Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

"Nie zapominamy" - mija 51 lat od tureckiej inwazji na Cypr

zdjęcie stockowe
zdjęcie stockowe Prawo autorskie  Paul Roque/AP1974
Prawo autorskie Paul Roque/AP1974
Przez Ioannis Karagiorgas
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

O świcie 20 lipca 1974 roku, po lądowaniu w Kirenii, rozpoczęła się pierwsza faza tureckiej inwazji na Cypr.

REKLAMA

Rankiem 20 lipca 1974 roku dźwięk syren obudził mieszkańców Cypru, ostrzegając przed turecką inwazją. W wyniku tej operacji, zakończonej w sierpniu 1974 roku, Turcja zajęła 36 procent terytorium wyspy i okupuje je do dzisiaj. Cypr jest jedynym państwem członkowskim UE pod częściową okupacją zagraniczną. Historia tego podziału rozpoczęła się 51 lat temu.

ZDJĘCIE ARCHIWALNE
ZDJĘCIE ARCHIWALNE AP/AP1974

Tureckie siły zbrojne wylądowały w Kirenii, podczas gdy tureckie lotnictwo uderzyło w cele na całym Cyprze, siejąc panikę i śmierć. Na cypryjską ziemię opadało tysiące spadochroniarzy. Mieszkańcy stawali się świadkami koszmaru, którego pamięć trwa do dziś.

Turcja nadal utrzymuje, że nie była to inwazja, lecz pokojowa interwencja mająca na celu przywrócenie porządku konstytucyjnego oraz ochronę Turków cypryjskich.

ZDJĘCIE ARCHIWALNE
ZDJĘCIE ARCHIWALNE AP/AP

Pretekstem do inwazji był zamach stanu sprzed pięciu dni, kiedy grecka junta obaliła prezydenta Cypru, arcybiskupa Makariosa. Ten uciekł przez Pafos do Nowego Jorku, gdzie potępił pucz i plany zjednoczenia Cypru z Grecją.

Choć niektórzy upatrują w tym przemówieniu bezpośredniego impulsu dla tureckiej akcji, przygotowania militarne musiały być już zaawansowane - inwazja rozpoczęła się następnego dnia.

ZDJĘCIE ARCHIWALNE
ZDJĘCIE ARCHIWALNE Charles Tasnadi/AP

Zaskoczone greckie siły nie były gotowe na inwazję, co umożliwiło tureckim wojskom szybkie posuwanie się w głąb wyspy. Generał Nuretin Ersin dowodził ponad 40-tysięcznym korpusem inwazyjnym w operacji "Attila".

Cypryjska Gwardia Narodowa i kontyngent ELDYK zostały zmobilizowane dopiero kilka godzin po ataku i podjęły nierówną walkę bez osłony powietrznej i nowoczesnego sprzętu. Około 12 000 obrońców walczyło pod komendą generała brygady Michaela Georgitsisa - paradoksalnie tego samego oficera, który organizował zamach na Makariosa.

ZDJĘCIE ARCHIWALNE
ZDJĘCIE ARCHIWALNE ASSOCIATED PRESS/AP1974

Tymczasem cypryjscy Grecy rozpoczęli spontaniczną mobilizację, walcząc wszystkimi dostępnymi środkami - strzelali z dachów domów do atakujących spadochroniarzy.

Siły były jednak zbyt nierówne. Rozejm osiągnięty kilka godzin później okazał się kruchy. Turcja kontrolowała wówczas 3 procent terytorium wyspy.

ZDJĘCIE ARCHIWALNE
ZDJĘCIE ARCHIWALNE Max Nash/AP

W sierpniu, podczas operacji „Attyła II", Turcja zignorowała rezolucje ONZ i zajęła część wyspy, którą okupuje do dziś. Organizacja Narodów Zjednoczonych i Europejska Komisja Praw Człowieka wielokrotnie potępiały Ankarę między innymi za osadnitwo stanowiące czystki etniczne, przymusowe wysiedlenia i blokowanie powrotu greckich uchodźców do ich domów.

ZDJĘCIE ARCHIWALNE
ZDJĘCIE ARCHIWALNE AP Photo

Cypryjscy Grecy zostali również potępieni za okrucieństwa wobec Turków cypryjskich, zwłaszcza za masakrę w Maratha, Santamar i Aloa podczas drugiej fazy tureckiej inwazji w sierpniu. Do dziś los około 2000 zaginionych osób i dramat ich rodzin pozostaje otwartą raną cypryjskiego konfliktu.

ZDJĘCIE ARCHIWALNE
ZDJĘCIE ARCHIWALNE Petros Karadjias/Copyright 2024 The AP. All rights reserved

Pięć dziesięcioleci rozmów nie przyniosło pokoju, a sceptycy twierdzą, że porozumienie najprawdopodobniej nigdy nie zostanie osiągnięte. Cypryjczycy i Grecy zachowują jednak pamięć o tych tragicznych wydarzeniach, powtarzając motto: „Nie zapominamy".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Nowe odkrycie gazu u wybrzeży Cypru może zmniejszyć zależność energetyczną UE

Cypr: niekończący się podział?

Indie i Cypr chcą zacieśnić współpracę