będzie mogła przystąpić do NATO w ramach jakiegokolwiek potencjalnego porozumienia pokojowego z Rosją, co było punktem spornym w poprzednich negocjacjach i kluczowym celem Zełenskiego, aby zagwarantować bezpieczeństwo swojego kraju.
W poście na swojej własnej platformie mediów społecznościowych, Truth Social, prezydent USA powiedział również, że Zełenski ma moc, by zakończyć wojnę "niemal natychmiast", ostrzegając, że jeśli tego nie zrobi, będzie musiał kontynuować walkę, co sugeruje, że będzie to musiał robić bez wsparcia USA.
"Niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają", napisał Trump zaledwie kilka dni po swoim pierwszym spotkaniu twarzą w twarz z Putinem w bazie wojskowej na Alasce w piątek.
Zełenski weźmie udział w poniedziałkowym spotkaniu z wieloma innymi europejskimi przywódcami, w tym z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, premier Włoch Giorgią Meloni i prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem.
Obecni będą również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Wszyscy oni dołączą na prośbę ukraińskiego przywódcy w silnym pokazie jedności, pomimo prób administracji Donalda Trumpa odsunięcia Europy od wysiłków pokojowych w Ukrainie.